Czy to tylko mi się zdaje czy taki pech doświadczył tylko moją osobę, na spota wybierałem się już z 5 razy Na ostatnim owszem byłem w Rzeszowie ale nie tym co trzeba (czyt. nissan) więc po co jechać. Sprawa prosta, tydzień wcześniej koleś urwał mi lusterko, zamówiłem ale oczywiście przyszło dopiero w poniedziałek
Może powinienem robić jakieś zakłady nt. tego co mi przeszkodzi następnym razem