Takimi wynalazkami to spina się liny górnicze (w wielkim uproszczeniu) a nie sprężyny samochodowa.. no chyba, że chcesz podczas podróży wyeksmitować swoich bliskich wprost do Św. Piotra.
Jeżeli chcesz obniżać to proponuję zakup sprężyn (np. H&R, Weitec, Lesjofors) bądź kompletnego zawieszenia (np. KW, Koni).. pozwoli Ci to uniknąć niemiłych niespodzianek w czasie jazdy, przy badaniu technicznym :gwizdanie: a co najważniejsze jest to rozwiązanie o wiele bezpieczniejsze od tzw. "klamerek" rodem z mongolskiego tuning shop'u