Na mody przyjdzie jeszcze czas, na początku postanowiłem zająć się stroną mechaniczną.
Pierwszy problemik – zaczeło lekko ubywać płynu hamulcowego. Winne były tylne zaciski – tradycja -wyrzucało płyn ośką od ręcznego. Decyzja szybka – zrzucamy tylne hamulce. Po drodze okazało się, że tylne tarcze swój „najlepszy czas” mają już dawno za sobą (co najlepsze – tarcze ori AUDI z 96 roku ).
Do tego prawadnice stały – nie rozumiem jak przy zmianie klocków można do nich nie zajrzeć?
Krótka piłka – krótka rozmowa z Wandejem i lecą do mnie tarcze i klocki FERODO, do tego tylne łożyska FAG.
Zaciskami zajął się Dev i odwalił kawał solidnej roboty – wymienione uszczelniania, ośka ręcznego, piaskowanie, ocynk i malowanko proszkowe.
Do tego doszła wymiana płynu na ATE DOT4 SL6
Zdecydowanie polecam chłopaków.
Tarcze pryśnięte cynkiem w sprayu od Valvoline. Środek gęsty, sprawdzimy wytrzymałość
Wszystko złożone i odpowietrzone