huberts

Siema świrki:whistling: Akurat klocki z TRW są według mnie jednymi z lepszych aktualnie:wink:Co to tarcz to preferuje Zimmermanny, ale TRW też zakładałem kilka razy i nikt nie narzekał. Już jutro 400 km do Krakowa:kox: ciekawe jak pogoda się ustosunkuje, bo teraz jest kicha, deszcz, śnieg, lód, białe drogi

To niech sypią ten piasek, niech przejadą pługiem, żeby zebrać warstwę tego błota/sypkiego śniegu, od tego są. Koniec lutego a zima znów zaskoczyła drogowców

to co się dzisiaj działo jechałem z Polkowic do Legnicy i z powrotem pogrom, pytam się gdzie są służby odpowiedzialne za DK3, szczególnie odcinek Polkowice-Lubin, śniega pada 2 h a droga jest biała....

Siema z rana

Transalp ew. BMW. Triumph robi dobre motocykle, ale części do nich nie ma, a tutaj masz przynajmniej spokój w przypadku ew. awarii. Triumpha prowadzi InterCars i w sumie sami nie mają pojęcia co się dzieje

ruks GS swoją drogą też są nie do zarżnięcia. Transalp w wakacje przyjechał na przegląd, gościu lał olej od poloneza jakiś mineralny do gazu z lotosu, świece były zakoksowane (mostek z nagaru), silnik miał 80 czy 90 tys (niby nie kręcony ) i na tych starych świecach leciałem bez problemu 160-170 po prostej, na cylindrach były ślady honowania . O GS z kolei czytałem, że po 90 tys, rozebrali w BMW w celach "naukowych" silnik i diagnoza było - zero śladów zużycia. Jakiś stary numer Motocykla czy coś w robocie czytałem, bo na sklepie tego multum było. 1200 to boxer więc specyficznie się go prowadzi (jak wsiadasz to na początku czujesz takie wibracje, prawo-lewo-prawo-lewo). Alternatywę do GS, czyli 650 CS też miałem teraz na warsztacie: MOTOR-CENTRUM, BMW CS BMW F650 CS - otoMoto.pl Powiem ci, że pozytywnie mnie zaskoczyło, bo myślałem że jeden gar i 650 to lipa, ale siadłem gaz i ładnie to ciągnie, tylko mi osobiście się nie podoba Wbije za tydzień w czw. na 99,9% także porozmawiamy poważnie:grin:

Według mnie: tarcza - Zimmermann klocek - Lucas/TRW (to teraz jedno) łożyska - SKF Wyczyść prowadnice, całe zaciski i pierścienie ABS, nasmaruj i będzie śmigać

Śniegu napadało, z roboty wróciłem (Bandit odpalił, benzynowe wtryskiwacze to złooo:naughty:), obiad, odpalony ciągnik i odśnieżamy

Witam Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tym harlem szejk

Odpisałem:hi: Ja nie lubię tej marki, nie będę jej chwalił takie przekonanie --- Wbije, zbiorę się i wbije, bo tak zawsze jakoś, takoś... myślę że w następny czw. się pojawie:decayed:

Witam z wieczora Co za dzień od 8 do 20 w robocie, a prawie nic się nie ruszyło, wtryskiwacze benzynowe w motocyklach to jakaś porażka, jeszcze zima atakuje (do pon. jeszcze siedzę na dolnośląskiej wiosce ) ruks celuj w jakąś 600 najlepiej hondziny, szosowo-turystyczne. Hanki są nie do zarżnięcia i przyjemnie mruczą. Hornet, CBF, bardziej o zacięciu sportowym CBR, typowy turystyk Transalp. Kawasaki odradzam, Suzuki to GS - olejaki też nie do zajechania (ale onie nie mruczą, a stukają i pukają jak to suzuki). MOTOR-CENTRUM, Honda CBF HONDA CBF 600 2006 - otoMoto.pl Tutaj akurat masz CBF, całkiem przyjemnie się tym jeździ tak dzisiaj przewiozłem z serwisu na plac - tylko pogoda jest do niczego W razie co służę radą i pomocą, tym bardziej że w królewskim Krakowie spędzam teraz większość czasu. Gdyby ktoś miał jakiś problem z motorem to również (chińczyki też ), bo do samochodów to trzeba mieć już kanał. Pozdrawiam:banan:

Hahahaha padłbym jakby go zobaczył :grin:

Mi tam DaGrasso przy AGieHu pasuje, ale najlepsze jest zamawianie pizzy dzień po imprezie przez pyszne.pl PABLO dzięki za emotki Ogólnie teraz mam "ferie" od studiów a pracuję dorywczo w domu w serwisie motocyklowym, ledwo żyje, ale gdyby ktoś chciał kupić jakiś motór to zapraszam bo męczę nową dostawę

