Dzisiaj bylem zglosic szkode na policje i na monitoring centrum handlowego zeby zabezpieczyli nagranie. Pani policjantka powiedziala mi ze badanie lakieru to tylko w filmach, sprawca zostawil tyle swojego lakieru na moich tylnych drzwiach, nadkolach, tylnym zderzaku, a nawet na oponie ze moglbym to zebrac i moja Narzeczona miala by na pol roku rozswietlacza na buzke Rozrysowalem sytuacje i jest duza szansa ze rejestracje sprawcy beda mieli, wezwa go i jak sie wyprze to sprawcy nie ma i tyle, chyba ze porownaja szkody na jego aucie, ale jak potrwa to dlugo to zapewne zdazy usunac bo skoro ma w miare nowe auta to go pewnie stac. Widzialem auto sprawcy ale na rejestracje nie zwrocilem uwagi
Bedzie troche rysek na aucie jak to wytre, dobrze ze audi ma twardy lakier