Witam,
Jaki czas temu w audi z tematu zaczęło kapać z przewodu od zasilania maglownicy, został wymieniony na sprawny. Chwilę podziałało i podczas jazdy stwierdziłem, że wspomaganie czasem "zanika" na niskich obrotach, po dodaniu gazu wspomaganie wraca.
Odpowietrzałem układ w następujący sposób: zalałem zbiorniczek, na podniesionych kołach pokręciłem kierownicą, potem znowu zalałem jak ubyło i tak kilka razy. Jak przestało ubywać odpaliłem i pokręciłem prawo-lewo.
Zdarzyło się komuś coś podobnego? Co to może być? Bąbel w maglownicy? Da się ją jakoś odpowietrzyć?