Skocz do zawartości

soul87

Pasjonat
  • Postów

    1658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez soul87

  1. w moim tez dolewalem okolo litra na 3-4 tysiace ale nie dymilo... prawdopodobnie jezeli silnik spala olej pierscieniami lub uszczelniaczami zaworowymi to mniej dymi niz gdy olej cieknie z turbiny i spalany jest na sciankach gorącego wydechu tak jak to prawdopodobnie dzieje sie u kolegi krzysiekvtec

  2. rzadko sie zdaraz zeby turbo puszczalo wode .... te objawy o ktorych piszesz, czyli nie dymi na zimno a dopiero po rozgrzaniu i na wolnych obrotach i kolor dymu wskazuja jak najbardziej na uszczelniacze/lozyska w turbinie wiec czeka Cie raczej regeneracja turbo . sam tego nie zrobisz, poniewaz musisz taka turbine potem wywazyc itp . W Lublinie jest firma dosyc dobra znana w PL ktora sie tym zajmuje, nie pameitam nazwy ale znajduja sie na abramowickiej.

  3. daj znać jak coś wymyślisz :)

    jeden znajomy z którym rozmawiałem pw twierdzi ze buczenia i inne takie zmniejszyły się po wymianie plecionki na mniej sztywną oraz wymianą wydechu na taki w lepszym stanie...

    mozesz tez sprawdzic czy nie masz wylanych poduszek silnika.

    Jest jeszcze jedna teoretycznie mozliwosc, ale widizalem tylko raz taki przypadek.....Mianowicie, nieszczelny zawor SAI... ten ktory doprowadza powietrze z pompy SAI rano pare sekund po odpaleniu silnika slychac wtedy takie buczenie... widzialem raz jak ten zawor sie nie domykał podczas normalnej pracy i puszczal spalin troszke z wydechu do pompy SAI a z niej do dolotu... i buczało

  4. A sprawdz na postoiu wkrec powoli silnik siedzac w srodku i słuchaj czy tez buczy .. jezeli podczas jazdy dajesz na luz i cichnie to moim zdaniem naped typu wal itp mozna wykluczyc. Z opsiu wynika ze wydech masz kompletny . Ja zmienialem tez kata i plecionke i nie bylo roznicy. .. buczalo. .

  5. Myśle ze kwestia indywidualna, Tobie , mi , przeszkadza, ktoś powie ze auto brzmi rasowo poprostu :)

    tłumik środkowy moim zdaniem w tym temacie nie ma duzo na rzeczy, on bardziej wycisza takie rasowe pierdzenie... w quattro masz zupelnie inny tlumik srodkowy na przyklad niz w FWD, w Q w zasadzie to tlumik srodkowy jest przelotowy chyba, takie ot zwykle owalne puszeczki. w a4 b6 1.8t bardzeij wydech wyciszaja moim zdaniem tlumiki koncowe.... ostatnio myslalem o takiej teori ze jednak turbo to szybsze wydostawanie sie spalin z wydechu oraz wyzsze temperatury w ukladzie wydechowym i moze te tlumiki jednak zuzywaja sie szybciej... Wiec ja bym obstawial tlumiki koncowe... wyciszyc raczej to bedzie ciezko. Poza tym, niech ktos Ci pogazuje troszke autem u zauwaz ze tylnych rur w 1.8t jest jednak troche takiego buczenia.... to wszystko rezonuje w malej kabince auta. Pewnie jak nasze 1.8t byly nowki z nowym wydechem to brzmialo to przyjemniej...

    Do sprawdzenia ewentualnie masz jeszcze nową plecionke czy nie jest za sztywna , ewentualnie czy wydech nie jest jakos gdzies krzywo naprężony po wymianie plecionki. Jezeli chcesz kombinwoac to predzej zmienialbym tlumiki koncowe niz srodkowy...

    btw, koncowe nie sa przelotowe... zagladalem im kiedys w "dupke" :D kamera...

