Godlech912

A co się może dziać niepokojącego w najbliższym czasie? Auto póki co chodzi bardzo ładnie, wypala się bez problemu. Po czyszczeniu adaptacja dpf i usunięcie wartości popiołu na 0?

Hej koledzy. Co powiecie o moim DPF? Zapchany już? Auto chodzi normalnie nie sprawia żadnych problemów. CAGA 2008r. 322 tys. km przebiegu. (DPF jest od nowości). Auto po programie na 180 koni od kilku dobrych lat. Oleju w silniku nie przybywa, błędów żadnych nie ma. Dołączę jeszcze logi dynamiczne z parametrem ciśnienia dpf, przy 4k obr. jest aż 450 hpa a przy 4,5k aż 500... TuneZilla Log Viewer LOG.TUNEZILLA.COM Pzdr.

Prawie tam gdzie być powinien. Kostka nie była wpięta w otwór gdzie jest standardowo bo tam jest kieszeń/schowek tylko była ukryta za plastikiem od miejsca na lewą nogę.

Problem rozwiązany proszę o usunięcie tematu.

Witam. Zakupiłem niedawno Audi A4 B7 2.0 TDI 2007r. Avant. Nigdzie nie mogę znaleźć złącza diagnostycznego... Pod lewym kolanem nie ma ściągałem ten plastik także nic nie widać. Po drugiej stronie (prawej) i również brak... Wyciągnąłem cały schowek po stronie pasażera ale fioletowej kostki nigdzie nie ma. Jakieś pomysły?

Witam. Od pewnego czasu ciężko zaczęły wchodzić biegi, auto dziwnie buczało podczas przyspieszania i było czuć mocne drgania na karoserii. Z racji, że poduszki silnika wymieniłem na ori podejrzenie padło na poduchę skrzyni. Zamówiłem nową ze sklepu po nr. i podczas rozbiórki niespodzianka! Stara poduszka wygląda tak: Co w ogóle się nie pokrywa z poduszką którą zakupiłem... Jakoś ją zamontowałem, lecz obydwie mają różną wysokość, różnica około 1-2cm i teraz jak dam gazu na jedynce do oporu to skrzynia gdzieś obciera, uderza o ten aluminiowy wspornik pod nią chyba i powoduje okropnie głośne dźwięki. O co tutaj chodzi? Jaka ta poduszka powinna być? Dodam, że wcześniej odczuwalne wibracje ustały całkowicie... Na prawdę nikt nie może mi pomóc? Nie mogę znaleźć nigdzie takiej poduszki jak miałem założoną...

Były jakieś objawy uszkodzonej/zużytej poduszki skrzyni? Po zmianie coś się poprawiło? Walczę z wibracjami nadwozia na postoju głównie i dziwnym pogłosem niosącym się do wnętrza auta podczas jazdy. Wymieniłem już jedną poduszkę silnika, teraz przy silniku już jest wszystko ok, została jeszcze poduszka od skrzyni. Tylko zastanawiam się czy po jej montażu nie byłoby warto wyregulować tej łapy co jest w pasie przednim pod chłodnicą... Pozdrawiam!

I jest werdykt. Reduktor rzeczywiście nie puszcza. Winny jest 1 wtrysk, po spsikaniu wszystkich pianą widać, że z jednego się ulatnia gaz... Jutro montaż kompletnych zestawów naprawczych. Mam nadzieję, że pomoże.

W reduktorze jest jakiś zawór odcinający?

I co dalej nikt nic nie wymyślił z tym buczeniem?? Tydzień temu byłem u mechaniora i mówił, że poduszki silnika mam ok, lecz poduszka skrzyni do wymiany. Trzeba wymienić i się zobaczy czy to coś da.

