McGiver

Grzesiu, ja nie mam zamiaru z ciebie robiż żadnego oszusta i naciągacza. Ja wszystko powiedziałem ci i jak wyglądało z przeróbką tej K03, warunki nabycia przezemnie kolekotra K04 znałes dosoknale chociaz nie powinienem ci tej historii wogóle naswietlac bo ktos może mieć teraz przez to przejebane tylu mamy tutaj konfidentów. Przejebałes sobiue u mnie za teks z hybrydą IHI odrazu ci to tutaj mówie, skoro wiesz wszystko lepiej i jedziesz do mnie z takim tekstem bedziesz przezemnie traktowany jako spec lepszy odemnie, czyli ja nie uszczesliwiam nikogo na siłe, wie swoje niech robi, moja pomoc jak widze jest ci nie potrzebna. Dopóki nie zrozumiesz że ja te wszystkie turba buduje "przy okazji" i za***iście lubie sie w tym grzebać nie zrozumiesz mojego podejscia do tematu. Przez tela ci dokładnie powiedziałem jak wygląda moja zabawa z hybrydami i jak wygląda teraz. Zapamiętaj jedno: jest problem, można do mnie dzwonic w środku nocy, pomogę zawsze, ale jak ktoś ze mnie z góry robi partacza jedyne co może zrobić to sobie u mnie mocno nagrabić, a wtedy jest traktowany z wzajemnością. Pozdro

no to po kolei: 1. Przeryłem wszystko i wszystkich żeby zeliwo ci znależć do wzdłuznego tfsi w stanie chociaż zadowalającym używke, NIE MA OPCJI, same kasztany na rynku i w piwnicy. Hooj szukam nowego, jedyna osoba ma w ofercie, 650 na zamówienie, około 2 tygodnie minimum, chyba że leży w niemcowni to za 2-3 dni bedzie, sprawdził , nie ma, jedyna opcja została, kolektor 0064 wiesz od kogo, za 950 bo po tyle wtedy były tylko do osiagniecia. Dzwonie mówie że jest doopa, albo próbowac spawać i naprawiac WG albo brac 0064, przerabiac DP, próbowac spawać tylko nie wiadomo czy sie ktos tego wogóle podejmie, co powiedziałes???? próbuj , co ci powiedziałem???? że nikt nie da na to gwarancji bo to nie prent zbrojeniowy, jak nie popeka po spawaniu i odpuszczaniu to powinno latać. Po lezaku w piecu o dziwo nie pękło nic, WG brak zacięć czy podwieszania. Zeliwo mocno przegrzane, ale deformacje poniżej 15 setek, jak nie popęka nigdzie więcej będzie latać. Na flowbencha wrzucone, przepływu na 330-340KM powinno starczyć bez łaski, oby tylko żeliwo puściło, cisnienie na wysokich partiach zaczynało podbijać. Spakowali pojechało robote zrobiło. latało do czasu aż urwało pierścień mocujący w żeliwie. Niby co ?????? moja wina?????? gwarancja dożywotnia na spawane żeliwo, które pękło w całkowicie innym miejscu się pewnie zamarzyła?????? na taką naprawe nawet nie obowiązuje gwarancja rozruchowa, bo nikt o zdrowych zmysłach tego nawet nie naprawia, bo w fizyce cudów nie ma. Na moje nieszczeście znam człowieka który takie rzeczy spawa i kasuje za to kosmiczne stawki i powiedział że po wyjęciu z pieca nie popęka w koło spawu to bedzie to latać. Kolektor leży, na spawie mikropekniecia powierzchniowe tylko, poddało sie w innym miejscu niestety. 2. Historie przerobu kolekotra pod flansze wzdłuzniaka opisałem dlatego zeby nie było że kowal to robił czy rzeźnik, stałem patrzyłem na ręce i pomagałem je mocowac i mierzyć, były obydwa idealnie proste. Nie było mnie przy kołkowaniu i wierceniu bo to robili na nastepny dzien bo pretów zeliwnych nie mieli żeby pozaslepiac otwory, nastepnego dnia pojechałem i zabrałem zrobiony. Na warsztat, poskładana, ustawiona, sztanga przerobiona pod zeliwo 0064, w paczke i pojechała. Skąd było zeliwo, w jaki sposób je moge zdobyc i dlaczego taki, dokładnie ci wytłumaczyłem przez telefon, kazałeś brać je zeby było szybciej. Doskonale wiedziałeś jakie to są warunki. przypomne ci kiedy to było: 22.03 godz.18:43. paczka poszła 26.03, a 27.03 godzina 12:40 dostaje wiadomość: "Siema, rozumiem ze jako ze teraz już wszystko nowe i twoje to od dzisiaj rok gwarancji mam na te sprężarke?" Gały mi wylazły tylko, pokazałem chłopakom i wiesz co powiedzieli??????? najdalej za tydzień wróci albo i szybciej, bo robi już sobie podkładkę na jakby co albo jak tu odzyskać kasiore ile się da i bedzie z nim jazda. Nie ma opcji, wszystko sprawdzone 10 razy było, hooj na hooju a niema prawa tam nic jebnąć, bo oddałem swój nówke ori wałek BW za grube ełrasy. 30.03 po fajrancie pojechaliśmy z chłopakami na szame, cała ekipa w samochodzie, godzina 14:29. telefon: KOLEKTOR KRZYWY!!!!!! że co????????? chłopaki jak usłyszeli to mało się kebabem nie udusił młody, Adam to myślał że se jaja robie jakieś. Kazałem wam sprawdzic czy on jest prostyt, suwmiarka szkło cokolwiek bo na płycie traserskiej stał idelanie prosto, co mi powiedziałes??? że starą uszczelke ząlożyliscie i może wypierdziało, podmianka na drugą bedzie nową. Myśle przeciez tam jest pojedynczak jednowarstwowy i musiał by byc wyjebany albo przepalony zeby to wydmuchało. Kolekotr sprawdzony był, prosty idealnie cxzyli opcja jedna jedyna: zj***li obróbke dolnych skosów i nie dociska kolektora do głowicy po dokręceniu srub, mysle lipa jak jasny hooj, pewnie zj***li coś bo to nowa dostawa była na którą czekali w uj czasu, za tela, telefon do przyjaciela i szybkie naswietlenie sprawy co jest grane, spią doope, poleciał do firmy o 17 w sobote i pomierzył podstawyi krawędzie, wyszło niemal to samo co oryginał, kaząłem mu wszystkie wysokości posprawdzać i kąty z ory jakimś bo cos jest zjebane w nowej dostawie i jest gruby przypał. Godzina 19 telefon, sprawdził wszystkie 4 które zostały na półce, wszystkie proste i wymiary zachowane. Czyli materiał gnój jak tak. Kazałem mu w trybie express składać 0064 na którymkolwiek zeliwie i jutro bedzie expres montaż, nie ma nawet mówi, wiec mówie dawaj zeliwo któreś, mam cały koras nówke z ori przodkiem złozony na clipowanym wałku ( własnie z niego poszedł wałek do twojej nówej suszarki ), w niedziele podmianka suszarki w stylu F1 u ziomka w leonie i testy. Nic nie wydmuchało, pojezdzilismy, wszystko git, dobra zoastaje na 2-3 dni ma byc 100000% pewne, poniedziałek rano dwa do pieca, stare moje z hybrydy k16 i jedno nowe. dwa po wyjeciu proste