No ja nie widziałem. Muszę stanąć daleko od niego żeby nie było widać mojego lakieru odprysków, urwanego zderzaka, rozwalonej lampy, nadkola itp itd musze się w końcu zabrać za to Wstyd jeździć na spoty
Także obwieszczam: proszę się nie śmiać! zderzak urwałem pod uczelnią i przód wygląda jak rozpizgany włoch