Dom3l

Dziękuje Panowie za poradę, dziś się tym zajmę. Pozdrawiam

Nie, nie mam klimy. Generalnie świecić się powinno tak?

Sam na siebie jestem zły, że nie mogę sobie przypomnieć czy to się paliło czy nie, bo by tematu nie było wcale.

Witam, zwracam się do Was z następującym problemem. Czy w modelu z 1996 roku podświetlane są te przełączniki od temperatury jak i od mocy nawiewu oraz kierunku gdzie ma wiać?

Może jest to trochę dziwne pytanie ale od dłuższego czasu nie jeździłem swoim autkiem gdyż dostałem służbowe a Audice oddałem dziewczynie, a dziś jak chciałem się przejechać i włączyłem światła i nie mogłem sobie przypomnieć czy tam też powinno się palić. Dziewczyna też nie pamięta a ja zdębiałem Jeśli ta część kokpitu powinna się świecić (a wydaje mi się że powinna) gdzie mam szukać problemu czy to bezpiecznik? Jeśli tak tak to jaki a jeśli nie to jak się do żaróweczki dostać?

Dodam, że włącznik nawiewu zamkniętego zapala się jak go naciskam ale tylko on jeden i stąd moje pytanie w tej kwestii. Serdecznie dziękuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam

Zmieniłem, wszystko działa jak na razie. Teraz dopiero wiem jak brzmią dwa sprawne klaksony a nie jak było wcześniej tylko jeden

reasumując mój problem to po prosu padnięty klakson i już. Jeśli coś się będzie działo to napiszę. Wracając jeszcze do Yarisa, jesteś pewien, że by pasował, wtyczki te same itp? Czy trzeba przerabiać?

Brzmi rozsądnie to co napisałeś. Kupiłem 2 klaksony na allegro, jutro z rana wymontuje stare i podłącze te. Zobaczymy czy pomoże. Napiszę wszystko co i jak. Osobiście uważam, że to klakson sie skończył bo przez 1 rok od zakupu auta nie bylo problemu, potem baaaardzo rzadko, wręcz kilka razy nie było go przez chwilę a teraz jest to notoryczne. Wedle mnie po prostu czas na wstawiony w 96r. klakson się skończył. Podzielę się z Wami rezultatami wymiany.

Pozdrawiam.

Tez mi się tak wydaje, że to może być jakaś pierdoła bo nigdy wcześniej z tym problemów nie miałem i wszystko działało bez problemów. Jednak nie mogę stwierdzić skąd jest ów przeciek. Oczywiście wszystko ma swój kres. Dziś zakupie środek do uszczelniania i zobaczymy co i jak. Napiszę jakie będą efekty.[br]Dopisany: 01 Październik 2010, 11:35_________________________________________________

Ja bym wsypał na początek prestona W hyundaiu mi pomogło a w Audi wystarczyło wymienić hitlerowską opaskę samozaciskową na naszą rodzimą skręcaną . :gwizdanie:

W którym miejscu była ta opaska?[br]Dopisany: 01 Październik 2010, 11:36_________________________________________________Ok, wsypałem uszczelniacz, zrobiłem tak jak było w instrukcji i poczekamy na efekty [br]Dopisany: 01 Październik 2010, 18:12_________________________________________________Problem ustąpił, nic nie kapie. Nie ma tez problemów z ogrzewaniem, termostatem itp. Środek, którego użyłem to produkt firmy K2, kosztował 6zł.

Pozdrawiam

Czy brak jednego sprawnego klaksonu może skutkować tym, że drugi (ten cichszy) może trąbić jak ma ochotę? Na początku myślałem, że to od wody, bo w deszczu nie działał itp. Jednak po głębszych obserwacjach widzę, że nie ma to znaczenia. Podczas trasy potrafi wyłączyć się na kilka godzin a potem nagle jak go wcisnę to działa w najlepsze. Nie ma tu jednak znaczenia czy kręcę kierownicą czy nie więc nie jest to taśma. Chyba najlepiej będzie zakupić dwa klaksony na allegro, zamontować i jeśli go nie podziała to szukać dalej. Oczywiście, jeśli ktoś ma inną sugestie to bardzo proszę o pomoc bo jest to dość irytujące no i nie przejdzie przeglądu....

Witam, mam to samo, podany link w poście powyżej nie wiele pomógł. Nie mam w aucie klimy. Plamy mam w tym samym miejscu co yamahamat, właziłem pod auto ale nic nie widzę nie mogę namierzyć miejsca skąd może lecieć. płyn ubywa powoli nie leje się "ciurkiem" . Czy może ktoś podpowiedzieć gdzie szukać, co sprawdzić?

widać Kayaba jest chyba na górze rankingu , zerknę do tom77.

