Skocz do zawartości

taktuś

VIP
  • Postów

    605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez taktuś

  1. Dla mnie największą atrakcją było i będzie spotkać się w jak największym gronie,

    tak było w Wiśle i w Kaletce, a ponieważ nie spotykamy się na tydzień czasu, to na te 2-3 doby hotelowe żadnych

    planetariów, quadów, koni, paintboli w\g mnie nie potrzeba :no:

    w Wiśle mieliśmy zagrać mecz w nogę

    w Kaletce mieliśmy zagrać mecz w siatkę

    i co zagraliśmy??? :mysli: nie pamiętam...

    jeszcze co do kosztów, to jak ktoś napisał: budujmy cenę od dołu tzn najpierw noclegi+wyżywienie( bez programu kolonijnego tzn atrakcji)

    także najpierw proszę gołą kwotę za spanko i jedzonko na osobę

    dla mnie najważniejsza i tak będzie piątkowa libacja alkoholowa( sorry: spotkanie integracyjne) :drunk: :oklaski: :drunk:

    głosowałem na Bieszczady, bo już sam wyjazd w ten region to atrakcja :th: :a4fan: :th:

  2. Styczen i Luty - studenci beda protestowac :)

    Jak bylem w tym roku w maju w Zakopcu, to snieg jeszcze lezal w wyzszych partiach gor i na kasprowym smigali ludki na nartach jak sie patrzy.

    luty od połowy już pewnie i dla studentów jednych będzie pasować( poprawią sobie w marcu) :decayed::kox:

    Kasprowy i Czantoria, to jak śródziemne do bałtyku ( raczej odwrotnie biorąc pod uwagę ciepłotę)

    kilka lat temu na przełęczy Zawrat pod koniec sierpnia padał na mnie śnieg, w Tatrach to norma

  3. Marzec to miesiąc pod kontem zlotu dobry i niedobry

    dobry bo marzec to miesiąc martwy, kiedyś w marcu i listopadzie nawet ludziom urlopów nie planowali, co za tym idzie TANIO, bo już po sezonie i przed sezonem, w niektórych hotelach niemalże w tyłek pocałują z wdzięczności i jest szansa na duże zniżki

    niedobry, bo już śniegu prawie nie ma ( jak rok temu w Wiśle ), ni zima to ni przedwiośnie, tylko katarku się można nabawić

    zróbmy zlot w ZIMIE, tzn w styczniu lub lutym :oklaski:

    ps : Keżor ta Słowacja co raz bardziej mnie się podoba :th:

  4. Zlot zimowy musi być w górach, innej opcji nie widzę

    Słowacja jest ok, ale nie jest już tak tanio jak kiedyś, i może być problem z frekwencją

    dla mnie najbardziej by pasowała Szklarska Poręba i okolice...

    ale i pomysł Bryni jest godny zastanowienia, kilka poważnych atutów przemawia za Wisłą :th:,

    chociaż pokazywanie się w co raz to nowych miejscach też ma sens

    ale mamy klubowicza, który może to wszystko załatwić prawie za darmo..., to ktoś z Wrocławia, ktoś kto w temacie zlotu letniego pisał że nie przyjedzie bo za daleko i w dodatku chorendalnie drogo... rozumiem że we Wrocku może być za darmo lub prawie darmo...ja w każdym razie się piszę :th:

    poleciałem trochę sarkastycznie, sorki.

    Już na poważnie- musi być w górach i to Szklarska lub okolice, dla mnie termin nie gra roli :a4fan: :a4fan: :a4fan:

  5. Kiedyś po dwóch spotkaniach przy kawie z zapoznanym dziewczęciem, postanowiłem na trzecie spotkanie zaprosić ją do domu na lampkę wina( miałem czerwone...), i postanowiłem błysnąć również kulinarnie :shocked:

    w zanadrzu miałem danie, którego nauczyła mnie starsza siostra:

    pokrojone w kwadraciki uprzednio zrobione placki ziemniaczane+ dochodzące w piekarniku podudzia ( pałki ) kurczaka, do tego sosik śmietanowy zrobiony na blasze z tłuszczyku (z 10 pałek kurczaka) w połączeniu z 4 łyżkami ( dużymi) śmietany. I to na talerz.

    jedliśmy i gadaliśmy, gadaliśmy i jedliśmy..., sam zjadłem( nie wiem kiedy) 8 pałek kurczaka :embarrassed:

    dziś po latach wspominamy to z uśmiechem :)

    razem, bo to dziewczę, to teraz moja żona :wink4:

    ot i popisałem się w kuchni... :decayed:

  6. Mnie się ta bejca podoba :th:

    rok temu w niemcowni miałem okazję taką ( rok młodszą) śmigać po helmutowych autobankach

    wrażenia: właściwości jezdne na 6-kę :thumbup:, komfort też

    później jak wracałem swoją :audi: to przy 190km/h marzyłem aby znów siedzieć w bejcy... :shocked:

  7. TVN mało nie pęknie...( tu akurat się nie dziwię)

    Kaczmarek... zawsze się znajdzie czarna owca

    Kornatowski... plenipotent Kaczmarka

    Wencel... nie zabezpieczał interesów braci :shocked:

    żaden logicznie myślący prokurator nie podpisałby nakazów zatrzymania tak prominentnych ludzi... nie mając twardych dowodów

    Kaczyńscy mi imponują..., a Jarek to najtwardszy premier od czasów okrągłostołowo- esbeckiej transformacji :thumbdown:

    no i Krauze... to początek góry lodowej...

    jestem z braćmi :th: :thumbup: :th:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...