Witam. Od pewnego czasu walczę z instalacją LPG w moim Audi. Otóż rano długo trzeba kręcić aby odpalił, około 15-20 sekund. Potem już odpala ładnie. Kiedy go zgaszę np. pod marketem na około pół godziny już odpala zauważalnie gorzej. Czasami raz na 20 razy odpali ok nawet rano. Zakręciłem butlę z gazem dopaliłem resztki i co auto odpala zawsze od strzała. Oddałem audi do gazownika, najlepszy gość u nas w Brodnicy i stwierdził, że reduktor nie puszcza nic a nic i oddał mi auto w takim samym stanie. Oczywiście rano znowu problemy z odpalaniem. Zakręcę gaz i jest wszystko ok. I o co tu chodzi? Reduktor mam KME Gold, wtryski (słabe wiem) omvl reg, sterownik kme nevo. Całość ma praktycznie niecałe 2 lata. Instalacja wyregulowana pod wskazania sondy, bardzo małe korekcje w vagu, ogólnie zero problemów z lpg poza odpalaniem.

I jak tam walka? Ja po dłuższym czasie stwierdzam że to jednak nie rozwiązuje problemu w 100 procentach. Jest dużo lepiej ale to na pewno jeszcze nie to :-( Dalej buczy jeszcze trochę... Na dodatek nieraz przy przyspieszaniu słychać jakby gruchotanie... Nie wiem czy się wkład katalizatora nie rozsypał... Ciekawe czy to może być przyczyną...

Obstawiam także coś z dolotem. Najczęściej chyba stąd się bierze te buczenie...

Mam przed a po trzeba zrobić. Może jutro ogarnę. Jest wyczuwalnie lepiej ;-) Ciekaw jestem skąd on tą rurą te powietrze ciągnął... Wiecie gdzie ona prowadzi dalej?

Zwycięstwo!!! Problem rozwiązany Po pół roku ciężkiej walki, ale jest sukces! Wyciągnąłem całą puchę filtra powietrza, odkręciłem gumę zaznaczoną czerwonym okręgiem, dociąłem blaszkę pasującą w tą wnękę i zakleiłem z obu stron na klej plastik-metal dwuskładnikowy. Co się okazało ta rura która wyżej była oznaczona nr.17 na etce u mnie była, ale też ją zaślepiłem. Wepchnąłem tam dużą gąbkę aby nic tam nie wlatywało. Jest cisza, żadnego buczenia, silnik chodzi o niebo lepiej i ciszej w całym zakresie obrotów. Jazda stała się przyjemna, aż miło przycisnąć w końcu. Nie mam pojęcia po co była ta dziura w puszcze filtra oraz ta rura w boku auta (w karoserii). Przecież lepiej jak silnik zasysa świeże zimne powietrze a nie gdzieś tam nie wiadomo skąd... Na allegro znalazłem kilka obudów filtra bez tej dziury oryginalnie. Dziękuję za okazaną pomoc wszystkim i pozdrawiam.

No mój jest sprowadzony ze Szwecji...

Właśnie wróciłem od mechanika. Gość w miarę ogarnięty w temacie. Przejechał się samochodem, poosłuchiwał podczas jazdy i na postoju podczas przegazowania i stwierdził, że buczenie na 100% jest z dolotu. Najprawdopodobniej nie mam jakiejś części łączącej się z puchą filtra powietrza, która wchodzi w nadkole... (Auto najprawdopodobniej miało kolizję tą stroną w przeszłości). Chodzi chyba o część o nr. 8E0129604 oznaczonej jako nr. 17 na etce... Łączy się ona taką gumą z obudową filtra powietrza: A wygląda w rzeczywistości mniej więcej tak (pełno tego na allegro): Czy to faktycznie może być to?? Ktoś ogarniał temat kiedyś? Gdzie ta rura dalej idzie??

Tak, można przyspieszać łagodnie i wtedy jest cicho... Ale gdy depnę but w podłogę buczy i to okropnie. Wrażenie jest takie jakby całkowicie ściągnąć puchę filtra powietrza i auto by buczało z nadmiaru powietrza (coś jak na stożkowym filtrze powietrza ale mocniej). Pompę paliwa bym chyba wykluczył bo na LPG są te same objawy. Dodam że auto zbiera się na prawdę dobrze, gubi trakcję bez problemu na jedynce przy wysokich obrotach nieraz jeszcze nawet po zmianie na 2 bieg przez chwilę... Ładujesz w auto np. 4 osoby, wyjeżdżasz na trasę jedziesz pod górkę czy wyprzedzasz i jest TRAGEDIA!! Odechciewa się jazdy... Mam porównanie do innych 1.8T i jest to absolutnie niedopuszczalne... Podejrzewam albo coś z dolotem, katalizatorem, rozrządem albo już sam nie wiem... Jutro jadę z tym do dobrego mechanika zobaczymy co powie o ile w ogóle będzie się chciał z tym bawić...