Dzieki

Dzięki za info, na allegro jest sporo do wyboru więc teraz kwestia znaleźć najlepsza ofertę no i oczywiście jeszcze sprawdzić w okolicznych sklepach w Szczecinie. Pozdrawiam

Witam, coś tłucze z tyłu i chyba czas nadszedł na zmianę amortyzatorów. Na tych, na których jeździłem do tej pory byłem zadowolony. Teraz szukam na allegro i nie wiem nad którymi się zastanowić, czy nad gazowymi czy olejowymi? Który typ był oryginalnie montowany w naszych Audi? Ewentualnie czy możecie doradzić co wrzucić na tył, zastanawiałem się nad KAYABA. Dziękuje za wszelkie sugestie.

Witam, mam taki sam objaw, jadę na przykład na 3 czy 2 odpuszczę gaz i w momencie gdy go dodam odczuwam szarpnięcie. Jednocześnie z szarpnięciem na obrotomierzu widzę jak podskakuje wskaźnik obrotów i tak za każdym razem, puszczam gaz i po dodaniu szarpnięcie i skok na obrotach. Czy problemem może być brudna przepustnica czy raczej lewe powietrze? Nie mam problemów z jazdą pod góre, ruszaniem itp, tylko te poszarpywania bez względu na bieg. Trochę to irytuje zwłaszcza jadąc w trasę bo co chwile nogę z gazu się zdejmuje i ją z powrotem kładzie...

Postaram się wjechać na kanał w ten weekend, choć co ciekawe teraz znacznie mniej słyszę te skrzypienie, to tym bardziej sprawa do wyjaśnienia.

Witam, od 2 dni doświadczam dziwnego skrzypienia z okolic tyłu i doprowadza mnie to do szału. Stoję sobie na światłach, ruszam i słyszę jak by stare deski skrzypiały, drzwi szafy czy stara kanapa. Jadę po dziurach skrzypienie nie wzmaga się, wszystko normalnie tłucze jak to na polskich dziurach. Jeśli powoli ruszam słychać to dość wyraźnie. Kiedy bujałem autkiem na postoju, słyszałem normalne skrzypienie z amorków ale to absolutnie nie ten sam dźwięk. Nie ma znaczenia tez czy jadę i skręcam czy nie, te skrzypienie powstaje tak jak by w momencie kiedy auto buja się samo z siebie np. przy ruszaniu, kiedy pochyli się przy hamowaniu itp. Wykluczyłem hamulce bo podczas ruszania ich przecież nie używam. Czy mam udać się na szarpaki, podnieść auto i wszystkim ruszać czy może ktoś może mnie nakierować od czego zaczynać? Bardzo proszę o pomoc, autkiem wożę klientów (taka praca) i wstyd jak tak słychać w środku. Dzięki i pozdrawiam.[br]Dopisany: 25 Marzec 2010, 20:46_________________________________________________jako ciekawostka to wydawało mi się dziś rano kiedy po nocy jechałem do pracy (blisko może 2km), ze skrzypienie było mocno zminimalizowane. Może to np. układ wydechowy jak się nagrzeje to zaczyna skrzypieć a nie sama zawieszenie co sądzicie?

Mam to samo, czy ktos może podpowiedzieć? Czy zaczać od szarpaków?

Może to zwiastun końca wahaczy ?

było sympatycznie. dzięki za "zjazd"

a no szkoda, szkoda. Zadzwon do mnie moze jeszcze bedziemy

Potwierdzam, Zadra i ja o 13:00

postaram sie ale raczej w granicach 13 sie pojawie. Nigdy na torze nie bylem, wjade i gdzie sie kierowac jest tam jakis parking dla naszych A4.

no wlasnie na która?

Moze tak ewentualnie 12-13 ? kazdy cos tam pewnie robi przy niedzieli.

Panowie, ostatecznie czy spot na Wojska Polskiego czy w starym miejscu? chce ściągnąc kogo sie da ze starej gwardii.

hmmm ciekawy ten motyw z ruszaniem gazem podczas adaptacji, jutro sprawdzę u siebie

Co do odpalania, to ja przekręcam od razu, nie czekam. Chyba, że wcześniej coś VAGiem robię lub generalnie grzebię przy silniku.

Hej!

Wiesz u mnie wa to około 25-30 sekund za każdym razem i wydaje się być to normalne. Nie mam problemów z przepływką, obroty nie falują. Raz na jakiś czas dodaje do paliwa uzdatniacz (przeczyszczacz) i jest OKI. Niech jeszcze ktoś Ci odpowie jak jest u niego to będziesz wiedział czy łapiesz się w normie czasowej nastawiania

pozdro

chcecia dzisiaj tego spota na powazne?

odpadam, jade do Berlina na lotnisko, mam kurs. Soory ale na nest time na pewno wpadniemy z Krencikiem