i struktura ta sam, czyli żeliwo raczej to samo. Poczekamy co wyjdzie na aucie. poniedziałek 01.04 wieczorem telefon z seata, cos zaczęło pierdziec, no mysle deformują sie jednak jak dostaną wycisk, czyli jutro ktos tym kolekotrem wyłapie w cymbał. Wjazd na kanał, ogledziny, niestety my dalismy doopy, uszczleka dp została stara plus ori kat i pałowanie sie raczej nie dogadały ze sobą, a to dlatego że tylnej górnej i dolej nakretki nie było jak na szybko dokręcić. Nakrętki doyebane, cisza, uszczelka cała. I w tym momencie gdybym miał nie zablokowanego MSG juz dawno był bym w domu i jado kolacje, bo o wiele za późno sciągnołem fotke która mi wysłałeś z 1.04 13:50 dołaczoną w poprzedniej mojej odpowiedzi, raptem jakieś 6 dni bo rozmowa we wtorek była by zupełnie inna i zawierała by krótkie SPIERD@L@J a nie jakiekolwiek dysykusje. W srodę turbo zdjete fotki porobione wrzucone też, jezdziło na starej uszczelce specjalnie, jak się przyjzysz to zobaczysz na fotkach że na gładzi jest odcisnieta uszczelka bardziej od strony dolnej, ale nic nie pierdziało i struktura żeliwa nie zmieniła struktury, slady po frezarce widzialne perfekcyjnie, kolekotr na szybe, prosty, pod zaden runner nie wchodzi szczelinomierz 0,05 bez wcisku na siłe. Nie mam pojecie coście zrobili z tym kolekotrem ale ja mam czarno na białym jak wygląda po waszym montażu. Daj mi jakiekolwiek foto na którym po dostarczeniu widać taką samą gładz jak na tym zdjeciu co mi wysłałeś, kasa leci do ciebie odrazu na konto 2000PLN a ja napisze tu na a4 klubie że dałem doopy i nie dopilonowałem tego, bo nie byłem ostania osoba która miała ja w ręce przed włożeniem do paczki. I notabene najważniejsze: czy gdybyś sam zamówił ten kolektor, wysłał go do mnie, była by identyczna sytuacja, czy też byś takie opisy wystawiał na mój temat???????? 3. To ci opowiem troche dokładniej o tej IHI dlaczego dostałeś ją do sprawdzenia za friko i nawet nie masz pojecia ilu ludzi odemnie takie paczki dostaje do rozliczenia dopiero jak te turba stestują. Jest pewna procedura która się robi na flowbenchu jak sie chce pobawic w hybrydowanie profi suszarki i teoretycznie wyliczyc jej możliwości po zmodzeniu. IHI przyszło, wrzucone na tesciki, gruba konsternacja, 280KM na tym niby zrobione??????????????? chyba się grubo w kałabanie wpieprzyłem, bo przepływy na taką moc przy rozmiarze ori zestawu wirującego koło 41/52 i wałek 40/45 daje nam rozmiar idealnie sie pokrywajacy niemal z zestawem KKK do zwykłego 2,0TSI swiadczy tylko o tym ze silnik musi przyjmować kosmicznie zapłon a suszarka kręcic sie musi hardcorowo, no to wszystkie katalogi do góry nogami przewalone i wszystkie możliwe flowmapy RHF5 też, policzone, pokombinowane, przekalkulowane, zamawiamy czesci , wydatek ma byc na około 330-340KM bo wielkośc żeliwa raczej nie powala, i tu zaczęły sie schody. Nic ale to nic nie pasowało żeby to spasować i włożyc w te obudowy, dwa tygodnie prawie mordęgi, a my nadal w czarnej doopie. Wrócił główny arcymistrz od IHI z urlopu w poniedziałek, zgnił z nas tylko jak mu pokazalismy co kombinowalismy, wyjął z biurka swój kajecik z czarną magią, napisał co mamy zamówić, i wszystko bedzie pasować dopiero. Według katalogów nie miało prawa to pasować, ale jednak pasowało idealnie, złożył koras, graty do rozwiertów pojechały, za dwa dni wróciło, wszystko poskładał i jest bajlando. Flowbench zaliczony i pokazuje wydatek przeliczeniowy około 17-18% na plus, ale inna charakterystyka cienienia jest na wydechu bo wałek wleciał od mocniejszej siostry też z vag grupy, nie bedziemy ruszac spręzyny w WG jednak bo nie wiadomo jak sie zachowa na silniku, i wyglada że EMP nie spadnie drastycznie. Dobra, pakujemy i wysyłamy, wersja prototypowa, kasy nie bierzemy, jak bedzie dobrze to zapłaci koszta samej regeneracji serii i rozwierty które wyszły drożej jak regeneracja. poszła. i teraz nadchodzi moment w którym sobie u mnie przejebałeś. 17.08.2018 o 13:44 sprawdz sobie co napisałeś do mnie na MSG, nienawidze takich tekstów i podjazdów, a potem jedna wielka niewiadoma. Turbo kazałem odsyłac jak zjebane i tyle, do dzis nie wróciło. Dzwonisz do mnie ni z gruszki ni z pietruszki żeby dzwonic do kogos tam i sie dowiadywac o co chodzi bo wystroic sie nie da???? zaraz?????? suszarka ponoc olej żłopie i stroją na niej auto??????????? chyba śnie???? tylko lukier jakiś słaby. Na moje nieszczęście siedziałem własnie w pociągu do wrocka i nigdzie sie nie mogłem dodzwonić miałem taki za***isty zasięg albo rwało mi próby połaczenia tak zmieniało mi siec w playu. poczekam ja sobie na spokojnie, zobaczymy, czy któryś sie odezwie, bo coś mi tu nie pasuje. Kontaktu zero. 3 rano, dziennik gwiezdny GVG, idę spać, piguła ketonalu i kimono, 8ka usuwana operacyjnie bez teblety spać nie daje.........................................