To nie może być od skrzyni bo występuje tylko w określonym zakresie obrotów silnika a nie prędkości i to na każdym biegu... Co do pompy sai chyba wywalę to dziadostwo też w całości... Tylko czy można potem jeździć z tym błędem??

Kupiłem używkę jedną poduszkę lewą o takich samych nr. fabrycznych co moja(znaczki audi posiada). Jest w idealnym stanie, posiada też olej w środku, nie ma żadnych pęknięć i przebarwień. Tutaj jest problem gdzieś z silnikiem a nie z tymi poduszkami chyba...

Poduchy ori (AVON), ten łącznik z przodu też nowy, poduszka skrzyni ok. Buczy zależnie od obrotów nie od biegów czy prędkości. Wciskam gaz i od 2500rpm mam buczenie... W ogóle jakoś ten silnik mocno słychać w kabinie... W b5 tak nie było. Mam jakiś delikatny soft niby na ~170 km. Tu mam jakieś 2 logi sprzed jakiegoś czasu. Od tego czasu dalej chodzi tak samo. (Wtedy było bardzo gorąco jak je robiłem) http://vaglog.pl/log_232484.html http://vaglog.pl/log_229540.html Co mnie jeszcze dziwi to jak odpalę rano i jest na ssaniu to przez około 10 sekund bardzo głośno buczy, potem ustaje ale ssanie jest dalej jeszcze przez chwilę... I ogólnie dalej jednak drży cała buda... Nawet jak się oprę o tylną klapę to czuć wibracje...

Przez np. wrzuta.pl

Tłumiki wymieniałem na inne ori z audi b7, były w doskonałym stanie. To nie wina tłumików, bo na poprzednich były takie same objawy. Przebiegu jest trochę ponad 200 tys. wydaje się być w miarę realny bo auto nie jest w środku w ogóle zniszczone (fotele, pedały, kierownica, przełączniki-jak nowe wszystko...) Ogólnie auto chodzi bardzo dobrze. Tylko jedziesz gdziekolwiek i na każdym biegu buczy, rezonans, w mieście idzie przeżyć, ale na trasie jest tragedia... Jest może ktoś obcykany w temacie 1.8T z woj. kuj-pom??

Wymieniłem poduszki pod silnikiem i wibracje ustały niemal całkowicie ale jak buczał tak dalej buczy... Rozkładam ręce... Sprawdzę jeszcze ten zawór SAI jakoś... Chodzi o to?? http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=45&t=29470

Na razie udało mi się ustalić 2 rzeczy... Po poluzowaniu tego odboju silnika co idzie to pasa przedniego wibracje prawie całkowicie ustają, no i lewa poduszka silnika ma odbarwienia od czerwonego oleju więc zapewne jest wywalona... Trzeba będzie ją wymienić i zobaczymy czy to pomoże... Najdziwniejsze jest to, że kilka dni temu wywaliłem cały dolot, obejrzałem jeszcze raz, złożyłem najdokładniej jak tylko potrafiłem wyjechałem na trasę i... nic zero buczenia silnik chodził jak igła, moc nawet wzrosła... Przejechałem 5 km i buczenie powróciło... WTF??? Czy tylko ja muszę mieć k... takie głupie problemy?? Człowiek by wiedział co jest popsute to by się wymieniło i by było po sprawie a tak szukanie dziury w całym... Buczy w przedziale obrotów 2500-3500 i tylko podczas pmocnego obciążenia (but w podłogę). Po przekroczeniu tych obrotów jest cicho...