Kohmornik

Koledzy czy jest ktoś ze Śląska będący w stanie zrobić logi dynamiczne i posprawdzać kilka rzeczy na VAGu?

aha czyli wyniki z kanałów 002 007 oraz 025 VAGa ??? Bo powiem szczerze że nie znam tego silnika itd. Więc się pytam......

Witam Kurcze mam taki problem co i potwierdzi kolega z forum (swoja drogą drogą davidoff82 masz u mnie 4 pak piwa wiesz jakiego ) mianowicie mało mocy no niby ma to teoretycznie 150 hp a coś jest nie tak. Popiołem pod VAGa i wyskoczył tylko jeden bląd Przeładowanie turbiny. Poszedłem dalej w tym kierunku, na trasie przy podpiętym VAGu okazało się że zawór turbiny otwiera ją na max 35 % chyba chodzi o n 75). No ale niestety spec ze mnie nijaki jeżeli chodzi o silniki doładowane więc jest problem. Zacząłbym od przewodów podciśnienia, potem DVki, a następnie n75,. Potem dopiero turbo i jedziemy dalej. No ale nie chodzi o to by pół silnika rozebrać i patrzeć jak już śnieg mnie zastanie. Więc zwracam się z prośbą co może na samym początku sprawdzić, może ktoś miał taki problem. Aha no i problem który doprowadza mnie do cholery, przy opuszczaniu gazu jak wchodzi na na wolne obroty coś tak dzwoni w okolicach turbiny że aż wstyd, nie wiem czy to jest że sobą powiązane ale dołączam do wątku no bo innej opcji już nie mam, a niestety samochód dziennie swoje robi :/. Więc proszę o radę opcjonalnie pomoc

Nie płynu nie ubyło. Tylko po odkręceniu korka ewidentnie parował i śmierdział przegrzanym olejem i zero lepkości spływał ze wskaźnika jak woda. Było też w samochodzie słychać jakby ciągłe syczenie może spowodowane faktem że upuszczane było ciśnienie z ukł wspomagania. ---------- Post dopisany 27-04-2013 at 07:25 ---------- Poprzedni post napisany 14-04-2013 at 21:42 ---------- Płyn został wymieniony, pompka nowa założona no i ...... Dalej ten sam problem. Krótko po odpaleniu silnika słychać syczenie lub szumienie w okolicach kierownicy i lewej strony auta. Wspomaganie działa mało płynnie raczej szarpie lub czasami nawet zanika.Płyn staje się gorący a pompa zaczyna po kilkunastu minutach głośniej chodzić. Myśle maglownica,ale mechanior u którego stoi auto szuka innych przyczyn ale na razie bez rezultatu. A mnie już szlak trafia bo samochód 3 tydnie unieruchomiony. Więc proszę o pomoc bo po 1 zależy mi na czasie ,a po2 po co pchać się w niepotrzebne koszty. Z góry dziekuje za pomoc

Witam Miałem dzisiaj mały problem... Mianowicie po krótkiej jeździe samochodem usłyszałem dziwne syczenie, okazało sie że znika po kręceniu kierownicą. To mnie zdziwiło, a że jestem przeczulony na punkcie każdych dziwnych dźwięków w samochodzie to od razu wybrałem sie w drogę do mojego kumpla mechanika. No i był problem z dojechaniem, raz było wspomaganie a raz nie. przy skręcaniu kierownica zaczeła albo chodzić ciężko albo skokami. Po dotarciu okazało się że płyn od wspomagania był aż zagotowany i konsystencji wody. Kurczę nie wiem co jest obstawiam pompę wspomagania. Kumpel powiedział że zajży do niego dopiero za tydzien więc postanowiłem was koledzy się spytać o powód tej awarii . Dzieki za wszelakie odpowiedzi i pozdrawiam

Żadnych problemów rano. Samochód ostatnio jak były mrozy stał kilka dni pod chmurką rano-10 a on od kopa odpalił.Nie widzę strat na mocy, płyn chłodniczy czyściutki.Tylko olej znika :/ No i drapię się pogłowie bo nie wiem co dalej z tym fantem zrobić

Dzięki. A powiedz mi ile może kosztować remont silnika. i jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o luz między tłokiem a cylindrem,tzn kiedy trzeba by było tłoki wymienić. Dzieki za odp.

