Mi się zdaje, żę to ma związek gdzieś przepustnica - kolektor na 100%. W tamtym roku wyciągałem wszytko, kolektor, ptrzpustnica, krokowy. Wszystko na czynniki pierwsze, nowe uszczelki, wymyte i wyczyszczone wszystko. Poskładałem a tu szok. Nie ma szarpania o którym piszecie, a wcześniej nie dało się równym gazem jechać Aż mi się geba śmiła jak się gazem bawiłem:decayed: Ale czuje, że problem powraca u mnie znowu:kwasny:
Jak zrobię drugi samochód to w następnym tygodniu, to zdejmuje kolekotor w swojej ponownie i zobaczę co się tam dzieje.