na palcach dwóch rąk policzysz tych co robią turbiny od czasów gdy dotacje unijne były jeszcze fantazją, reszta jedzie na dofinasowaniu "na.............", bo swojego czasu sam chciałem to wziąć, tylko jak zobaczyłem co sie zaczęło wyprawiac na rynku w tej kwestii poprostu sobie odpuściłem, bo jak grzyby po deszczu powyrastały regeneracje turbosprężarek. Bez bańki w inwestycje nawet nie podchodzisz do tego jesli chcesz na nowym sprzęcie to zrobić. Przeryłem to konkretnie i doszedłem do wniosku że na moim wypiz*owiu jest i tak juz za dużo tego.

nikt w naszym cebulowym kraju nie da, ale na zachodzie niestety, ale ceny zaczynają się od jakieś 1600 euro w gore, jak masz wątpliwości to sobie podłub po necie i sprawdź cennik w takich firmach. No i teraz piszesz połowa ceny oryginał nowy BW 0064 około 4200, koszty robocizny roboczogodzinowej całkowitego przerobu jej u nas około 1000-1500, w cywilizacji 2000+, do tego części około 1200-1500 w zależności od kogo je weźmiesz. ile mamy? jakieś 6500+, a teraz mi powiedz gdzie jest zarobek jesli nie masz swojego parku maszynowego CNC za grube bańki albo za***istych speców od obróbek maszynowych na sprzętach typu frezarka czy tokarka?????? gdzie spłacanie leasingów za sprzęt kalibracyjny typu flowbench, doważarka, wyważarki, do tego pracownicy, wynajm lokalu, media, graty exploatacyjne???? Jeśli nie wyrwałeś dotacji unijnych na to, masz bardzo ciężko, a z tego co wiem ponad 90% warsztatów od turbin powstało własnie z dotacji. Bardzo płytko patrzysz na czyjąś prace i jej nie szanujesz ani nie doceniasz, co jest u nas niestety normą. My tu mamy dziki wschód jeszcze pod tym względem niestety.

dawaj dawaj, pogramy twoimi metodami i udowodnię ci jak bardzo kombinujesz robiąc z siebie błazna. Tak jak ci powiedziałem przez telefon: turbina hybrydowa powinna być nowa, zrobiona na nowych oryginalnych kolektorach i kosztować 8000 jak to ma miejsce w cywilizowanych krajach a nie 1600 jak to ma miejsce u nas i wtedy możemy rozmawiać o gwarancjach na TOWAR a nie na usługę robienia złota z błota. Ja swojej roboty się nie wstydzę i nie wypieram, bo zawsze uświadamiam klienta na czym stoi, gdyż nie na rękę jest robienie tej samej roboty dla mnie i wqrwianie się klienta który potem powie: A JA NIE WIEDZIAŁEM.

No to może od początku. Przyjeżdża do mnie turbina do przerobu, od tfsi ponoć lala pikobello, po rozebraniu i wypiaskowaniu żeliwo klasyfikacja złom, pekniecie pod WG z przemieszczeniem płaszczyzn plus dwa pekniecia z komory slimakowej do komory wylotowej. Co robić? nowe żeliwo tylko szukać i jak coś to odrazu 0064; NIE naprawiamy te wyjebane, bo bedzie za drogo, (nowy chinczyk kolektor 950 u bolca był do kupienia, bo nikt inny ich nie miał i nie ma ich, uzywka w dobrym stanie awykonalne do znalezienia) trzech z czterech warsztatów które spawają żeliwo powiedziały żebym sp***dalał z tym kiblem, czwartego nawet nie pytałem bo powiedzieli by to samo. Ostatnia deska ratunku, wiozę do goscia co tokarke i spawarke od ponad 40 lat obsługuje, popatrzył obejrzał i spytał czy mi nie jebnąć tym w łeb, bo raz że żeliwo jest jebitnie przegrzane, a dwa pracuje to w wysokich temperaturach i po spawaniu pozbycie się naprężeń zda egzamin do 2-3 studzeń na silniku, jesli to się uda wogóle pospawac i obrobic to już będzie cud i o jakiejkolwiek gwarancji nie ma tu mowy. Klient został poinformowany, zero gwarancji na zeliwo, bo nikt nie wie co z tego bedzie, każe robić. Dwa dni później żeliwo zrobione, kop w doope na do widzenia z informacją że jak przywioze jeszcze raz mu cos takiego do roboty wylece z warsztatu najmniej 4x szybciej jak wszedłem. Kolektor wylądował w piecu na sprawdzenie na 780 stopni, o dziwo nie pękł po wystygnięciu. Hooj robimy dalej. koras przerobiony z 0064 trzeba wsadzić w żeliwo K03, i teraz zaczyna się rozrywka. 2 godziny i spasowane wszystko wedle oryginału, tokarz obrabiając powiedział tylko ze to żeliwo to wyschnięty papier toaletowy jest tak jest przegrzane, czyli to samo co powiedział spawacz. Porobione poskładane jak sobie klient życzył, wrzucona na maszyne kontrolnie na 10min na flowbencha, kropelki nie puszcza, musi za***rdalać, łaski nie robi. Pojechało, latało, sie ładnie nawet wystroiło..........................................i nagle trach. Cos się zjebało, turbo dymi, mocy ni ma. Telefon od własciela, każe wyjmować, nie ma problemu, jak coś się wyjebało z mojej winy lub cześci które tam poszły robie i odsyłam w trybie express. Przychodzi turbo. Co się tu qrła odjebało??????? pękło żeliwo na mocowaniu do kory. Suszarka rozpała sie na pół. Cały pierscień poprostu urwało od reszt zeliwa, struktura jak w zjaranej tarczy hamulcowej. Wedle życzenia zrobione. Zestaw wirujący rozjebany. I co????? moja wina????? oczywiście że tak bo używany kolektor który powinien leżeć w złomie został zreanimowany coś jak frankenstain wreszcie się poddał. No niestety ale tak to nie działa. Jakby co kolektor