Kolego nie będzie. Przejechałem kilkanaście km i dalej to samo. W czasie jazdy tego nie słychać (burczenie silnika, szum powietrza) napewno. Dodam jeszcze, że buczy po przesłuchaniu pod podszybiem, niżej zbirornika płynu hamulcowego. Czyżby maglownice czekała regeneracja a mnie rozbicie skarbonki czy co tam sie znajduje że może tak buszczeć skrzypiec??