Skocz do zawartości

Pawelkiwi

Pasjonat
  • Postów

    940
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pawelkiwi

  1. W dniu 8.11.2017 o 22:42, SotoM napisał:

    Najgorsze ze mechanicy podłączaja kompa i nie czytają błędu tylko widzą słowo kluczowe DPF już chu... umarł w butach do wykastrowania,  jak dzisiejszą u mnie skoda superb 2.0 CR - wystarczyło wymienić czujnik różnicowy za 150zł i dziękuję. 

    A najlepsi są Ci którzy przy zapchanym DPF-ie lub uszkodzonym EGR-e wymieniają przepływomierz bo tak im wywala w diagnostyce :)

  2. I ceramiczne i metalowe robią podobną robotę w cylindrze czyli ....

    Jak ktoś ma 200kkm nalotu to już dawno powinien wymienić "żarówki".

    150kkm to ich górna granica żywotności. Reszta to ryzyko.

    Jak komuś padła 1 szt wymienia się wszystkie i obserwuje się czy na tym samym cylindrze znowu nie pada ta sama. Wtedy do weryfikacji np.  lejący wtrysk.

  3. W dniu 8.11.2017 o 21:25, Użytkownik007 napisał:

    Ogolnie zastanawialem sie czy tylko nie wymienić imbusa na nowy oryginalny ale ponoć Wasze rozwiązanie jest pewniejsze - mam nadzieję ze sie nie zawiodę.

    Nie masz się co obawiać. To rozwiązanie jest najlepsze na rynku.

    Poprawia w 100% wady VAG.

    Ja tak robię od dobrych paru lat i auta klientów śmigają bez problemów.

  4. 30 minut temu, Użytkownik007 napisał:

    Jeżeli ktoś chciałby sprawdzić jaką mam masę popiołów po 13000km na tym filtrze to udostępmnię auto na podpięcie pod kompa :)

    Będą to wskazania które ni jak się mają do oryginału.

    ECU wylicza te dane na podstawie algorytmu zaszytego w sterownik ale bazując na charakterystykach oryginalnego DPF-a.

  5. Godzinę temu, piotrsob1 napisał:

    A  co do tego czujnika temperatury w turbinie to trzeba by zadzwonić do Marka i zapytać , czy jak wywalał DPF-a z programu to ten czujnik jest teraz w ogóle do czegoś potrzebny.

    Może być taka sytuacja że z programu razem z DPF-em wywalił obsługę jego czujników :hi:

    Jak się okaże że musi być bo jest do czegoś potrzebny , to dopiero się będziemy martwić :whistling:

    Czujnik jest potrzebny i niezależnie od tego czy DPF jest czy "wykastrowany"  ma ma działać. Nie służy tylko do celów DPF-owych.

  6. W dniu 29.10.2017 o 05:14, piotrsob1 napisał:

    A skąd w ogóle taki pomysł przyszedł Ci do głowy ? :P

    Nie po to był kat zamontowany by czyścić spaliny z dymu :facepalm:

    Piotrek. Zanim zaczniesz coś komentować zobacz co cytowałem albo inaczej uproszczę Ci poniżej całość

    W dniu 29.10.2017 o 00:09, Pawelkiwi napisał:
    W dniu 27.10.2017 o 14:12, maquuu napisał:

    U mnie wstawienie katalizatora nic nie dało, dalej kopci jak kopciło

    Bo katalizator nie służy do absorbowania frakcji stałych. Piszę to już po raz ... któryś.

    Więc Twoje  

    "A skąd w ogóle taki pomysł przyszedł Ci do głowy ? :P

    Nie po to był kat zamontowany by czyścić spaliny z dymu :facepalm:"

    jest bez sensu.

  7. W dniu 23.10.2017 o 10:34, KoWaL_89 napisał:

    Te drżenie to chyba u większości występuje, u mnie też i nie wiem co z tym robić :/

    Tak naprawdę to sprawdźcie koła, felgi, opony, układ hamulcowy a nie doczepiajcie się do jednostki napędowej która ma się ni jak do prędkości samochodu.

    To że Wam coś drga to albo drga przy 2000 obrotów silnika albo przy 160km/h.

  8. Tydzień temu.

    Tutaj jeden z wałków zdjęty z samochodu klienta.

    Imbus był ok. Wałek jeszcze nosił znaki flamastrem, oznaczony nazwiskiem, nie będę cytował.

    Ktoś wykonał rzeźbę i to okrutną. To mogło się posypać w każdym momencie. A klient zapłacił za tą super prowizorkę.

    Dobrze że klient kazał po zakupie auta sprawdzić stan tego coś. 

