Skocz do zawartości

czeslaw555

Pasjonat
  • Postów

    291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez czeslaw555

  1. Poduchy wymieniłem,dzisiaj wziełem rurkę i zaczełem "naciągać" cały wydech celem sprawdzenia czy drgania się zmieniają ,ale nic się nie zmieniało .Przebrałem się i hajda do tłumikarzy ,już po odpaleniu auto jakoś dziwnie mało drgało ale doszedłem do wniosku że mi się wydaje ale podczas jazdy buczenie też jakieś znacznie mniejsze a i dragania też mało czuć ,zawróciłem do domu i nie wiem co dalej robić , czy "naciągać" ? no bo jakaś zmiana jest.U mnie cały wydech jest bardzo mocno i sztywno zmontowany może to trzeba poluzować? jak u was to jest ? pytam bo "naciąganie" coś moż jednak zmieniło,przynajmniej tak mi się wydaje

  2. Witam,przeczytałem chyba wszystkie posty na ten temat i mam wątpliwości.Nie mam żadnych błedów na VAG-u ,kąt wtrysku jest OK ,po właczeniu silnika auto całe drży tak że mam wrażenie że mrówki chodzą mi po nodze i tyłku a przy obrotach ok 2400 dochodzi buczenie bardzo wq.. mechy mówią że to wydech ,tłumikarze że wszytko jest Ok ,plecionaka wygląda na świerzą ,tłumiki na zewnątrz całe ,auto ciągnie bardzo ładnie mimo że na zegarku mam 344tys.żadnego dymienia itp.Czytałem opisy i tak naprawdę nie wiem co zrobić najpierw czy wyciąć kata,czy wymienić tłumik ale który ? a może plecinkę która wygląda na świerzą jak pisałem .Auto kupiłem rok temu w niemcowni i takie drżenie i buczenie było zdecydowanie mniejsze, ale jest to mój pierwszy dizel to myślałem że tak ma być teraz już nie daje się jezdzić.Od czego zacząć?

  3. stosowałem ceramizer w omedze,czy była poprawa? trudno mi to ocenić ,ale napewno nic złego się stało.natomiast zalałem moje a4 modyfikatorem i różnica jest spora, silnik zdecydowanie równiej i ciszej pracuje ,nie drży jak to robił do tej pory,może to subiektywne odczucie ale i lepiej ciągnie.Przejechałem narazie 1700km.

  4. Pewnie ta dyskusja jest jak rzeka jednak zupełnie przypadkiem napotkałem bardzo wielu z Was znany program.

    Proponuję aby dokładnie go posłuchać i może jakaś refleksja nadejdzie - obejrzyjcie spokojnie i zwróćcie uwagę na ulepszacze które w każdym oleju są tylko w jakiej ilości i do czego służą (mobil1 lotos)!:)

    plochy ,Obejrzałem te filmiki i jestem teraz bardziej przekonany do uzycia tego modyfikatora.Zamykam się i nie pisze już więcej do czasu jak zrobię więcej km.na tym specyfiku .Chętnie jednak poczytam dalej co kto napisze ,szkoda że tylko ja użyłem modyfikatora ,fajnie byłoby porównać innych odczucia. Pozdrawiam wszystkich i życzę 1mln.kilometrów bez żadnych napraw. :> .Wesołych Świąt.

  5. Może i macie rację że to bajer ,ale np,telewizja też kiedyś była czarami :), z silnika kiedyś wyciagano np 40 kucyków a olej trzeba było zmieniać co tysiąc km jak nie szybiciej i wydawało się nie możliwe więcej na nim przejechać ,dzisiaj są oleje gdzie wymianę przeprowadza sie co 30tys km. SZARLATANERIA ? wg tego co piszecie NAPEWNO,ale wymieniacie go co 10-30tys., rozwiązań innych w które kiedyś nie wierzono jest też wiele

    Osobiście do Omegi jaką miałem zalałem ceramizer ,poprawa jeżeli była to mało widoczna ,ale bez remontu na silniku do momentu sprzedaży przejechałem 440 tys.km. i silnik chodził bdb. Nie namawiam do kupna bo jak pisałem sam nie wiem co będzie dalej .Decyzje podjemuje każdy sam,ale pisanie że to do d... to trochę chyba nie tak .Nie jestem żadnym sprzedawcą tego ani nikt mi za sponsoring nie płaci.Piszę co zrobiłem i moje odczucia i tyle. Aha mój świętej pamięci dziadek ,jak pierwszy raz polecieli w kosmos ,twierdził że to też nie prawda,ale świat się zmienia i postęp techniczny następuje.Jest wolność słowa i decyzji ,każdy zrobi co zechce z tym preparatem.Sam opis jego też uważam trochę za przesadny ,bo nie znam się na tym ,ale TVN Turbo to co narazie zaprezentowało to mnie przekonało i zalałem i nie żałuję.Wiem ,wiem nie długo pożałuję :hi:

  6. jak sobie poradziles w inny sposob z drganiami ja mam drgania przy obrotach od 1500 do 1800 dosyc trzesie??tez tak miales???

