Skocz do zawartości

robertma

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O robertma

Osiągnięcia robertma

0

Reputacja

  1. termostat wymieniony 35 zł wahler na razie działa wzorowo, nieszczelność dalej niezidentyfikowana czy to jednak może być wina turbo?
  2. obejrzałem prawie cały dolot i nie widać żadnych oznak nieszczelności. Nie doszedłem do intercoolera choć jest czysty a wszelkie nieszczelności dały by oznaki plamami oleju, więc jedyną oznaką nieszczelności to zafajdany EGR. Czy on może być odpowiedzialny za mniejsze ciśnienie w kolektorze?
  3. dzięki. Niesprawny termostat to grupa 000 parametr 7, który jest na granicy normy 80? Chociaż Wskazówka na blacie jest/była na 90. A nieszczelność to parametr 5? Czy z dynamicznych też to wynika ? Czy zasyfiony na zewnątrz EGR może być odpowiedzialny za tą nieszczelność, czy to jakaś grubsza dziura? Gdzie wogóle znaleźć kompendium jak interpretować wyniki logów?
  4. niewprawnym okiem powiem,że kąt rozrządu do ustawienia grupa 004 parametr 4, masz od 1.7 nawet do 2.8 mimo że mieści się w normie, to jak go ustawisz na 0 dopiero poczujesz żwawość.Miałem to samo po wymianie rozrządu. Roboty na 15 do 30 min. Poszukaj na forum już były dokładne opisy. W skrócie zdejmujesz górną pokrywę rozrządu 3 minuty odkręcasz trzy śruby na kole rozrządu (odsprzęglasz je od wałka rozrządu) łapiesz śrubę centralną wałka rozrządu i przekręcasz w Twoim przypadku w prawo delikatnie o jakiś mm (możesz puknąć delikatnie młotkiem bo opór jest spory i jak się zaprzesz i puści to pojedziesz o 10 mm). Odpalasz sprawdzasz parametr czy jesz na 0 lub w okolicy i po sprawie jeżdzisz i jesteś zadowolony z poprawy dynamiki silnika. Co prawda już tak ładnie Ci nie będzie odpalał ale zmiana nie jest tak drastyczna jak korzyść z wyregulowania kąta. Trochę niepokojące jest skakanie u Ciebie tego kąta na jałowym (równomierne obciążenie) u mnie na jałowym to stoi 0 i się nie rusza, więc może być to wina napinacza.
  5. Dobra, zrobione i wyniki znacznie lepsze (porada gaz w podłogę dużo zmieniła). Jedynie jak zapisywałem poszczególne grupy w trybie statycznym, dynamicznym i BS połączył do jednego pliku i pliku grupy np. 003 są trzy rodzaje logów (po obrotach raczej dojdziecie niektóre grupy, jeśli nie to po godzinie najpierw były robione dynamiczne ok. 16:30 a potem statyczne 16:45): Grupy: 000,000 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne , statyczne Grupy: 001,001,001 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne , statyczne Grupy: 003,003,003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne , statyczne, bs Grupy: 004,004 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne , statyczne Grupy: 007,007 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne , statyczne Grupy: 008 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne Grupy: 010 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne Grupy: 011,011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne , BS Grupy: 013 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - statyczne Grupy: 018 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - statyczne Grupy: 023 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - statyczne Grupy: 003,008,011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - dynamiczne Dodam, że samochód dopiero co po wymianie filtrów, oleju,rozrządu, świec żarowych, przebieg 200 tys. EGR na zewnątrz zafajdany olejem i trochę więcej pali (wcześniej średnia 6,7 teraz 7l/100 km - no chyba że to zima to musi więcej ale za to klima nie pracuje). Poza tym po ustawieniu kąta rozrządu jest dość żwawe, tylko te złe logi mnie trochę niepokoiły w grupie 11 (ale pedał gazu nie był w podłodze) było zbyt niskie ciśnienie choć teraz w grupie 000 też ciśnienie dolotowe chyba poniżej normy (parametr 5 jest 81 powinno być 88 ale tylko w statycznych). Zatem jeśli nie będzie to zbyt uciążliwe w odczycie proszę o krótką diagnozę czy wszystko w porządku czy jest coś do robienia.