Olać nigdy. Ja osobiście jeżdżą z pięknego Krakowa do domu rodzinnego 400 km to jeżdżę ekonomicznie, ogólnie nigdy nie szalałem (ostatnio na a4 się udało w 4 h obskoczyć te 367 km, śr. prędkość 140-150, z tym że a4 od mysłowic dopiero bo ta Kraków-Katowice to dla mnie jest porażka). Jeżdżąc po Polsce to taka optymalna prędkość to max. 100-120, więcej się nie da bo szkoda zawieszenia, chyba że na kawałkach ekspresówek/autostrad to i tak uważam że te 160 to max. bo więcej to często jest hamowania dojeżdżając do kogoś na lewym pasie. A na spot wreszcie wbije, tak się odgrażam tylko zawsze coś innego jest do zrobienia P.S. Doradźcie mi jak się wstawie emotikony bo nie ogarniam tego systemu

90 może te 200 złamie z jakiejś górki, chociaż wydaje mi się że będzie ciężko. Te 180-190 jest realne, ale wtedy wskaźnik paliwa dziwnym trafem przemieszcza się z prędkością światła w lewą stronę. Ogólnie licznik przekłamuje 3-5 km/h - zawyża prędkość.

MarcinWLCK u mnie w A4 sedanie, AHU 180-190 to max, nigdy nie piłowałem w sumie długo, takie doraźnie "przekopcenie wtrysków" i raz przy powrocie w Pragi do domu przed studniówką leciałem non stop autostradą te 180.

Witam Jechałem wczoraj do domu z Krakowa, niunia stała na dworze pod blokiem w te super marznące deszcze w pon, godzinę kułem lód z przedniej szyby i bocznych. Ciepła woda, skrobaczka, szczotka, bałem się tylko że w końcu szyba poleci Przez 400 km, grzania w samochodzie, jazdy A4, tylna szyba prawie nie ruszona z lodu, tak samo maska - Masakra jakaś - bałem się że jak będę jechał i to dziadostwo się rozpuści to zacznie mi zlatywać, ale jakoś się dało. Czekam na + temp

Wesołych, spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia Panowie a to taki mały, świąteczny bonusik

W każdym samochodzie w którym robiłem tarcze i klocki zakładałem ten sam zestaw (kilka się już przewinęło) Zimmerman (ew. TRW dla biedniejszych) - tarcza + klocek TRW, zero reklamacji, zero pisków. Polecam w 100%

Ja polecą zestaw Zimmerman (tarcza) + TRW (klocek), po roku jazdy nic nie piszczy, nic nie bije itp. Tarcze z Zimmermana są co prawda drogie (to już ta wysoka półka) w porównaniu do TRW np., ale za to klocki z TRW są jednymi z droższych. Latam na takim zestawie z przodu, tył będę wymieniał na wiosnę w przyszłym roku też Zimmerman + TRW

Całą tamtą zimę przejeździłem bez dolewania uszlachetniaczy, AHU zapalał przy największych mrozach (tankowałem tylko zwykłą ON na Orlenie), samochód był jeżdżony w sumie na codzień, w tym roku przy początkach mrozu odpalany raz na tydzień, pali na razie od strzała, zwiększona dawka rozruchowa VAGiem, paliwo z innego Orlenu z polski nie pamiętam gdzie tankowałem przyznam szczerze

Radest musisz VAGa zapiąć z fusów nikt nie powróży. Ogólnie tak się wpraszam do grupy, bo siedzę w Krakowie już 3 m-c jako dumny student AGH (mam nadzieję że dłużej niż do stycznia), muszę się w końcu na spocie pojawić, ale wiecie jak to w czwartek w Krakowie studenckie wieczory wyglądają, ale kiedyś się wyrwę i podjadę swoją zieloną strzałą Przez mieszkanie w Krakowie niunia trochę ucierpiała, bo stojąc na parkingu pod blokiem jakaś łajza przetarła mi bok od strony pasażera (drzwi pasażera + drzwi z tyłu), wgniota + zdarty klar w kilku miejscach aż do podkładu, łzy w oczach i ból, ale nic nie poradzę, sprawcy nie dorwę, a pomalować będę mógł dopiero pewnie na wakacje. Ale Kraków piękne miasto więc witam wszystkich

Radekst ja w mojej '98 mam te lampki a to jeszcze przedliftówka (tzw. wersja przejściowa)

Fachowo to się Panie Kolego mówiło na to przewód wysokiego ciśnienia

Panowie orientujecie się robota w jakimś warsztacie dorywczo dla doświadczonego studenta znalazła by się gdzieś w Krakowie?