Skocz do zawartości

ravwoj

Pasjonat
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ravwoj

  1. Danu44 a Ty ciągle na forum, na Ciebie można liczyć.
  2. I teraz czytajcie uważnie. Właśnie wróciłem z garażu no w sumie bardziej z grilla i wódki bo z radości musiałem się napić. Zrobiłem jak pisaliście. Jarek64 i mireq - mieliliście rację. Nie wierzyłem, że auto ze 120kkm przebiegiem może mieć problem z wałkiem rozrządu czy szklankami. Ale patrzę po zdjęciu obudowy, leży sobie korek na głowicy. Mały, skubany, wredny korek. Mam zdjęcia więc jutro wrzucę, bo teraz coś nie mogę kabla znaleźć. Owy korek wraz z ośką popychaczy pompowtrysków zamroziłem. Wcześniej w imadle poszerzyłem go, miał 6,01 mm wiec zrobiłem go na 6.10 mm. Po zamrożeniu (kurczliwość) wbiłem w otwór ośki (lub wałka jak kto woli) i bryk do auta. Na wszelki wypadek dobiłem pozostałe trzy (jeden już wystawał z osi). Zalałem świeży olej (Liqui Moly toptec 4200 5W30) złożyłem i jakby to samo. Ale poczekałem, przejechałem 3 km, do garażu, a tu inny silnik. Więcej koni, lepiej się zbiera i przysięgam, słychać tylko paski (niczym w benzyniaku). Forum i Wy znawcy tematu - uratowaliście mi spokojny sen i około 2000 zł gotówki. Chylę czoła przed Wami.:hi::hi: Dobrze, że jesteście.
  3. Zalałem LM i efekt dziwny, jakby inny silnik. Nie słychać nic oprócz pasków. Dla mnie to dziwne i nie do pojęcia ile olej może mieć do znaczenia. Niby klekot, a niczym benzyniak. Powiem jeszcze jedno, na marginesie, bo to forum uratowało mi sen, i około 2000zł. Jestem teraz spokojny. Mam silnik 2.0 kod BPW. Po odpaleniu z filtra buczało jakby pęknięta obudowa, niby brak filtra, charakterystyczny dźwięk dudnienia powietrza. Zmartwiłem się tym mocno. Poczytałem więc forum, pisali różnie - wypala się DPF, poczekaj itp. ja tak mam i nic. Ale byli tacy co pisali - sprawdź korki, zaślepki osi napędu pompowtrysków. Kumpel wcześniej posłuchał silnika - mówi jak nic wałek, szklanki, coś nie tak. Wszyscy mieli rację. Zdjąłem pokrywę zaworów, patrzę a obok wałka leży kołeczek aluminiowy. Tak jak pisaliście. Kołek zamroziłem razem z ośką. Wbiłem i punktakiem dobiłem. Jak ręką odjął. Zacząłem wierzyć w AUDI!!!!! Mały kołeczek, a tyle radości. ---------- Post dopisany at 22:56 ---------- Poprzedni post napisany at 22:55 ---------- Dodam, że filtr oleju BOSCH. Więc powinien dać radę. ---------- Post dopisany at 22:58 ---------- Poprzedni post napisany at 22:56 ---------- :hi: chylę czoła dla wszystkich forumowiczów.
  4. he he nie ma to jak szybka odpowiedź. Tez sobie tak pomyślałem, że gość pieprzy, ogólnie jak tu czytam, to polecacie Motul, więc pytam. U mnie w mieście gość polecał LM, bo wiedział, że dbam o auto jak o żonę, choć ja nie mam sporo kasy, ale poczytałem o LM i pomyślałem, że może mojemu silniczkowi nie zaszkodzi a nóż pomoże , dbam o wszystko co mam, nie żałuję wedle 10 przykazań, a tu gość mówi lej Castrol, bo padnie Ci turbina. Bo gdzieś tam komuś wymieniał turbinę w Sharanie po zalaniu LM. ale turbinę można zajechać na milion sposobów, akurat myślę, że może wcześniej ktoś jeździł na smarówce z Ursusa i wlał LM to faktycznie coś mogło paść. a co do Waszych wpisów, - Danu 44, Ty chyba od forum nie odchodzisz, minie 10 lat zanim złapię tyle postów. Leje jutro LM do swojej czarnej perły