     

    walek1.jpg

  9. W dniu 12.10.2017 o 11:24, ecobuda napisał:

    Ja pierdo.e, łep urwać i też przyspawać

    3 dni temu miałem podobny przypadek.  Klient nic nie wie. Rozbieramy OOOOO a tu się ukazuje dłubanko. Ktoś chciał coś zrobić i d*pa blada nie udało się. Imbus w miarę zdrowy ale wałek tam gdzie imbus ląduje rozwalony i wcześniej przez kogoś nie umiejętnie regenerowany.

    Dla klienta + 200 zł za sprawny wałek z TMA.

  10. W dniu 7.10.2017 o 23:02, Damian320d napisał:

    Jeszcze N75 sprawdzę tak jak Piotr wspominał, ten nieszczesny filterek

    Ten filterek to podstawa ale w zaworku N75 jest tajemnicza gumowa membrana która po latach przepuszcza bo jest stara i jak to zawsze stare mają są sparciałe i przepuszczają. Jak posmarujesz ją jakimś środkiem to sparciałe elementy zakleją się i na jakiś czas  będą OK. Wymień na nowy!  Spokój na lata.

  11. W dniu 6.10.2017 o 08:35, marcin4x4 napisał:

    Tylko że na stacji masz stary sprzęt pod euro 4 a dobry tuner spreparował soft by na jałowym było ok.

    Tylko że procedury diagnostyczne na stacji nic nie mówią o sprawdzaniu na biegu jałowym. Nie wiem skąd masz takie info?

    Ponadto sprzęt nie mierzy Euro4 Euro5 Euro10 itd tylko podaje wartość zadymienia. Ta wartość ma być mniejsza niż ta podana w homologacji samochodu i normie naklejonej w samochodzie. Audi 2.0TDI B7 = wartość 0.5 

     

    Cytuj

    Jeszcze N75 sprawdzę tak jak Piotr wspominał, ten nieszczesny filterek

    Jak w zaworku N75 pada gumowa membrana a to się zdarza najczęściej to czyszczenie filterka nic nie da.

    Wymień go na nowy. Często padają. Oczywiście tak jak Marcin podpowiedział podciśnienie na wejściu do N75 musi być OK.

  12. 22 godziny temu, Osiollekk napisał:

    Ale kluczowe dla tego stwierdzenia, że to uszczelka/głowica jest zdanie "... cieknie pod zbiorniczkiem". Zgadza się?

    Kluczowe do potwierdzenia jest sprawdzenie obecności CO2 w płynie chłodniczym.

    Wyciekanie z przelewu zbiorniczka tylko potwierdzi tą diagnostykę.

    Dlaczego wycieka? Najczęściej powodem tego jest to że gazy wydechowe wypierają płyn chłodniczy z układu chłodzącego. Tworzy się pęcherz gazów który rośnie a płyn wzrasta w zbiorniczku wyrównawczym. Wzrastanie jego stanu kończy się wylewaniem z nadmiaru czego efektem jest mokro pod zbiorniczkiem.

  13. W dniu 15.09.2017 o 10:52, kamilekA4B7 napisał:

    3.Systematycznie ubywa płynu chłodniczego,cieknie pod zbiorniczkiem.

    Ten fragment świadczy o przedmuchu spalin do płynu chłodniczego.

    Należy sprawdzić testem na obecność CO2 w płynie chłodniczym. To potwierdzi usterkę uszczelki, głowicy.

  14. W dniu 21.09.2017 o 08:40, marcinq82 napisał:

    Witam,  Panowie pisałem w temacie o dopalaniu DPF, tutaj jest praktycznie to co mi się  przytrafiło. A więc  podczas wypalania DPF ( zapalona kontrolka ) zapaliła się mrugająca kontrolka świec i  auto straciło moc jedzie max 80-90 km/h. Wiem że trzeba go podpiąć pod VAG tylko możecie mi podać jakaś konkretną aukcje z w miarę tanim VAGiem ? I jakiego rodzaju fachowca mam szukać elektromechanika i czy mechnika ?

    Każdy w miarę ogarnięty zakład potrafi zrobić taką diagnostykę. 

    Ale... ogarnięty.

  15. Krzysiek K.

    Dopalanie serwisowe czyli włączenie tej procedury i jazda dopalająca to co innego jak sprawdzenie zapełnienia "cegły".

    Włączenie procedury dopalania wymaga jazdy serwisowej w celu dokończenia tej procedury.

    Sprawdzenie ile "cegła" jest zapełniona to wgląd w wartości rzeczywiste.

    Ok. Zrozumiałeś?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...