Witam
Panowie dzis wróciłem z pracy i gdy dojeżdzalem do domu usłyszalem dziwne gruchotanie z silnika na 1 i początku 2 biegu ( gdy obroty są niskie ). Poczekalem z 15 min i buczenie ustało ale wróciło po 10min jazdy ale już nie tak intenstywnie. Gdy skrecilem kołami w lewą i prawą strone dobiegł mnie straszny dźwięk... i znow po 30 min od zgaszenia silnika buczenie ustało na jakiś czas ale przy skrecie kół juz nic nie slysze. Ok 2 tyg temu przy odpaleniu silnika przez pierwsze 15min mam chrobotanie z alternatora ( dzwonilem do kuzyna i mowil mi ze to byc moze sprzegielko alternatora ) i czy dalsze dzwieki mogą własnie być skutkiem tego sprzęgiełka?. I jeszcze dodam ze gdy dodaje obrotów buczenie znika... ?;/ Jestem w Belgii i dopiero za 4 tyg jade do polski i chciałbym aby to dało rade bo tu mechanicy biorą 4x razy tyle co panowie z polski.
Info mam 214 tys obrócone... może to komuś coś podpowie.
Edit: [Audi A4 B6 AVB] Dziwny stukot i wibracje silnika przy pełnym skręcie kierownicy
Na tym forum gość ma chyba taki sam problem jak ja i właśnie napisał, że wymienił sprzęgiełko alternatora i problem ustał... myślicie, że może być to samo ? I czy dam rade zrobic do polski 1200km ?