Nie sądzę, żeby olej silnikowy parował. Silnik nie jest układem hermetycznie szczelnym...wystarczy, że wilgotność powietrza jest większa, deszcz...duże różnice temperatur i gotowe. Przy 90-100st paruje woda...w życiu nie olej. 0st? Olej by raczej dymił gdyby był przegrzany/przepalony. Jeżeli nie ubywa płynu chłodniczego to niczego bym nie ruszał.