fibolek

A bezpiecznik sprawdzałeś?

A bezpiecznik sprawdzałeś?

A bezpiecznik sprawdzałeś?

Temat zamknięty. Okazało się że świece grzeją jeszcze przez chwilę po odpaleniu AVG tak ma, więc siłą rzeczy jest duży pobór prądu. A Alternator w tym czasie ładuje około 13-13,5 volt na luzie tylko ten licznik na tablicy lekko kłamie. Więc wsio ok Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk[br]Dopisany: 23 Luty 2012, 18:42_________________________________________________A dla wtajemniczonych powiem że dogrzewanie świec odbywa się w tym modelu poniżej 5 stopni.

Temat zamknięty. Okazało się że świece grzeją jeszcze przez chwilę po odpaleniu AVG tak ma, więc siłą rzeczy jest duży pobór prądu. A Alternator w tym czasie ładuje około 13-13,5 volt na luzie tylko ten licznik na tablicy lekko kłamie. Więc wsio ok Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk[br]Dopisany: 23 Luty 2012, 18:42_________________________________________________A dla wtajemniczonych powiem że dogrzewanie świec odbywa się w tym modelu poniżej 5 stopni.

Temat zamknięty. Okazało się że świece grzeją jeszcze przez chwilę po odpaleniu AVG tak ma, więc siłą rzeczy jest duży pobór prądu. A Alternator w tym czasie ładuje około 13-13,5 volt na luzie tylko ten licznik na tablicy lekko kłamie. Więc wsio ok Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk[br]Dopisany: 23 Luty 2012, 18:42_________________________________________________A dla wtajemniczonych powiem że dogrzewanie świec odbywa się w tym modelu poniżej 5 stopni.

Być może zamki są z dwóch stron tylko u nas są one schowane od strony pasażera pod klamką a raczej obudową ale to tylko być może. Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk

Ja u siebie mam centralny na pilota i też mam grzankę zamka. Tylko że opcja grzania zamka działa tylko w opcji otwieranie drzwi kluczykiem, wyłączona opcja sterowania pilotem. Bynajmniej tak jest u mnie. Wysłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk

Może ktoś próbował się dobrać do auta? Ktoś mi opowiadał że po weekendzie w aucie zaczął się wiecznie alarm załączać, po dłuższej wizycie u elektroników okazało się że ktoś próbował się wgrać kluczem do immo ale alarm nie był fabryczny i nie przeskoczył tego , czy jakoś tak... Nie wiem ile w tym prawdy... Ale lepiej uważać.

Po zimie zauważyłem że jak odpalę samochód to tak jakbym nie miał ładowania przez jakąś minutę, wskazówka pokazuje 12 Volt na tablicy dopiero jak lekko dodam gazu to wędruje na właściwy poziom prawie 14 Volt. Dzieję się tak tylko podczas startu tzn podczas jazdy zjawisko te nie występuje. Kidy po odpaleniu auta włączę światła to nawet lekko przygasają tzn świecą słabiej nie wspominając o załączeniu podgrzewania szyb. Alternator był regenerowany we wrześniu problem podczas mrozów nie istniał. Akumulator też jest z października, a dodam że jakieś 2 tygodnie temu wymieniałem świece żarowe. Ale po wymianie też nic złego się nie działo, aż do teraz. Aku w razie W podładowałem( ładował przez godzinę prądem 2A potem 1A). Pomóżcie co to może być? Czasem coś mi pyka w okolicach tablicy a raczej nawiewu od strony drzwi kierowców czy to ma związek? Co to może być?

U mnie padły świece dziś była wymiana, mechanicy po sprawdzeniu świec zapytali jak pan czy w ogóle pan odpalał w te mrozy? a ja na to że tak ale było bardzo ciężko. Spojrzeli na silnik stwierdzili że przy niegrzejących wszystkich świecach jest to za***iście dobry silnik że odpalał. Teraz przy minus 6 zapalił jak benzynka niemal )). Skyyd jest dobry testowałem na TD jak i na JTD(common rail) żadnych problemów i przeciwwskazań. Jest to środek na bazie ON i innych dodatków ropopochodnych, poza tym przy dużych mrozach gęstnieje ale działa tak samo jak w postaci czysto płynnej. GĘSTNIEJE ALE NIE ŚCINA SIĘ, NIE CZOPUJE FILTRÓW ANI PRZEWODÓW PALIWOWYCH NIE USZKADZA KATALIZATORA,WTRYSKÓW ANI POMPY. [br]Dopisany: 10 Luty 2012, 23:41_________________________________________________A kolejna sprawa przekaźniki od świec jak padają to jakaś strychlina padło jest a nie samochód. Następna dziwna niedorzeczność to stwierdzenie żekomuś w silniku VAG 1.9TDI na zwykłych świecach i pompie świece wytrzymały 12 lat,pytałem kilku mechaników maks to 3 lata no chyba że auto wali mnóstwo kilometrów bez zatrzymywania to trochę więcej ale nie 12 czy nawet 10.[br]Dopisany: 10 Luty 2012, 23:47_________________________________________________Także niektórzy to banialuki piszą a taki kolo jak ja się nie zna to czasem uwierzy, ale weryfikuje w miarę sprawnie.

A u mnie chyba świece już się kończą bo jak temperatura spada poniżej -10 stopni to zaczyna fiksować, świece niby grzeje ale jak go palę to zaskoczy i gaśnie, potem to już muszę gazem go traktować i maltretować rozrusznikiem. Dodam że ropa nalana ok plus dodatek. Jak silnik jest ciepławy to ok na strzała ale jak postoi tak z 5-8 godzin to porażka. Także dziś wymiana świec chyba. Poradźcie

Z tego co się zorientowałem w silnikach 110 KM nie ma sensu wymienianie samej uszczelki, podobno powinno się wymienić całą pokrywę(ona w oryginale jest z uszczelką wtopioną) i wtedy ma się spokój.

Ropa na stacjach nie jest zła tylko że nie nadaje się na zimę taką jaką mamy, czyli nie jest zimowa a jeśli już jest zimowa to nie na temperatury poniżej 15 stopni. Najlepiej lać dodatek w robocie kiedyś do dieseli (busy) lałem takie cudo w przezroczystej butelce plastikowej skyy.. coś tam o barwie jasnobrązowej przezroczystej i teraz do swojej strzały też takie coś zapodam. Bo dziś niestety musiałem go lekko zalać aż zaskoczył, ale się udało. Na "starter" nigdy auta które szanowałem nie odpalałem bo to męka najgorsza dla motoru.[br]Dopisany: 06 Luty 2012, 07:27_________________________________________________A dodam że w miejscu gdzie stała moja strzałeczka na Fisie pokazało -27,5 stopnia Celcjusza. Oczywiście wyświetlacz Fis też za bardzo nic nie wyświetlał od razu.Także panowie masakra dobrze że aku mam prawie nowe.

Wiem ale ja pisząc sformułowanie "gruby tuning" nie miałem na myśli robienie tego przez fachowców, przepraszam nie określiłem się.[br]Dopisany: 14 Styczeń 2012, 00:54_________________________________________________Miałem na myśli tzw"wiejski, czytaj chamski tuning" zrób to sam w stodole. Bo wiem że czasem się tak zdarza.