Skocz do zawartości

rav-tdi

Pasjonat
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O rav-tdi

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia rav-tdi

0

Reputacja

  1. Zapomniałem dopisać, mam 18" lato i identyko zimowe miałem, a ok 0,5 roku temu zmieniłem letnie na takie: http://allegro.pl/audi-a5-s5-8t0-8t-a4-allroad-felga-ory-8-5-18-et29-i4524725125.html - identyko model, z pierscieniem centrującym, aha i z felgami zawitały tez nowe opony goodyear. Osłon tarcz nie zmieniałem, bo nie było takiej potrzeby w sumie... no troszke sa na styk, no ale... Tomek - a moze zmienic srednice tarcz na 330mm, albo i tez te mniejsze zaciski, wtedy se na zime zapodam 17", czy majac na tych zaciskach tarcze 330mm zmieszcze 17"?? - sam sądze że nie, bo najbardziej odstającą rzeczą jest właśnie zacisk jak juz... Dodam, ze jest cos co mnie jeszcze dziwi, a mianowicie gdy dojeżdżam do switeł czy tam skrzyzowania i delikatnie stopniowo hamuje, to wówczas nie czuć nic, nie czuć zeby łapało puszczało, mocniej przyhamowywało, popuszczało, hamuje równo i delikatnie, tak jak chce powiedzmy, a gdy jade 140km/h to sie zaczyna, no i wydaje mi sie ze nie zawsze, na pewno nie zawsze z taką samą intensywnością, oczywiscie staram sie z taką samą siłą hamować i wydaje mi sie ze czasami bardzo mało drzy (co prawda tez zdaza sie bardzo zadko), a przewaznie jest tak ze im mocniej nacisne na hamulec tym bardziej bije... Mógłbym nawet powiedzieć, ze dzieje sie tak za kazdym razem na dzien dobry po załozeniu nowych tarcz, ale wówczas staram sie delikatnie hamowac, nie z wiekszych predkosci, spokojnie, stopniowo docierac, wiec nie wiem na 100%, ale mam ten kpl tarcz zimmermann po przetoczeniu, wiec jak bede w domu, to pokusze sie o zmiane ich, karne sie na obwodnice i spr co i jak. Tomek - a co jezeli sie okarze, ze takie hamowanie jest od samego pocz, na dzien dobry?? - układ kierowniczy?, przeguby, półosie ?
  2. Witam, I jak tam temat - wyjaśniło się na 100% ?? - była to kwestia bijących tarcz (y) ?? - czy moze jednak tez cos innego ?? - moze łożysko/piasta, przegub, półoś, koncówki, itp?? Pozdro Pewnie sie wyjaśniło i juz forum nie potrzebne To ja opisze problem jaki w dalszym ciągu mnie dotyczy - generalnie taki sam: 1) Zaciski 6cio tłoczkowe brembo 18L, tarcze zimmemann gładkie 345mm + klocki ferodo ds po bardzo krótkim czasie biją w przedziale predkosci 140-100km/h 2) zaciski 6cio tłoczkowe brembo 18L , tarcze DBA te: http://topbrakes.pl/2002-2005-turbo-diesel/264711-tarcze-hamulcowe-dba-street-t2-50348945455.html + klocki ferodo ds po bardzo krótkim czasie biją w przedziale predkosci 140-100km/h Zmiana piast i łożysk na nowe, przetoczone tarcze DBA na 3 płaszczyznach i zmiana zacisków na drugi identyczny kpl, ale po regeneracji: Znowu to samo - bicie po krótkim uzytkowaniu w przedziale 140-100, im bardziej auto załądowane tym bicie wieksze/bardziej odczuwalne i tez od wyzszych predkosci, tj 160-100km/h Obecnie pozostał mi pierwszy kpl zimmermannów gładkich po przetoczeniu, lub kupuje te: http://allegro.pl/tarcze-mercedes-ml-w163-klasa-m-163-345mm-wiercone-i4523297193.html Nie mam już siły z tym biciem!! Moja wytrzymałość sie konczy - co dziwne bicie przenosi sie sporo na bude, a nie ze tylko na kierownicy jest - dlatego tez przetoczyłem dla pewnosci tarcze tylne 300mm - nadal zmiany brak. Czy jest możliwe, ze przyczyna moze byc w np maglownicy / koncówkach drążków?? lub półosie powinny byc jakos wywazone i jakis odważnik moze spadł, albo wine ma jakis przegub we lub zew ?? Jak to zdiagnozowac, jak sprawdzi i jak zlikwidowac. A może cos nie teges ze zwrotnicą całą, moze jakas krzywa, albo uszy sa zgięte do których przykrecam zaciski?? BICIE od samego pocz. do teraz jest takie same, po kazdej zmianie / zabiegu. Tomek - byłeś u mnie i oglądałeś jak skrecałem to na prosiaku, pamiętasz?
