Wiadomo ze sa mniej lub bardziej wrazliwi, ale sila rzeczy jezeli jestes wierzacym to troche inaczej to odbierasz. Dlatego zarty na temat wiary to delikatny temat. Na zachodzie wiekszosc ludzi to ateisci wiec nie rozumieja jak mozna sie z wiary nie smiac i mlodzi u nas to zachowanie kopiuja. Prawda jest ze mozna wszystko parodiowac ale jezeli chodzi o niektore tematy to jest cieniutka linia miedzy parodia tematu a samego siebie.
Bardzo dobrze powiedziane.