lezy u mnie razem z rozjebanym rdzeniem na półce i jak ktos chce obejrzec to zapraszam. Mam fotek w hooj i wiadomości że własciciel był w pełni swiadomy czym może sie to skończyć, zdjecia wypiaskowanego zeliwa przed i po naprawie czy napewno to jest te, bo pewnie juz podmienione. Hooj w to myśle, bieda się stała, pomoge co dam radę, hooj z kasą, ale teraz to żeliwo 0064 wpada na ori korze plus łozyska K16 do tego, bo więcej nie chce ogladać tej turbiny na oczy. Skąd wziąć tylko żeliwo, bo ni hooja nikt nie ma, a miec może tylko jedna osoba, od której trzeba załatwic je kanałami i to grubymi. Opcja była albo on załatwia i mi przysyła co daje nam 3 dni w plecy, lub robie to ja w sposób który mu dokładnie przedstawiłem przez telefon i dlaczego to tak wygląda. Mam załatwiać ja. Żeliwo załatwione, poleciało na warsztat do przerobu wyjścia DP na silnik wzdłuzny. Na płycie traserskiekj zamontowali stary kolektor, flanszą głowicy do płaszczyzny, wymiary pozdejmowali wszystkie. Postawili kolektor 0064 na tej samej płycie, zamontowali, wymiary poprzenosili i hooj, dwa otwory do sie przekombinować bez kołkowania, dwa wychodzą po srodku otworów szpilek w nowym kolektorze. pokołkowali wszystkie otwory żeliwnymi śrubami, poznaczyli, wywiercili, nagwintowali, hoojów nasłali, bo żeliwa o różnych strukturach i za hooj nie mogli wywiercić tam otworów pod gwinty idealnie że o gwintowaniu nie wspomnę. Jak za zboże skasowali i narka. Koras poskładany, czapka sprawdzona, gruszka do przerobu tylko i mozna składac do kupy. Poustawiane wszystko wedle oryginału wzdłuznego, zakres gruszki sprawdzony, pakujemy i poszło. policzone koszty, niecałe 50 mi wyszło na tym zestawie, czyli nawet na paliwo nie zarobione nawet, policzony czas, plecy piździec, hooj w to, sumienie mam czyste. mija pare dni, telefon, Kolektor krzywy. YYYYYYYYYYYYYY, jak to krzywy???? Na płycie traserskiej stał zamontowany i nie drgnął nawet i nagle wykręcony??????? Mysle se qr** co za szajs mi dali, nówka sztuka z półki, i wykrecony ledwie po odpaleniu?????? Ja pier**le za***ie komus chyba. Ale momento momento, jeszcze 5 sztuk wiem że ma na półce i jeden mam rozwiercony taki sam na hybryde K16. Szybkie sprawdzonko, prosty jak szkło, telefon do "dostawcy", sprawdzac mi wszystkie czy proste co zostały bo jak ja tam wpadne i sprawdze że jest choć jeden krzywy to się nie wypłacicie za ten kibel. Jeden już pojechął w ludzi zostały 4, wszystkie proste tak jak i mój. Hmmm, czyli zeliwo szajs jak tak , nagrzewa sie pewnie i deformuje. Więc testy, moje zeliwo do pieca, jedno ich z półki i jedno na auto żeby lipy nie było. dwa wyjete z pieca proste jak włożone, nie ma komu wrzucić suszarki na testy. Chłopaki zadzwonili do jakiegos klienta co brał ich kilka i sie pytają czy był jakis fakap, nie było sie okazuje, wszystkie latają. No to pogadamy se z włascicelem, co sie okazuje zeliwo jest zdeformowane po szerokości w łuk a nie po długości, co jest nierealne do zrobienia przy frezowaniu flanszy żeby nie wiem jak nawet sie ktos postarał. Powiedziałem że ma wyjąc te turbo i mi wysłać do splanowania, bo juz 3 razy montowali je i wypierduje uszczelke odrazu po odpaleniu, hmmmmm, po pierwszym razie rozgarnięty mechanik wyjmie i sprawdzi czy flansza jest krzywa a nie bedzie