nie uważam się za eksperta bo mechanior ze mnie żaden, a przekopuje to forum dopiero od 3 miesięcy (od kupienia autka) ale temat raczej już powszechnie znany - jest to test pompy ABS i raczej ten kto nie ma tego chrupnięcia to powinien się martwić :>
podepnijcie sobie VAGa i zróbcie ogólny test wszystkich bloków (ten automatyczny) to po pewnym czasie też to usłyszycie jak dojdzie do ABSu...
i jeszcze moje sugestie...
1. już wiadomo
2. wężyk do intercoolera... podobno lubi spadać
3. łożyska alternatora - lecą po 150-200tyś km i jest na forum fotostory z wymiany... i tu bym raczej uważał bo w momencie zatarcia łożysk występują takie napięcia na pasku że go rozrywają (tarcie o koło alternatora) - istnieje możliwość nawet rozwalenia obudowy rozrządu i mamy problem...
bardzo cenna sugestia kolego! trzeba to naprawdę sprawdzić! zastanawia mnie tylko to że nie każdy tak ma! mam znajomego co ma a3 i tak nie ma! drugi znajomy ma a6 i też tak nie ma! ale z ciekawością to sprawdzę[br]Dopisany: 24 Sierpień 2008, 11:43 _________________________________________________przeczytałem ten wątek i się trochę uspokoiłem
http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t38220.0.html;highlight=test+pompy+abs
ale jedno mnie niepokoi
postawiłem samochód na górce, odczekałem godzinkę, wsiadłem, wcisnąłem sprzęgło (bez uruchamiania silnika), samochód zaczął się staczać i po chwili "chrup"! jak może się robić test pompy bez uruchomienia samochodu?