Jak już zalałeś to jeździj... nic strasznego nie zrobiłeś...
Nie mówimy że Motul jest "k**wa wyjebany, on zwali Cie z nóg :grin:"
Po prostu jest kilka polecanych firm...
Francuski Motul, brytyjski Millers, niemiecki Liqui Moly...
Swój sukces zawdzięczają tym że mają jedną rodowitą fabrykę.
Motul kupiony w Stanach, w Rosji czy w Polsce będzie taki sam (z jednej fabryki)
A Castrol to wiesz... ma fawet fabrykę w Polsce
Jeździj tak jak koledzy mówią 8-10 tyś km i go zlej i wtedy wlej coś lepszego