pakował to 3 razy usilnie. I teraz dopowiem cos czego niema tu dopisanego: że mam wyjebane na to zeliwo w jakim jest stanie, bo to nie ja jestem gwarantem, i jesli jest rzeczywiscie krzywe tak jak mówisz to zajade i za***ie mu nim w łeb i go za to rozlicze, bo to jest qr** niemozliwe!!!! nawet technicznie do wykonania taka krzywizna przy frezowaniu wzdłużnym tak jak jest to w oryginale wykonane. Co robi właściciel????? palnuje sam????????? hmmmmm, sam naprawia sprzet na gwarancji???????? hmmmmm. Teraz cos o czym nie wiesz, MSG mam zablokowany do 25kwietnia i odpalony tylko na telu, i qrwy blokuja mi do tego stopnia że nawet fotek mi nie pozwala odebrać, ale w niedziele odpaliłem starego złoma na karcie mobilnej i zanim sie skleili to sobie ściągnąłem foto które mi wysłałeś 1 kwietnia o 13:50. wy***ałem takie gały w monitor, że mi skarpety prawie zerwało. Kolektor szlifowany flexem widzę po długości, mysle qr** dowcipów sie zachciało na prima aprilis, ale nie gruszka przerobiona, czapka twoja, co jest grane???????? Poogladaj fotki, pierwsza twój kolektor, druga nówka z półki wzięty, 3 i 4 ten sam kolektor po 3 dniach jazdy, widzisz małą różnice??????? i może chcesz mi powiedziec że turbina do ciebie dotarła z takim kolektorem jak na pierwszej fotce?????? to raczej byś odrazu do mnie zadzwonił i powiedział że coś jest nie halo chyba, ale nie, zamontowany kolektor najpierw na starą uszczelkę, potem na dwie nowe????? Ja nie jestem upośledzonym człowiekiem któremu da sie bajek nawciskać i kombinować jak by tu kase odzyskać którą sie wtapia na własne życzenie, ja nikogo nie uszczęśliwiam na siłę i nie mam zamiaru 100x tłumaczyć że to śliski temat jest rzeźba w gównie i ja nie mam zamiaru nikogo na koszta naciągać, tylko robie to żeby nie było takich kabaretów. Dawaj mi fotke na której to turbo po wyjęciu z paczki ma taką samą powierzchnie jak to na pierwszej fotce i kasę przelewam ci w tej chwili, a jutro rozliczę kogo trzeba, i zesra się, a kasę mi tą odda bo ja w cuda nie wierze. To może wtrącę odrazu temacik o pewnej hybrydzie IHI którą robiłem do pewnego golfa, nad którą przesiedziałem ponad 2 tygodnie bo za hooj dziwka nie chciała sie zhybrydować w tych obudowach, która ponoć jest hoojowa, wpierdalała olej, potem juz nie wpierdalała, ale wystroić sie ponoć nie dała, za którą jesteś nadal nie rozliczony, nie dotarła do mnie na sprawdzenie co się z nia dzieje, pomimo tego że tez jest na gwarancji. Kasiorka nie zapłacona i mamy wyjebane oczywiście????????? a turbinka lata sobie za frajer????????? Jak zaczynasz cos pisać upewnij się że jesteś w stosunku do tego kogoś w porządku, bo ja pomocy nikomu nie odmawiam jesli jej potrzebuje, ale nienawidze ludzi którzy kombinują jak kogoś wykorzystać gdy robi sie to bezinteresownie. Pozdro BTW: w hooj ludzi jakoś jeździ na moich hybrydach i nie narzeka, jak narazie każdy kto miał wizje po swojemu źle na tym wyszedł. Pozdro dla tych co się posłuchali i zapierdalają bezawaryjnie. A to dlaczego turbo ci zaczęło dymic po około 400km jesteś sam sobie winny, bo wrzuce je na maszyne i nawet kropelki nie uroni. Kilka osób wie co jest grane w tej grupy, ale raczej nie licz na ich pomoc, nam to zajęło prawie rok czasu zanim do tego doszliśmy, a sprawa jest prozaiczna wręcz.