    Pozdrawiam :)

  6. długo masz juz auto ? przed wykonczeniem tych opon zimowych jezdziles wczesniej na jakichs innych ? powiem Ci szczerze ze ja mam takie wrazenie ze a4 b6 1.8t ma bardzo basowy wydech w seri.. co mnie tez niestety draznilo, poza tym 1.8t w a4b6 jest jakies podane na te buczenia ... mialem dwa takie auta i niestety sprzedalem bo nie wytrzymalem wlasnie na trasie z takich samych powodow jak Ty ...byc moze u Ciebie jest to jeszcze bardziej nasilone, ale tez jezdizlem ostatnio paroma 1.8t i one tak maja poprostu basowo brzmia.

    W swoich sprawdzalem tez poduszki silnika, wymienialem plecionki itp itp, i nic... byc moze po tylu latach poprostu tłumiki wypalają sie od środka, ale nie stać mnie bylo na to żeby to sprawdzić ... :) (czyt. wymeinic tlumiki)

    te buczenie o ktorym mowisz jest definitywnie zwiazazne z obrotami silnika i po części jego obciązeniem. Rozmawialem tez juz z paroma osobami na pw ktore maja podobne subiektywne odczucia co do basowego seryjnego wydechu w 1.8t.

    Aha, odczuwasz wibracje silnika w kabinie na biegu jalowym ?

  7. uwierz mi ze jezzdzilem sporo z podpietym vagiem swego czasu i obserwowalem aktualne wartosci z czujnika i pare miesiecy rozgryzalem jak ten uklad dziala i juz wiem troszke co i jak... . i wartosci aktualne te ktore mowisz ze sie aktualizauja co do mm co jedna sek roznia sie one pare mm nawet podczas hamowania i przyspieszania :)

    jest tak jak jest , nie kombinuj... chcesz chyba odkryc druga ameryke... :) licznik wywali Ci info po 100 km i kropka i chobys sie ... nie powiem co... to nie bedzie Ci licznik gwizdal ze masz malo oleju 1s po tym jak wartosci aktualna spadnie ponizej minimum... ... temat juz byl walkowany nawet bardzo duzo w temacie poboru oleju silnika 2.0gdzie ludziom wlasnie po 100km wywalalo info.

    !!!!!! Zaznaczam po raz drugi, komunikat oil min jest brany z tego gdy wartosc z bloku 008 "actual oil level" spadnie ponizej 0 .... a "actual oil level" z bloku 008 aktualizowane jest co 100km !!!!

    od tego ze mechanik zapomni nalac oleju jest kontrolka cisnienia oleju .... ktora dziala od razu .

  8. czujnik mierzy caly czas, o tym kiedy pojawi sie ostrzezenie decyduje licznik, tak jest zaprogramowany... chcialbys zeby na kazdym zakrecie jak masz olej min wyskakiwalo Ci ostrzezenie ? , licznik zbiera srednia wartosc oleju ze 100 km i co 100km uaktualnia dane ktore sa chyba w bloku 007 czy 008 juz nie pameitam, dokladnie to sa tam trzy wartosci, aktualny sam oleju uaktualniany co 100km, maksymalny stan oraz minialny stan od ostatniej inspekcji olejowej.

    Jezeli stan oleju z grupy 008, ten ktory jest uaktualniany co 100km, bedzie mniejszy niz wartosc w bloku 007 - 36 mm to wyskoczy Ci komunikat... a ten 52 mm to jest aktualny stan mierzyony tak jakby na zywo... jak odpalasz silnik to on spada bo olej zaczyna byc zasysany do obiegu smarowania...

  9. 1.8t wibruja, jedne mniej drugie bardziej, nie raz pisalem , ja w dwoch 1.8t zmienialem wszystkie poduszki, nawet na ori... droga inwestycja... i nic to nie dawalo, zadnych bledow, silniki z logow igla, a wibrowaly.... dwumasow nie czepialem... szkoda bylo kasy, wiec moze jednak to tee dwumasy, aczkolwiek oba auta mialy wg aso przebiegi okolo 100-130 tys ....

    dlatego teraz szukam 2.4 ;p

  10. jak ktoś jest sprytny to da się wymienić łańcuch również bez rozpinania rozrządu. wystarczy poluzować wałek wydechowy i go lekko unieść ale nie wyjmować całkowicie i uda nam sie zdjać łancuch z zębatki wałka wydechowego bez rozpinania paska.

    wampir, tak u mnie było przyczyną co innego ale mowie ze przy przebiegu około 150 tys km u mnie łancuch poprostu był jak ori.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...