Panie i Panowie, mam pytanie do kogoś, kto zna się na akumulatorach.
Mam w kamperze akumulator o pojemności 135Ah i podejrzewam, że jest do wymiany. Sprawa wygląda tak, po naładowaniu, przez jakiś czas wszystko jest ok, bateria utrzymuje napięcie powyżej 12v. Natomiast po jakichś dwóch godzinach pod obciążeniem i, według urządzenia Victron smartshunt, oddaniu około 19Ah - nie nadaje się do użytku. Pod obciążeniem napięcie spada do 10 z kawałkiem, po zdjęciu obciążenia, wraca do ponad 12v. Niestety moja lodówka w kamperze ma zabezpieczenie przed zabiciem baterii i wyłącza się przy napięciu 10.4. Potem się włącza na dwie sekundy i tak w kółko. Powiedzcie, czy można po takich objawach stwierdzić, że bateria to złom? Czy da się coś z nią jeszcze zrobić?