Bartek85

raczej wyczyścił. ale coś mi się wydaje że to nie od tego . nie byłoby tego aż tak czuć

a co to jest krówka?

a co? chcesz zobaczyć jak sie prezentuje? A zaskoczysz nas czymś ? zaskoczę was tym że mam prawie wszystko "mobilne". także tylko kończę pracę i jest cywil

a co? chcesz zobaczyć jak sie prezentuje?

ja pracuję jako taxi na lotnisku. no i schodzi mi się zwykle tak do 23

no właśnie w tym jest problem, że ja jeszcze o tej godz pracuje

:polew: :polew: a poważnie. dlaczego? z chęcią bym się pojawiał ale kurcze praca

dobry koleś. pany jaka jest szansa na spoty w weekned?

nie wiem jak jest zbudowany ale jak wrócę do domu to sprawdzę czy jest jakaś opcja możliwa żeby podpiąć ten od pasażera i sprawdzić czy działa tak koło 17 powinienem być w domu[br]Dopisany: 28 Maj 2009, 11:57_________________________________________________szkoda że we wtorek nie było Cie na spocie to byśmy powalczyli :gwizdanie: :gwizdanie: fajnie. dzięki wielkie. a propos spota. byłem na spotach kilka razy jak jeszcze były w forcie wola. teraz mi trochę godzina nie odpowiada. najfajniej by było jakby spoty były w weekend

tak. z jednej. z mojej strony. u pasażera wszystko git. a jak sprawdzić ten joystick?

Pany mam problem. nie działa mi ta regulacja. wiem że się mało tego używa, ale strasznie mnie wku...a jak coś nie działa. bardzo rzadko tego używałem więc nie wiem jak to się stało. jak to sprawdzić co tam się dzieje? ma ktoś może taki problem? dodam jeszcze że wczoraj działało tylko góra-dół a dzisiaj już nic nie działa może to kostki albo ten joystic? a może te jednostki napędowe?

ok. dzięki Michał

Jest dokładnie tak jak piszesz i może tutaj jest właśnie róznica zastanawiam się nad 10 mm na tył. czy to można w ten sposób liczyć że jak są felgi ET 35 dołożę dystans 10mm to tak jakbym złożył felgi o ET 25?

zgadzam się że jest idealnie ale IMO tylko z przodu. z tyłu trochę mało. a Ty Łukasz nie masz przypadkiem 18" i obniżonego zawieszenia?

siema pany. mam fele 17 ET35 8" szerokości i chciałbym włożyć dystanse tylko na tył. jakie wybrać? chodzi mi o szerokość i firmę? bo słyszałem że muszą być odpowiedniej jakości

każdy musi mieć inny ten dzwięk. u mnie to na pewno turbo.

no i o co tutaj biega??? ;( u mnie to na 100% turbo bo jak zdejmę węża z gruszki to jest cisza. czyli to coś związane z turbo ale nie sama suszara. ale rozkminka

a może to i łozysko? bo wydaje mi się jakby jakoś głośniej chodzi. a co do mechanika to ma rację. wielowachaczowe zawieszenie trzeba rozpiąć żeby wszystko dokładnie sprawdzić. może być luz a na szarpakach nic nie wyjdzie. a jak mogę zdiagnozować czy to łozysko?

byłem na sprawdzeniu zawieszenia i nie ma luzów. gośc powiedział że jak chcę dokładnie to zbadać to trzeba rozpinać zawieszenie. cos mi stuka w prawym kole. najprawdopodobniej to sworzeń. piasta była czyszczona więc to odpada. ale czy luzy w zawieszeniu mogą dawać bicie kół? i to przy hamowaniu jest najbardziej odczuwalne

też biło ale nie tak bardzo

a jak to sprawdzić? i od czego mogą się pokrzywić piasty????

przetestuję ale nie spodziewam się że to to. coś tam słychać w prawym kole. ale czy np sworzeń lub drążek kierowniczy dawałby bicie przy hamowaniu?

Pany potrzebuję pomocy bo już nie wyrabiam. wymieniłem tarcze + klocki ATE i zastosowałem się do zasad docierania tarcz i klocków hamulcowych opisanych przez Lukszr. było w miarę spoko ale biło przy hamowaniu z dużych prędkości. teraz bije jak tylko dotknę hamulca. o co tu chodzi? mogą to być niewyważone koła? a może źle mi założyli klocki? ( chodzi o kierunkowość)

chciałem Cię uświadomić cwanaiczku, że te zrobione w sposób domowy są dużo lepsze nawet od nowych. jakbyś nie zauważył to ten mechanizm jest fabrycznie wadliwy bo się zaciera. trzeba to odpowiednio przerobić i wtedy jest git. ale jak się ma dwie lewe ręce to się frajersko 600 stów wydaje. pozdro Wyraziłem swoją opinię. Nie lubię grzebać się w nieskończoność i porawiać na okrętę. Z tego co czytałem domowe naprawy tego mechanizmu dają marne rezultaty. Moje zatarły się przy 190.000. Miałem kilka... naście aut i z doświadczenia wiem, że druciarstwo nie zdaje egzaminu. Robiłem prowizorki z wycieraczkami w paru modelach i psu na budę się zdały. Ja liczę tak: 600.00 - 22 proc.VAT =468.00. Odejmujemy 19 proc. dochodowego i zostaje z kieszeni wyjąć 379.00. Dodam jeszcze, że w innych samochodach mechanizm padł szybciej, w jednym nawet ramię poleciało w "buraki" podczas deszczu w trasie... Myślałem, że jak się ma bryczkę za parę dyszek, to parę złotych za oryginał z gwarancją to pikuś. Przepraszam, jak kogoś uraziłem. nikt się nie obraził. to jest dział dla tych co lubią sobie samemu coś pogrzebać. nie chodzi tu o pieniądze. i nie jest to żadne druciarstwo tylko przeróbka niedoskonałej część. jak ktoś ma zdolności manualne to sobie to ogarnie. stać mnie i wielu chłopaków na tym forum żeby kupić całego TIR'a tych mechanizmów, ale po co??? ale jak ktoś jest lewusem to niestety ale tego nie zrozumie. koniec OT

chciałem Cię uświadomić cwanaiczku, że te zrobione w sposób domowy są dużo lepsze nawet od nowych. jakbyś nie zauważył to ten mechanizm jest fabrycznie wadliwy bo się zaciera. trzeba to odpowiednio przerobić i wtedy jest git. ale jak się ma dwie lewe ręce to się frajersko 600 stów wydaje. pozdro