Chodzi mi o porade na temat basu w Avancie B5 '99.
Zmienilem niedawno seryjne glosniki z przodu na
http://www.essa.com.pl/oferta/index.php?id=2,178,179&kid=179&pid=1095
zaplacilem 5 stow i ciagle brakuje mi basu.
Wszelkiego rodzaju tuby, skrzynie i inne zasmiecajace bagaznik wynalazki odpadaja.
Chodzi mi o cos czego nie bedzie widac, a bedzie dobrze grac, stad moje pytanie:
czy jest sens montowac oryginalny glosnik basowy w nadkolu, czy moze lepiej kupic cos
pod siedzenie, a moze zlecic komus montarz glosnikow i wytlumienie klapy bagaznika?
Poardzcie mi co najlepiej sie sprawdzi, jakie przyblizone koszty, bo w Essie gdzie
montowalem glosniki pewnie znowu ozenia mi cos na czym tylko oni zarobia.
[br]Dopisany: 18 Marzec 2008, 20:35 _________________________________________________Myslalem o czyms takim:
http://allegro.pl/item328530026_blaupunkt_thb_200a_nowy_sklep.html
albo takim:
http://allegro.pl/item332420965_nowosc_aktywny_subwoofer_boschmann_zobacz_.html
zamontowanym pod siedzeniem pasazera z przodu, lub nad jego nogami, no chyba ze w nadkolu bagaznika.
A moze wystarczy seryjny glosnik basowy
http://allegro.pl/item328011022_subwoofer_aktywny_audi_a4.html
Nikt z forumowiczy nie ma zadnych doswiadczen z wyzej wymienionymi sprzetami?