szczawik

a co u Ciebie taka brzydka pogoda, u nas na WestCoast dzis 28*C, nie wierze ze jestem w NO:decayed:

Ja się boję szybkiej jazdy, ogranicznik do 70 będzie:decayed: Szwagier bawi się w renowacje i mechanikę motorów, wygrzebał gdzieś w stodole u dziadka:decayed: siedział nad nią całą zimę i wyszło co wyszło... niedługo będzie robił WSK, chyba z 1960, a później w kolejce Gazela i parę innych czekających na drugą młodość jak tak dalej pójdzie to garażu braknie, bo Suzuki nikogo nie interesuje, więc zostanie na letnie weekendy:wink:

sprawdź skrzynkę PW:wink:

znam, ale nie mam na klawesynie w pracy... niestety, Bozia obdarowala mnie jedynie alfabetem norweskim:decayed:

ile taki zestawik caly (dwumasa, docisk itd.) bedzie kosztowal w PL? ze 2k? polecacie jakis sklepik w necie - oprocz allegro?

tylko nie wykupcie calego sklepu:decayed: 1 pucha chyba bedzie na styk jesli chodzi o fele...

Panowie a co powiecie na temat sprzegla? LUK daje rade czy lepiej jakis Bosch albo jeszcze inne? Musze wymienic bo zaczelo mi sie troche slizgac od jakiegos czasu i juz mnie to delikatnie wkurza:decayed:

jak to? a nie mozesz na http://imgur.com/ wrzucic a pozniej linki powklejac (sa po prawej stronie, forums, blogs etc.)

W mroźny, zimowy wieczór elegancko wyglądający gość w "średnim" wieku poderwał w knajpie młodą laseczkę. Było to o tyle łatwe, że dziewczyna widziała przez okno jak facet wysiadał z nowiutkiego Mercedesa 600. Bez oporów więc przyjęła propozycję wspólnego spędzenia nocy. Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim zaśnieżonym lesie. Dziewczyna trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział: - Rozbieraj się. Dziewczyna trochę przestraszona sytuacją, a jeszcze bardziej 25 stopniowym mrozem, próbowała protestować, ale strzał w powietrze spowodował, że wykonała polecenie dość szybko. Gdy już goła stała boso na śniegu gość rozkazał: - Lep bałwana - i dla uniknięcia ewentualnych protestów znowu strzelił w powietrze ze sztucera. Dziewczyna rzuciła się toczyć śniegowe kule. Po 40 minutach na polanie stał bałwan jak malowany. Miał nawet śniegowe rączki i nosek z kawałka gałęzi. Za to laska była cała zdrętwiała z zimna. Klient schował sztucer, owinął ją grubym pledem i zabrał znowu do swojej willi. A tam kominek, kawior, gorący grog, nastrojowa muzyka. Gdy panna odzyskała mowę pierwszą rzeczą jaką zrobiła było wykrzyczane zapytanie : - Co to do chu*a kur*a miało wszystko znaczyć? - Widzisz, moja śliczna - odpowiedział spokojnie gość - Ja już jestem strasznie chu**wy w łóżku, a dzięki temu bałwankowi, mam pewność, że tą noc zapamiętasz do końca życia.

a rosolem w metrze nie smierdzi przy takich temperaturach?

Stary z takimi planami to tylko kredyt w Providencie brac:decayed:

po pierwsze, jak czytam niektore komenty uzytkownikow, to bym przypierdolil im slownikiem od jezyka polskiego, jesli juz kogos jada i neguja to niech to robia poprawna polszczyzna:decayed: po drugie, widocznie tam gdzie mieszka User tej zacnej fury nazwanej dzwiecznie Czikita, jest tak szaro i dolujaco, ze postanowil troche rozweselic okolice:decayed: po trzecie, od poczatku widac, ze jest gruboskorny i znosi wszelka krytyke, wiec nie widze sensu w rzucaniu jakimis ciezkimi epitetami, wystarczy napisac, ze mody/stylistyka jest po prostu malo interesujaca i idzie w zlym kierunku, a to czy ten czlowiek zrobi tak jak mu piszecie, to zalezy tylko i wylacznie od niego, a jak widac ma wszelkie sugestie gleboko... chill people:decayed::decayed:

czasem sobie myślę że internet to zło ---------- Post dopisany at 22:29 ---------- Poprzedni post napisany at 22:29 ---------- czasem sobie myślę że internet to zło :grin:

niezle lezy, da sie wogole tym skrecac czy tylko jazda na wprost?!

pomaranczowe lepsze, w tym srebrnym za duzy luk jest przy masce (tej czarnej warstwy) i moim zdaniem psuje efekt, a w pomaranczowym prawie go nie widac... zreszta, jak Ci sie znudzi to pazurkami pyk i malowanie od nowa:decayed:

cyce na yt... koniec swiata:decayed:

bedzie wygladal grubo przy wisience:kox:

o ja niedoedukowany:decayed: no w sumie nie jest to głupie rozwiązanie przy tego typu furce:decayed:

Plasti Dip + 50/50? o co kaman?

ja już nie mogę się doczekać, aż dostanę puchę z tym ustrojstwem:decayed: tutaj jeszcze jakieś filmidła jak ludzie robią różne strajpsy na maskach:decayed: ale z tym skalpelem to bym był raczej ostrożny bo można sobie nieźle autko porysować...

nie znasz azjatow? oni zawsze staraja sie zwykle rzeczy pokazac niezwykle, u nich nawet robienie kupy moze byc scena akcji:decayed:

bawisz sie w robienie wlepek? nie odklejaja sie za predko? bo ostatnio kupilem peczek wlepek z allegro i kurde juz 3 mi sie sponiewieraly, niby jakies tam powlekane/laminowane kij wie co, a przyszedl lepszy deszcz i pokazal ile sa warte...

uuaa... to chyba tylko jakaś wlepka poratuje tymczasowo a później malowanko...

a na serio, to pasta i ogień, może da się podratować?!

tu koleś maluje golfa juz na 4-5 warstw, bo prześwituje, ale nie zmienia to faktu, że po takim zabiegu rozwala suty:decayed: http://www.youtube.com/watch?v=P7uT4dTMUEA&feature=g-vrec i jak widać nie jest chyba tak łatwo to zniszczyć/zerwać: http://www.youtube.com/watch?v=hq1lOyFCqEQ&feature=related