  6. zrobię dziś po południu zgodnie z zaleceniami. A te stare logi na strni vaglog.rtnet wygasną. Bo wczoraj połączyły się te z rana wgrywane do tych po południu o potem się taki miszmasz zrobił. Czy też w jakiś sposób się je kasuje ze strony?
  7. może się zasugerowałeś pierwszą tabelą, tam faktycznie wkradła się tabela z rozgrzewki silnika. W drugiej tabeli w logach dynamicznych 3 bieg obroty 3000 (jak podpowiada VCDS) nawet do 4000 podchodziłem. Czy to nie wystarczy? a może mówisz o grupie 10 parametr THROTTLE (to chyba połozenie pedału gazu i faktycznie jest ok.40 % ale wydawałoby się, że do już blisko podłogi było prawie 4000 obr. na 3 biegu). Jak będę trzymał gaz w podłodze to do jakich obrotów dojdę i jak długo to trzymać?
  8. Poniżej jeszcze ciepłe logi: Mogę Was prosić o krótką diagnozę, szczególnie parametry bloku 8 i 11 znacznie odbiegaja od normy: (IQ) i wyliczane ciśnienie dolotowe jest wyjątkowo niskie (poniżej 2000) w bloku 9 z kolei MAF znacznie poniżej normy 900-1250 (w okolicach 600). Po poprawieniu kata rozrządu na 0 autko jest żwawsze, ale te odstępstwa mnie niepokoją. Żadnych błędów nie wyrzuca. Logi dynamiczne: UWAGA !!!! logi niepoprawne brak pedału gazu w podłodze. 4 posty poniżej już bardziej poprawne i wyniki dużo lepsze. Grupy: 003,008,011,003,008,011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM - uwaga !!! druga tabela właściwa obroty do 4000. Pierwsza sie wkradła z rozgrzewki. Nie bardzo wiem jak ją wykasować z vag.loga Grupy: 002,010,011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 001,010,013 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 015,018,023 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Logi statyczne: Grupy: 000,001,002,000,001,002 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 003,004,005,003,004,005 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 006,007,008,006,007,008 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 009,010,011,009,010,011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM – uwaga górna tabela jest w trybie dynamicznym (stara z 23.10.2012) poniżej poprawna statyczna. Grupy: 012,013,015 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 016,017,018 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Basic settings: Grupy: 003 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Grupy: 011 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM Co najpierw trza by było sprawdzić ?
  9. kolego, poza innymi problemami (nie potrafię interpretować wszystkich wskazań) ale widzę że w grupie 004 parametr nr 4 masz kąt synchronizacji trochę za duży (co prawda mieści się w normie -3 do 3). Powinien być koło O, a Ty masz ponad 2, u mnie powrót do 0 od razu ożywił autko (przestawiono mi kąt podczas wymiany rozrządu na "znaczki"). Polecam zatem bardzo, operacja jest prosta i zajmuje do 30 min, jak masz komputer to zrobisz sam. Sprawdź moje poprzednie posty tam znajdziesz obrazki do wykonania tej operacji (zdjęcie wkleiła Danu..). Porada co do kierunku kręcenia śrbą centralną wałka rozrządu - kręć w prawo dosłownie chodzi o 1 mm.-to powinno zmniejszyć Twój zbyt duży kąt. Pozdrawiam, jakby co pisz.
  10. zastanawiam sie czy zużycie silnika moze mieć znaczenie, dlatego niektórym pasuje -1 np. jak mówiła Danu.
