Temat spalin ogarnolem , bylo skrecona tylko polowa muszli wydechowej , pokombinowalem i jakos ja dokrecilem z drugiej strony ale przy okazji ryszylem sztange i i wywalalo mi tryb awaryjny wogole nie bylo doladowania . Wiedz podskoczylem do grzanka85 i ogarnelismy temat . Dzo-dzo przecierz dobrze wiesz jak srala spalinami i zygala olejem,dlatego miales wymyty silnik i turbine jak po nia przyjechalem .Powiem szczerze ze ja nawet nie mial bym sumienia komus a tym bardziej kumplowi z forum wcisnac taka kupe i to za taka kase . No chyba ze taki drogi byl ten patent na osadzenie GT22