Nastolatek wraca do domu z randki z wielką malinką na szyi. Zauważa to ojciec:
– Zerwij z nią, jest głupia.
– ???
Rano sytuacja się powtarza:
– Zerwij z nią, jest głupia.
Przy obiedzie dorzuca się też matka...
– Zerwij z nią, jest głupia.
Nastolatek wreszcie pęka i podniesionym głosem pyta o co chodzi???
– No dawaj, powiedz mi wreszcie dlaczego niby jest głupia i mam z nią zerwać?
– Bo nie wie gdzie ssać!