  11. A wiec byłem w poniedziałek w serwisie bosch service i tam normalnie w swoim programie standardowym nie mają pomiaru kąta synchronizacjii , wyciągnęli zatem oryginalnego VAS-a i trochę trwało zanim znalazł coś co mogło być kątem wtrysku 0 nOT i twierdził, że to kąt synchronizacji (innych danych w tej grupie nie było poza obrotami - dziwnie to wyglądalo nie przypominało wogóle VAG-a i standardowych grup). Trochę mnie zmartwiła ta informacja bo auto słabsze a kąt 0. Zdziwił mnie ten dopisek nOT (w ang. BTDC) bo z reguły dotyczył pola 2 w grupie 4 kąta wtrysku , którego norma to 4 st. przed 2 po punkcie TDC (to chyba najwyższy punkt położenia tłoka), więc pomyślałem że to jednak pomyłka diagnosty. Nabyłem kabelek kkl i VCDs liite'a 1.0 i się okazało, że i owszem 0 BTDC to kąt wtrysku w moim silniku, którego wartość podlega wahaniom w zależności od obrotów silnika (w trakcie przyspieszania zwieksza się kąt wyprzedzenia w stosunku do pkt. TDC), a kąt synchronizacji w moim autku to + 2,2. No to klucze i według wskazówek odkręciłem 3 śruby na kole wałka rozrządu i śrubą centralną lekkt w lewo, i kąt się powiekszył do + 6 stopni, to ja srubą centralną w prawo, nowu za mocno -6 stopni, no to znowu lewo i jest git 0.0 st do 0.6 st, i wrócila dusza silnika z dalekiej podróży, znowu jest dynamiczne jak dawniej. Zaskakujące jest jak niewielkie jest przesunięcie na kole rozrządu do regulacji tego kąta (wewnątrz tego koła jest wyżłobiony otwór podłużny z ok. dziesięcioma zębami) i cała operacja regulacji odbywała się w ramach jednego zęba a kąt zmieniał się od -6 do 6 stopni. Silnik również bez problemu odpalał na tych kątach ale już nim nie jeździłem, więc nie powiem jak to się przekładało na żwawość silnika. Rozczarowująca jest jednak wiedza mechaników, dla których kąty rozrządu to czarna magia a wymiana rozrządu na znaczkach jest wystarczająca i tak przecież już robią od lat i nikt im nie zgłaszał reklamacji. Zatem szczęśliwie wiedza forumowiczów ocaliła mój silnik od zamulającej jazdy przez kolejne 90 tys. km. Wielkie dzięki za poradę i wsparcie, szczególnie dla Danu. A teraz mam pytanie do Was: Czy jest jakiś sposób na ustawienie tego kąta sychroniizacji w optymalnym punkcie (najbardziej dynamiczny, najmnieejsze spalanie) bo rozumiem że kąt 0 st. niekoniecznie musi byc tym optymalnym, poza sprawdzaniem na zasadzie prób i błędów. Może jakieś parametry z VCDS Lite'a mogłyby podpowiedzieć jaki kąt jest najlepszy (Danu pisała, że niektórym pasuje -1 innym +1). Pozdrawiam i czekam na jakieś pomysły ii podpowiedzi.