no no , wszystko ładnie ładnie, tylko ktoś tu nie pisze o rzeczach najistotniejszych, ale wieczorkiem usiądę i wyprostuje troszkę ten temat, bo sobie spokojnie czekałem jak temat sie rozwinie i dopisze czego tu brakuje.

wrzuć jakieś logi 003, 020, 118 bo starsznie słabo góra wyszła. paliwa już górą mało czy gruszke seryjną zostawiłem? bo tam powinno chociaż do 6000 przetrzymać boosta jeśli zapłonu nie cofa i około 270 zrobić z płaskim końcem. A czekaj, ty masz tam kata i wydech seryjny??????

No więc, wróciłem jako pełnoprawny członek B6 lata dalej u nowego właściciela, a ja nabyłem dla żoneczki B7 1,8T Avancik oczywiście prawilne 1,8T BFB i niestety ale musiał być w multitronie. 2xS-Line, zawias 1BV, skóry i wiele innych cudów, brak DIN2 ??????, wersja chyba na zamówienie bo zjechała z taśmy 03.03.2006 a 13.03.2006 została odebrana w salonie w Windisch w Szwajcarii. Jak to świeży zakup trzeba doprowadzić do ładu i składu wszystko po rolnikach-dewastatorach. 235kkm udokumentowanego nalotu, jeden własciciel zagramanicą, jeden u nas w kraju. Bedzie się działo niedługo, ale najpierw muszę ogarnąć skrzynie do stanu perfekt i zaczniemy ja powoli koksować

Dla Michała wpada mój kolektor z poprzedniego setupu ten spawany na którym miałem zrobione 297KM na low boost, zobaczymy jak zabangla z tą sprężarka co ma ja teraz załozoną bo temp w dolocie ma za***iście niską, ale BP pewno juz jest kosmos powyżej 5500 także WG świruje pewno. Założe , zobacze, przetestuje, zobaczymy zmiany. Co do barana montaż nie dramatyczny, nawet niezły w sumie, sruby tylko customy trzeba zrobic turbo-kolektor najlepiej na E12.

u mnie chodzi ten turboworks za***iście, wyjmowałem go specjalnie i sprawdząłem czy ma choc jedno pekniecie. Nic a nic, zero pęknięć, pasuje bajka, tylko przewód olejowy trzeba zakuć nowy zasilający bo ori szkoda wyginac mi było. Zabandażowany jest cały w bazalcie, wspawana sonda egt w portkach, nie mam co się do niego czepiać. Nie wiem jak sie zachowuje na gazie i na niestrojonym setupie tylko. PB98 dzielnie znosi i 300KM+

Kolektor robiony oczywiście u Mariusza z FTG

obudowa filtra jest, obudowa przepływki jest, redukcja jest, kolektor wydech bedzie w sobote także następny tydzień modzonko :kox:

łożyska są na tyle mocne że szybciej bierznia wyora talerzyk niz czołówka się podda

każdy kto pierwszy raz siada do bardzo mocnego 4buta zazwyczaj przy pierwszym śniegu je rozpier....li autko rusza nawet na najgorszej oponie w takich warunkach, ale hamuje niestety gorzej niz ośka, a ostre manewry w winklach kończą się zazwyczaj w rowie. Podstawą dobrej trakcji 4buta jest konieczność stosowania naprawdę dobrych opon, bo trakcja może nie zdążyć za fantazją