  3. Czyli gdybys sam sobie zrobił, to bys pewnie zaoszczędził o przewody, klocki, a płynu tylko na dolewke, bo przyczyna najprawdopodobniej lezała w prowadnicach zacisków, lub cos z tłoczkami, tak czy siak zaciski. Szkoda , że sie nie odważyłeś sam za to wziąsć, moze brak zaplecza - narzedzia, garage, ale tak czy siak tez, mechanik powinien bł ci powiedzieć gdzie lezała przyczyna, bo mógłby równie dobrze ywmienic wszystkie przewody miedziane, łącznie z pompą powiedzmy. Heh, kłania się "będzie pan zadowolony", kto ogląda to wie...
  4. Przy rozkręcaniu nic nie zauważyłeś zeby było luźne, bo to to co zrobiłeś nie powinno raczej wyeliminować napier... w kole - pytanie tez jest czy szarpało kierą, czy szarpało tez calą budą, czy tylko i wyłacznie w kole? - jeżeli w kole, to wątpię, zeby problem sam sie tak łatwo rozwiazał, no chyba, że był luz gdzieś jakis i teraz wszystko porządnie poskręcałeś...
  5. hmmm, quattro to bym jeszcze przełknął, ale permanentny, to juz nie, skoro to ma znaczyc stały ( co oczywiscie a ang. właśnie to oznacza ) Stały to on powinien byc z założenia, ale jak sie okazuje nie jest taki stały we wszystkich warunkach, inaczej nie byłoby tego filmiku oraz wymiany zdań. Z tego wynika iż winowajca zamieszania jest jedynie EDS. W każdym z typów Torsena zmiana rozdziału momentu odbywa się błyskawicznie w sposób płynny bez udziału kierowcy ani żadnych systemów elektronicznych. Dzięki temu, że jego działanie jest czysto mechaniczne jest rozwiązaniem bardzo skutecznym i bardzo trwałym. - hmmm, to tez txt z wikipedia, który mnie nurtuje i ogłupia - to raz EDS, a tu jednak nie?? - na chłopski rozum, gdyby tak było jak tu piszą to nie ma bata, musialby wyjechać, a tu zonk.
  6. elektroniczną blokadą - to chyba nie blokuje, tylko rozdziela moment tam gdzie go potrzeba, a bynajmniej tak powinno działąć, no chyba, ze jak na q7 przystało, ten system tam jest po prostu zepsuty - nie to ze mam cos osobiscie do q7, jedynie od mechaników, a bardziej od elektryków/elektroników słyszę bardzo dobre opinie a tym aucie, że mają pełne łapy roboty, a ASO jak se nie radzą to wysyłają do innego ASO, do kolejnego, itp. Ale nie schodźmy z tematu. zimą znowu jeździ sie zdecydowanie super, napedzane są obie osie i nie zauważyłem nigdy zeby nie mógł podjechać gdzieś, bo mi mieli tylko jedna oś - zdecydowanie nie. Moze w tym linku został przekroczony ten jakis limit procentowy i EDS dał ciała, chociaż dla mnie to był mega wyraźny sygnał, ze powinien dac moment na drugą oś, tak żeby wyjechac. Nadal nie kumam czemu tak sie stało - no niby ten EDS, to zapytam czy on jest w kazdym Q taki sam? - b5, b6, b7, itp ?? A poza tym, to torens, to właśnie ta jak to nazwałeś "elektroniczna blokada", gdzie tak naprawde tym steruje EDS, tym torensem, tak to aj widze T3 ze względu na swą konstrukcję pozwala na przekazywanie momentu między osiami w warunkach normalnej przyczepności w proporcji innej niż 50:50. Został stworzony specjalnie z myślą o pojazdach AWD, wymagających innego niż 50:50 podziału momentu, jako mechanizm centralny. Przykładowo w AUDI RS4 zastosowano podział 40:60 tych torensów jest tez kilka odmian, jak jest opisane w linku od Tomka
  7. powiedzmy, ze to mi cos wyjaśniło, tylko to sie nie powinno nazywac quattro, gdzie sama nazwa wskazuje na to ze jest to naped na wszystkie 4koła, no chyba ze mozna tej nazwy tym bronić, ze nie jest tam napisane ze to jest stały napęd na wszystkie 4koła lub ze steruje tym EDS, który daje poważnie ciała. Tym samym Tomku, ja bym quattro nie nazwał stałym napędem, skoro defacto takim nie jest, bynajmniej nie do końca. Różni go to ze jak powiedzmy dasz w pędzel to odskakuje z 4, a nie dop jak sie przednie uslizgną to wtedy załaczy tył, jak to ma miejsce w 4motion. ---------- Post dopisany at 22:44 ---------- Poprzedni post napisany at 22:39 ---------- nie zdążyłem tego przeczytać, bo "drukowałem" kolejnego posta