    Miałem trochę inne objawy ,trząsł mi sie na wolnych obrotach i przy predkości ok.110km. co daje w automacie ok 2200 obrotów silnika dodatkowo chuczał/buczał, najpierw wymieniłem wszystkie poduchy co nic nie zmieniło,wymieniłem wtryskiwacze bo jeden trochę słabiej chodził,bez zmian było dalej ,na VAG-u żadnych błedów,w końcu przy filtrze powierza zauważyłem zle założoną pokrywę i w rurze dolotowej powietrza do filtra duże niesczelności ,wszytko to zrobiłem jak należy i była znaczna poprawa ,drgania trochę mniejsze na wolnych obrotach ale przy jezdzie ok 110km. nie wiele ciszej ,choć też buczenie zmalało ,dopiero modyfikator zmienił jakość jazdy .Wiem że wielu podchodzi z niewiarą do takich "cudów" i ja też ,ale już byłem zdecydowany sprzedać auto nawet z duża stratą ,teraz o tym nie myślę.[br]Dopisany: 18 Grudzień 2008, 15:31_________________________________________________

    Testowana skoda zatarla sę bez oleju. :gwizdanie:

    Nie wierze w takie wynalazki

    Piszesz pierdoły o tej Skodzie ,Skoda która się zatarła to była Favorit i zalana była CERAMIZEREM .Skodę którą zalali modyfikatorem to firmowa TVN-u i jeżdża na niej do dzisiaj i testują ją dalej na Modyfiaktorze.

    To może zły przykład ,ale zakładam że nie wiesz dlaczego po co jest i jak działa taki "wynalazek" jak olej w silniku ale go zalewasz bo gdziś o tym słyszałeś że trzeba, a w tym konkretnym przypadku wiesz że się coś ,gdzieś zatarło... Sorki poniosło mnie trochę.Wszyscy mamy prawo wątpić i obawiać się "nowinek" ,ja też mam pewne obawy jak to będzie dalej ,ale za to mogę pisać o tym specyfiku bo go testuję .Znalazłem sporo na forach opisów że to g... i nie działa ,ale wszyscy co to pisali nie kupili tego i nie zalali do silnika.Dalsze info co się dzieje oczywiście będzie.:)

  7. Zalałem mojego dizelka ,testowanym w TVN turbo modyfikatorem plus http://www.modifikator.eu/ .W TVN testy dopiero się zaczeły ale moją uwagę zwrócił opis ich testowanej Skody o tym że drgania silnika ustały.Opisywałem już parę razy na forum moją walkę z drganiami silnika ,udało mi się je znacznie ograniczyć ale drgania które pozostały były i tak dla mnie denerwujące.Z wielką obawą nabyłem modyfiaktora i wlałem do silnika.Moje autko ma ori przebieg 342tys.km i praktycznie nie mam z autem a tym bardziej z silnikem żadnych problemów ,oleju bierze ok 0,7L /10tys.km tylko te drgania... No i przechodzę do opisu wrażeń/odczuć po zalaniu .Wg instrukcji po zalaniu włączyłem silnik na postoju na 30 min. po tym czasie ruszyłem skoczyłem na obwodową i silnik jakby troszkę miał więcej mocy i był troszkę cichszy.Po przejechaniu obecnie ok 700km ,drgania silnika są praktycznie mało wyczuwalne ,chodzi jak benzyniak ,mocy ciutkę przybyło ,i spalanie będzie mniejsze ,widzę to wskazniku choć jeszcze nie tankowałem.Nie wiem czy sobie nie zaszkodziłem wlewając to ustrojstwo ,ale naprawdę jestem NARAZIE zadowolony.Wielka zmiana, o drganaich na wolnych obrotach i buczeniu/huczeniu silnika przy 110km zapomniałem już.Nie mogę powiedzieć że polecam bo jak już pisałem nie wiem czym się skończy ,choć myślę że będzie dobrze. :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...