obejrzałem film Sully z Tomem Hanksem
szedłem bez przekonania, tak samo jak na Kpt Philips, bo co może być ciekawego w prostej w sumie historii?
okazuje się, że to znowu perełka aktorska
facet przechodzi sam siebie, tak jak on potrafi oddać emocje, to po prostu mistrzostwo świata
ze swojej strony mogę tylko polecić, i to po wielokroć
z drugiej strony, co do samego Hanksa, na Inferno wytrzymałem chyba ze 20-25 minut
jak można grać w takim gniocie .....
zadziwiające
cyfra roku - 155