  8. mechanizm miedzyosiowy jest aktywny non-stop, ale jak ?? jak TV na stand-by ?? bo tv właczony jest nonstop jak jest właczony, a nie na stand-byu - czyz nie? , a ze różnicowy odpowiada za przekazywanie napedu na koła tgo wiadomo, inaczej branie zakrętów byłoby bardzo trudne, jak nie niemożliwe. No ale, ja sie nie znam i opisuje to co widze z autopsji i to co pokazałem w linku - i tu mam prośbe, wytłumacz mi dlaczego audi zrobiło to co zrobiło, bo dla mnie to sie nie trzyma kupy, ani nie ma w tym logiki.
  9. masz na to dowód?? ja pokazałem dowód, wystarczy odpalic linka, zanim sie napisze farmazony, ze jest to stały napęd, gdzie stały oznacza faktycznie stały, zawsze stały, w kazdych warunkach stały. Nie wierzysz nadal, podlewaruj jedno koło i włacz bieg puść sprzegło, dodaj gazu, zobaczysz czy ci zeskoczy z lewarka / klocka - mój nie zeskakuje - widocznie mam zepsute to quattro, skoro ten stały napęd jednak nei jest stały. Stały, oczywiscie dla mnie znaczy zawsze stały napęd na 4 koła, co jest nieprawdą, co widać w filmiku równiez.
  10. dev pomocy!! - ja nic nie sprawdziłem ,a ty moze jeste wróżka i wiesz co to!! qurcze panowie, troche rozwagi... zajedź do mechanika, albo do kontroli pojazdów i ci wyszarpią wszystkie wahacze, gumy, stabilizatory, jak cos znajda to bedziesz wiedział, a jak nie to wtedy trza dalej myśleć, ale najpierw trzeba mozliwie duzo wyeliminować rzeczy które są na pewno dobre. To może nawet byc koncówka jakiegoś wahacza górnego powiedzmy, bo akurat aluminiowa czesc, w którą sie montuje ów końcówke jest juz wyrypana i ma tam luz i zaklekocze przy mocniejszym hamowaniu, ale to moze byc całkiem cos innego - podjedź gdzies i sprawdź, bo nikt ci nic wiecej tu nie powie, poza czymś takim, że to może być to, to i tamto, lub jeszcze cos tam innego... no chyba, ze ci chodzi o liste rzeczy które mogą powodować ten stuk, którego nikt z nas nie usłyszał, ani nie usłyszy. Wiec lekarz pierwszego kontaktu i juz... powodzenia
  11. i to sie zgadza w 100%, bo quattro to nie jest stały naped 4x4, jak to pewnie wiekszosc ludzi sadzi, więc myślą, że jak kręci sie przód to tył tez powinien, a to nie prawda, lub jak sie podniesie auto na lewarku z jednej tylko strony i sie właczy bied to, że auto spadnie z lewara, a to tez nie prawda. Dla niedowiarków link ponizej: więc, tak jak mówi Dev nie ma prawa sie nic stać, tym steruje elektronika, a nie ze naped (osie) jest mechanicznie spięty 4x4
  12. Panowie, szukac, szukac i czytac: http://a4-klub.pl/uklad-hamulcowy-96/nierowne-zuzycie-tarcz-318197/
  13. no oczywiscie wsio nowe OZ + ATE i wsio b. dokładnie wyczyszczone jak i posmarowane Tak czy siak ciFna sprawa, cos było nie halo zrobione prawdopodobnie, moze nie wyczyszczone jarzma/zaciski, itp.
  14. Dev, dzisiaj zdemontowałem tarcze - 312mm przód, co jest przyczyną takiej kupy?? Tulejki z gwintem mocujące zacisk do jarzma były suche i z jakby nagarem, ale dało sie nimi ruszac, oczywiscie wyczysciłem i nasmarowałem to. Tylko dlaczego tarcze od strony tłoczka są aż tak źle zużyte??, strona kierowcy jest wogóle mega zonk. Gdyby to było cos na odwrót to jeszcze bym zrozumiał, że na prowadnicach cos sie zatarło, albo cos takiego, ale na opak, hmmm??
  15. Zadzwon do Tomka (dev) i pogadaj, a na bank sie wszystkiego dowiesz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...