Witam Panowie mam sprawe. Mam audice 1.8 t z przebiegiem 205 tysi. Ma zalany mobil 5w30 zrobilem na nim 10tysi i dolalem ogolem chyba z 3 lub nawet 4 litry oleju przez ten okres. Teoretycznie za bardzo sie silnik nie poci jedynie tak bardziej przy chłodnicy oleju, ale tragedii nie ma. sprawdzilem turbo to wirnik delikatny luz ma i słychać świszczenie ( no ale czy to turbo by powodem takich ubytków przecież do jest 300 - 400 ml na tysiac km ????) Poza tym ostatnio stwierdziłem że pomimo tego że samochód fajnie się zbiera potrafi się również rozbójać do ładnych prędkości to niestety ciśnienie w cylindrach wynosi ok 8. Kopci trochę na biało ale może to też kwestia faktu że mam gaz. Tak więc 2 problemy mianowicie spore ubytki oleju no i trochę zajechany silnik. Stda moja prośba o pomoc bo nie wiem co dalej z tym silnikiem robić ? Poza tym szukam dobrego mechaniora siedzącego w samochodach grupy VAG mającego pojęcie o 1.8 t z okolic katowic, Sosnowca itd Dzięki za wszystkie rade i pozdrawiam

Hejka. Pozwolicie Panowie że podepnę się pod temat. Mam podobną sprawe. Mianowicie kupilem w lutym moją A4 przebieg 194 tysie silnik 1.8 T AEB zalana jakims tam Srastrolem (bo dla mnie tak poprawnie powinno sie czytać CASTROL )wiec od razu wymiana na mobil 5w30 przejechalem 10 tysięcy i łacznie na dolewki poszło ponad 3 litry jeżeli nie 4. Na biało trochę kopci ale zaznaczam że ma gaz, zbiera sie nie najgorzej,trochę sie poci przy chłodnicy oleju ale tragedii nie ma. Nie wiem gdzie dalej szukać. Aha no i luzik na turbinie sie też pojawił (ale czy to może aż tyle oleju przewalać ???). A swoją drogą jakbyście chłopy znali jakiegoś speca od 1.8t na śląsku najlepiej w okolicy Katowic, Sosnowcu to już bym był w niebo wzięty Pozdrawiam

Witam Szukam tak jak w tytule kogoś kto zna się na rzeczy w tych silnikach. Jest w stanie określić co i jak a nie metodą prób i bledów oraz zmarnowanych dni powiedzieć " no nie wiem może to to ........". Chodzi mi o kogoś kto zna grupe VAGa zwłaszcza 1.8t. Chodzi o okolice Sosnowca, Katowic itd. Dzieki za jakiekolwiek porady

Dziś ostatnie sprawdzenie na VAGu przed rozbiórką silnika i pojawił się sporadyczny błąd czujnika G2 ( czy coś koło tego). Rozbiórka silnika i tak przewidziana (sprzęgło, walnięta odma i drobne wycieki oleju). Okazało się że pompa wody ok, prawie jak nówka. teraz czekam na czujnik, ale jeżeli nie on robi mi te rózne problemy to w takim razie co ? Brak pomysłów, prosze o pomoc

Co do nawiewu to raczej wszystko ok. O tyle o ile mogłem sprawdzić. Tzn wszystko działa regulacja sprawna, jak dam na klime to chłodzia nawet zamraża :> wszystkie funkcje climatronika sprawne. Kiedy naciskam górny wąż od chłodnicy to do zbiorniczka wyrównawczego leje się sam płyn bez bąbelków powietrza ani piany. Płyn czyściutki a olej ma swój kolor właściwy bez nalotu. [br]Dopisany: 22 Luty 2012, 09:07_________________________________________________Wczoraj sprawdzałem samochód od kątem błędów climatronik nic nie wykazał, na Vagu brak błędów. Jedynie co dało domyślenia to fakt że odczyt z czujnika temp tego od wskaźnika wykazał wartość 103 stopnie a z drugiego czujnika temp 60 stopni. Więc dalej gł podejrzanym jest pompa wody. Kupiłem pompe SKF (153 zł) oraz termostat Wahler coś około 70zł no i teraz szykuje się w weekend wymiana. W razie czego macie koledzy jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną tych problemów z układem chłodzenia ?

