Łukasz, a podrzuć jeszcze pomysły jak pracując nie płacić, bądź ominąć w Polsce:
- ZUS
- PIT-5
- VAT-7
Kupuję od razu, nawet jak urządzenie będzie pikać
Ludzie, rozpętujecie wojnę, która nie będzie miała końca.
Na każdy ulepszony antyradar znajdzie się lepszy ( na jakiś czas) radar, i tak w kółko...
Końca nie widać, a w aucie będzie sprzętów przybywać, a z kieszeni ubywać
Już teraz na odcinku z Olsztyna do Warszawy jadąc siódemką jest kilkanaście ( jak nie kilkadziesiąt) radarów.
Kilkadziesiąt razy z AR będę zwalniać do 70km/h albo 40km/h, a pozostałe odcinki gnać na złamanie karku, bo poczucie, że mam na pokładzie CB, AR dodaje skrzydeł.
Ja też niedawno dostałem 6pkt, przekroczenie prędkości wyłapane suszarką...było do 70km/h,
ewidentnie moja wina,
i teraz , każdy kto w tym momencie dysponowałby AR prawdopodobnie uniknąłby mandatu, bo by pikało,
a gdyby tam nie stał policjant z suszarką to by rzecz jasna nie pikało, a zatem będąc mądrzejszym od innych uczestników ruchu ( bo ma AR) gna taki koleś mając ograniczenie do 70km/h w doopie... :evil:
Patrzą - przestrzegam przepisy
Nie patrzą - nie przestrzegam przepisów,
czasami przytaczamy jako przykład kierowców ze starej unii, że kultura jazdy...itp, itd.
Kiedy w tym kraju ludzie zaczną inaczej myśleć