Od 2 tygodni pogłębia się szarpanie kierownicy, co to może być? Liczyłem na luz w prawej koń. kier.
A więc dziś byłem na stacji diagnostycznej, oczywiście nic, po mimo ostrego szarpania (żadnych luzów)
Objaw jest taki, że lekko ściąga w prawo, kierownica drga nawet szarpie (wizualnie) przy odchylaniu jej o ok. 10stopni w obie strony bardziej w prawo, czyli jazda lekkim wężykiem, szarpie jakby przy przeciążeniach i wolniejszej jeździe, przy rozpędzaniu i hamowaniu i równej jeździe jest tak samo, najbardziej odczuwalne jest przy zwykłych skrętach na ulicy, czyli jak wchodzę w zakręt kierownica zaczyna bić, przestaje i przy wyjściu z zakrętu zaczyna nawet mocniej bić i jest to zdecydowane bicie, lekkie szarpanie. Na stacji facet widział duży skok na tulei w prawym bananie ale nie był pewny czy to normalne:-) Dodam jeszcze, że nic nie puka nic nie trzęsie. Nie wyczułem także kończących się przegubów na zawracaniu na parkingu. I jeszcze pytanie, czy to normalne, że na kołach przednich jest luz góra dół? nie jest duży ale też nie jest micro-minimalny.
Jutro jadę na przekładkę kół przednich(letnich) do porównania, na co jeszcze mógł bym zwrócić uwagę? Narazie tyle, z góry dzięki za jakieś info! Pozdrawiam
---------- Post dopisany 14-02-2013 at 19:44 ---------- Poprzedni post napisany 13-02-2013 at 18:42 ----------
Coś lipa to forum!!!
Nikt nie umie podpowiedzieć, że to wina opon. Sam musiałem do tego dojść, ponieważ ciężko mechanikowi o tak prosty pomysł.
Jest po problemie. Wystarczyło przełożyć na letnie koła i problem ustał. Od dziury na naszych pięknych drogach zniszczyłem dobrą oponę michelin. Zrobiło sie jakieś jajo:facepalm:
Nawet nie pytam Was jakie nowe opony polecacie, bo to nie ma tu sensu. : Takiego: