A jednak. Mam takiego jednego Pana który sprzedaje okna z drutexu po śmiesznych cenach . Okna są tak jakby odrzucone przez wady w fabryce i on to tirami zbiera. Nasze ktoś zamówił pierwotnie na wymiar , ale poszedł błąd i zrobili otwieraną połowkę lewą a ktoś zamawiał prawą. Minus tego jest taki że kupujesz u niego to co jest , czyli najpierw okno a później budujesz pod nie otwór , no chyba że jakieś standartowe typu 150x150 to się coś znajdzie.Za 150x150 płaciłem na jesieni 400zł , i dwie sztuki brałem na strych bodajże 110x154 że sztrosami były białymi po 300sztuka.Nie jeden znajomy parę lat wstecz już kupował u niego i nikt nie narzeka. Montaż też od niego chłopaki robili , tyle że gość jest ciężki do kontaktu wręcz jakby łaskę robił że ci to sprzedaje. No ale cena wynagradza to . Nie jestem fachowcem budowlańcem ( nie wiem nawet co to HS ) , jako że to wszystko na dom letniskowy poszło nie mam jak tego sprawdzić ale to przesuwane na pewno ma po dwie szyby w skrzydle. Kojarzę na mniejszych oknach naklejki argon.
A i 100zł za przywóz dużego wziął na przyczepie odległość ok 15km .Czyli całość z montażem 2100.