Co do nawiewu to raczej wszystko ok. O tyle o ile mogłem sprawdzić. Tzn wszystko działa regulacja sprawna, jak dam na klime to chłodzia nawet zamraża :> wszystkie funkcje climatronika sprawne. Kiedy naciskam górny wąż od chłodnicy to do zbiorniczka wyrównawczego leje się sam płyn bez bąbelków powietrza ani piany. Płyn czyściutki a olej ma swój kolor właściwy bez nalotu. [br]Dopisany: 22 Luty 2012, 09:07_________________________________________________Wczoraj sprawdzałem samochód od kątem błędów climatronik nic nie wykazał, na Vagu brak błędów. Jedynie co dało domyślenia to fakt że odczyt z czujnika temp tego od wskaźnika wykazał wartość 103 stopnie a z drugiego czujnika temp 60 stopni. Więc dalej gł podejrzanym jest pompa wody. Kupiłem pompe SKF (153 zł) oraz termostat Wahler coś około 70zł no i teraz szykuje się w weekend wymiana. W razie czego macie koledzy jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną tych problemów z układem chłodzenia ?

Co do nawiewu to raczej wszystko ok. O tyle o ile mogłem sprawdzić. Tzn wszystko działa regulacja sprawna, jak dam na klime to chłodzia nawet zamraża :> wszystkie funkcje climatronika sprawne. Kiedy naciskam górny wąż od chłodnicy to do zbiorniczka wyrównawczego leje się sam płyn bez bąbelków powietrza ani piany. Płyn czyściutki a olej ma swój kolor właściwy bez nalotu. [br]Dopisany: 22 Luty 2012, 09:07_________________________________________________Wczoraj sprawdzałem samochód od kątem błędów climatronik nic nie wykazał, na Vagu brak błędów. Jedynie co dało domyślenia to fakt że odczyt z czujnika temp tego od wskaźnika wykazał wartość 103 stopnie a z drugiego czujnika temp 60 stopni. Więc dalej gł podejrzanym jest pompa wody. Kupiłem pompe SKF (153 zł) oraz termostat Wahler coś około 70zł no i teraz szykuje się w weekend wymiana. W razie czego macie koledzy jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną tych problemów z układem chłodzenia ?

Witam wszystkich. Na samym początku chciałem zaznaczyć że posiadam znikomą wiedzę na temat tego modelu i pewnych tricków oraz problemów z nim związanych dlatego może błachy problem przerasta moje możliwości. Ale do rzeczy. Zakupiłem właśnie Andzie z silnikiem AEB i od razu pojawił się problem. Silnik momentalnie się nagrzewał do b. wysokiej temp. tzn powyzej 110 stopni więc nie było mowy o jeździe, samochód na lawetę i wio do garażu. Pomyślałem że to termostat, zdemontowałem go i wrzuciłem do gorącej wody (wrzącej prawie) i fakt termostat się nie otwiera. Termostat "przebiłem" i założyłem tak jakby bez niego. No i pojawił się kolejny problem, silnik się nagrzewa powoli (co oczywiste brak termostatu) ale po jakimś czasie osiąga około 100 stopni i się ta temperatura wacha w granicach ok. 97-103. Jak zgaszę silnik np przy 90 to po załączeniu wskaźnik temp już nie pokazuje 90 ale 100 stopni. Przy czym nawet na tak rozgrzanym silniku temp nawiewu nastawiona na HI na climatroniku jest dość niska (ledwie ciepłe powiertrze a czasem nawet chłodne). Obecnie czekam na nowy termostat (zamówiłem WEHLERa). Ale nie wiem gdzie dalej szukać przyczyny wzrostu temp. Pompa wody ? Nagrzewnica ? Aha układ odpowietrzałem. Proszę o podpowiedz gdyż sprawa jest dość pilna Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam

Witam Panowie. Właśnie zakupiłem moje pierwsze A4 (poprzednio Audi 80 b3 1.6). Postanowiłem dołączyć tym sposobem do szczęśliwych użytkowników tych ciekawych samochodów oraz tego forum Mam nadzieję że pomożecie w ciężkich sytuacjach,a i ja w razie potrzeby będę mógł kogoś wesprzeć swoim małym doświadczeniem :> Pozdrawiam wszystkich użytkowników samochodów spod znaku 4 złączonych kółek