Ten co ma kase to dalej będzie smiał się im w twarz, a jak zwykle dostają ci najbiedniejsi... Ja, wiem, że przepisy to przepisy. Jeżeli ktoś je łamie to jest świadomy konsekwencji, ale durne mówienie ludziom tak jak to mówił Hołowczyc, że w Polsce są śmiesznie niskie mandaty i za każdym razem, mandaty niskie, ale już o zarobkach nie wspominają. Kasa z reklam, rajdy, sponsorzy itd. Nie chodzi o to, że wychodzi ze mnie cebulak. Bo mam głęboko ile i za co zarabia.
Pewnie to nie przejdzie, ale gdyby to weszło, mandat % od zarobków a nie od sztucznej średniej krajowej, to ciekawe co w tedy powie. Nie ma kierowców nieomylnych i każdemu może sie zdarzyć.