  5. przeczytałem sporo, toż to milion stron, więc pytam zaglądających tu ostatnio, czy słyszeliście może żeby komuś po wlaniu do silnika 2.0 TDI na pompo i z DPFem oleju Liqui Moly Toptec 4200 5W30 padła turbina? Kumpel mechanik mnie dziś nastraszył żebym sobie do B7 z silnikiem BPW wlał lepiej Castrola bo mi turbina padnie, co o tym myślicie? od jakiegoś czasu wszyscy mnie czymś straszą, a ja cholera już zdurniałem.
  6. jak to "tak samo" czyli co? pobuczy i przestanie? to ile to ma buczeć? przejechałem już 1000 km w tym autostrada i nic, jak buczało to buczy. Każdy kto zobaczy moje Audi mówi "a co on tak głośno chodzi" to buczenie tak mi przeszkadza, że nie jeżdżę tym autem, wolę starą astrę. Słychać to tak, jakby z jednego z cylindrów powietrze wracało do rury, do filtra. Można to porównać do pracy innego dobrego silnika z otwartą obudową filtra powietrza, z tym że u mnie słychać jakby jeden gar, Ij wie o co chodzi, ja stawiam na rozrząd, z resztą jak otworzę korek wlewu oleju, to wydaje mi się, że za mocno stamtąd dmucha. Może to problem z odmą, nie wiem. z pewnością jak to naprawię, to Wam powiem. ?"
  7. mam ten sam problem, przejechałem już 1000 km, w tym 200 autostradą i ni przestało, więc to nie wypalanie DPFu, to musi być rozrząd Jak sprawdzę dam znać ---------- Post dopisany at 08:17 ---------- Poprzedni post napisany at 08:16 ---------- dodam, że to jest basowe bicie powietrza dobiegające z obudowy filtra, po zdjęciu słychać to z rury biegnącej od turbo, to musi być rozrząd, bo czy odma może coś takiego robić?
  8. postaram sie to sprawdzić, cieszę się, że ktoś zagląda w ten wątek, ale myślę że to nie poduszki, bo wyraźnie słychać w kolektorze typowy niski hałas powietrza, ale w tych autach wszystko jest możliwe,
  9. Witam, Smutek na mojej twarzy, też mam silnik BPW, 2.0 przejechane 120 000 km od helmuta. leciutko rozbity , uderzony w przód, autko naprawione dla siebie, myślałem, że wujaszek źle złożył dolot, filtr powietrza, nieszczelne przewody,. ale nic, wszystko cacy. A to buczenie nie ustaje, denerwuje i wku..., przestałem jeździć. Wyraźnie słychać powrót powietrza do kolektora aż do filtra, takie typowe buczenie a w rurze przy turbinie delikatny olej. Nic jak problem z rozrządem. Mam nadzieję, że to koreczki, bo jestem z wykształcenia i pasji mechanikiem więc to naprawię, ale jak wałek, popychacze, to biada mi, oj biada, nie mam tyle PLN żeby dołożyć. zmieniam pojutrze olej, więc zdejmę pokrywę, napiszę co i jak, mam nadzieję, że coś z tym buczeniem zrobię, bo do ASO mam 100 km więc blisko nie jest, jak będzie konieczna naprawa to będę zmuszony auto sprzedać. ---------- Post dopisany at 08:10 ---------- Poprzedni post napisany at 07:14 ---------- niech ktoś jeszcze napisze o podobnych przypadkach, może są jakieś inne pomysły??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...