  12. [AVF 2004 r.]komplet gatesa do rozrządu + plus pompa wody rouville, pasek wielorowkowy + napinacz +rolka prowadząca (żadnej chińszczyzny) = 700 zł + robocizna 500 zł. Razem 1200 zł w Poznaniu. Znajomy mechanik sam kupował części bo ma upusty i od ręki. Sama wymiana naprawdę jest banalnie prosta, nawet sam pokusiłbym się teraz o taką wymianę tylko narzędzi brak :-). ---------- Post added 14-10-2012 at 00:19 ---------- Previous post was 08-10-2012 at 22:53 ---------- no i chyba zbyt optymistycznie oceniłem pracę mechanika. Samochód trochę mniej dynamiczny i bardziej głośny po tej wymianie rozrządu.Jak sprawdziłem z filmami instruktażowymi i książką "Sam naprawiam Audi A4" to mechanik po pierwsze zablokował tylko koło wałka rozrządu a koło wałku korbowego sobie oznaczył bez blokowania go zalecanym przyrządem, potem wogóle nie odkręcał trzech śrub na kole wałka rozrządu (odpowiadają za ustawienie kąta rozrządu), potem ewidentnie nowego paska nie mógł założyć od strony pompy wody (ta część jest powiedzmy nieelastyczna w przeciwienstwie do strony z napinaczem) więc delikatnie przesunął wał korbowy i już pasek wszedł (zapewne nowy pasek był minimalnie krótszy od zużytego wyrobionego-gdyby poluzował te trzy śruby na kole rozrządu to koło by sie dopasowało do rozrządu). I po tym delikatnym przesunięciu wału korbowego przesunął nieświadomie kąt wtrysku. Na moje późniejsze uwagi mówił, że przecież pasek się nie rozciąga więc nie ma rozbieżności w rozmiarach starego i nowego i że nigdy takiej regulacji nie robił i zawsze było git i wogóle o co mi chodzi przecież żaden ząbek na pasku nie przeskoczył to musi być dobrze. Podjechałem do kolejnego serwisu Boscha co by mi na kompie odczytali kąt wtrysku, ale niestety sprzęt aktualizowali i umówiliśmy sie po weekendzie. Zrobili jednak diagnozę jakimś uniwersalnym sprzętem, który nie wykazał żadnych błędów komputera ale kątów wtrysku nie doczytali. Rozmawiałem z ich mechanikami i też twierdzili , że to prosty silnik (AVF) więc nie ma potrzeby odkręcać tych trzech śrub na kole wałka rozrządu (nigdy tak nie robią). I tu zdębiałem bo po lekturze wydaje mi się że jest to niezbędne dla prawidłowego wyregulowania kąta wtrysku. Czy jednak sie mylę i nikt tak nie wymienia rozrządu. Jutro jadę na odczyt Vagiem, to się okaże czy to moje odczucia są błędne czy też faktycznie kąt jest niewłąściwy.
  13. spuściłem stary olej i okazało się, że jest czysty i przezroczysty żadnych opiłków i kolor czerwony więc chyba oryginał. Zmieniłem na mobila 75W90 mobillube (wiem, że nie wszyscy polecają, ale niech tam w końcu syntetyk) no i trochę pomogło. Z rańca -13 st.C i biegałka się ruszała, może biegi nie wchodziły jak w masło ale poprawa jest. Wymieniany olej zlałem do butelki (tak z 0,5 l) i wystawiłem na balkon razem z oryginalnym w drugiej butelce. Oba oleje rano były płynne ten stary nawet bardziej, nowy był bardziej lepki. Zatem historie o tężeniu oleju to raczej bajki, chyba że minerał. No i wydaje się, że te opory mogą wynikać z elementów łączenia wodzików (cięgien). Jednak mechanik, mógł mieć rację z tymi wodzikami.[br]Dopisany: 31 Styczeń 2012, 07:29_________________________________________________http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=22193.30 ten wątek chyba wszystko wyjaśnia w temacie cięzko działającej skrzyni biegów, a obarczających winą za to cięgna przenoszące ruch biegałki do skrzyni biegów. Są obrazki do skrzyń i części, można przeanalizować. Jednak muszę wycofać się z teorii o cięgnach i wodzikach, bo 2 dnia po wymianie oleju (wczoraj zrobiłem 70 km) rano -13 st. C i biegi wchodzą rewelacyjnie. Wymieniajcie zatem olej to wystarczy ( w większości przypadków)!!! Mimo iż większość mechaników puka się w czoło, to naprawdę pomogło (ale po dłuzszej trasie jak się wszystko nasmarowało).
  14. dokładnie to samo, przy mrozach nierozgrzana skrzynia b. cięzko wrzuca biegi ale po rozgrzaniu 10 minut już działa jak po maśle. Mechanik mówił, że raczej to nie wina oleju, wspominał coś o wodzikach że trza je przesmarować, no i sam teraz szukam w necie co to może być. Może jednak wymiana oleju pomoże?
  15. To jak w temacie witam forumowiczów !!! zadowolony posiadacz 15 letniego A4 1.9 Tdi 90 KM (już zapewne niedługo) i jego 7 letniego zastępcy A4 Avant 1.9 TDI 130 KM 2004 r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...