dziku
to wszytko prawda i w zasadzie nic prostszego niz handel walutami na swiecie nie istnieje
ale ciekawe, o jakiej myslisz skali ?
tu podales rozbieznosc 7 groszy - czyli inwestujac 1000 euro masz 70 zl roznicy, jak zakladasz, w okresie miesiaca
teraz mi powiedz, co to jest 70 zl zysku w skali miesiaca?
mysle ze niezbyt duzo
takze 1000 euro to doopa nie kapital - wiec pomnazamy
pytanie - O ILE ?
bo jesli razy 10, no to sie robi zysk (zakladany, rzecz jasna) troszke lepszy, no ale taki kapital juz piechota nie chodzi
rzecz jasna fajnie miec od tak 42 tysie lezace na boku zeby sobie inwestowac i "sie bawic", ale - podstawa takiej zabawy jest Twoja zgoda na to, ze mozesz czesc tego stracic
bo euro moze kosztowac 4.25, jak napisales, ale moze rownie dobrze trzymac sie przez dluzszy okres w okolicach 4,20, a potem np. zjechac do 4,13
albo i nizej
wiadomo, ze to psychologia i trudne czasy, w ktorych zyjemy
zakladam, ze bawisz sie w to lub bawiles, no i mozesz sie wypowiedziec nieco bardziej precyzyjnie ?