Drodzy Klubowicze. Witam, pare dni temu po odpaleniu auta zapalila mi sie kontrolka hamulców przy tym sygnał dzwiekowy 3 razy i zgasło. Przez dzien był spokój - nic sie nie dzialo zlego. Potem znowu to samo juz za kazdym razem po odpaleniu auta. Wczoraj podczas jazdy (spokojnej) zapalily sie hamulce (czerwony wykrzyknik), ABS i ESP - trzy razy sygnał i wszystko wróciło do normy. Po podpieciu - vagcom wyrzucił błąd w ukladzie ABS mówiący cos o zbyt słabym napięciu (nie pamietam dokladnie). Przeczyszczenie styków w sterowniku nie pomogło. Dzisiaj podczas hamowania tez zapalily sie te trzy kontrolki i poczulem jak hamulec odbija. Co to moze byc? Czy czeka mnie wymiana pompy lub sterownika? Plyn hamulcowy na max. Troche mam obawy a musze w sobote dojechać na lotnisko do Wrocławia i wrócic.
Aha - dodam, ze akumulator jest ok, ładowanie też ok.