Skocz do zawartości

Kichu63

Pasjonat
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kichu63

  1. Witam, Odgrzeję temat, bo nie udało mi się tego elementu zdobyć, dokładnie chodzi mi o tą część, może ktoś pomoże? Poz
  2. Dzięki Łukasz, tylko oba w nazwie to spojlery, tzn., że ten prostokącik, co spina element błotnika i zderzaka to jeden oraz pod nim z trzeba śrubami to drugi?
  3. Witam, Proszę o pomoc, co do numeru części oznaczonej w kółku, po lewej stronie, bo brakuje mi na przodzie po prawej stronie od pasażera; Ewentualnie proszę moderatora o umieszczenie tego wątku w dziale kupię, bo osobiście nie mogę tego zrobić, ze względu na jakiś błąd. Pozdrawiam Krzysztof
  4. Witam, Nikt nie podpowie jak to zrobić?
  5. Witam Kolegów, Bardzo proszę o pomoc, tj. jak podłączyć samemu węże w tym typie filtra paliwa, aby przepłukać wtryskiwacze. W górnej części filtra paliwa są jeszcze dwa węże i nie wiem jak to podłączyć. Pozdrawiam Krzysztof *Trzeba czytać do czego dany dział jest: "Manuale - DIY - zrób to sam - W tym dziale znajdziesz poradniki, dzięki którym sam dokonasz napraw lub modyfikacji w swoim aucie." - wątek przeniesiony
  6. Witam Kolegów! Mam takie zapytanie odnośnie tarcz hamulcowych i klocków; otóż dziś na stacji diagnostycznej dowiedziałem się, że mam zamontowane za małe klocki hamulcowe, co powoduje nierównomierne ścieranie się tarcz hamulcowych; wokół tarczy jest taki rant szerokości 0,5 - 1 cm. Tarcze nowe tylne i przednie wraz z klockami były wymieniane trzy lata temu jednocześnie. Czy jest to możliwe? Samochód pokonuje rocznie około 10 tys km, głównie w mieście od poniedziałku do soboty, stąd nie ma przestojów. Od jednego z warsztatów usłyszałem, że po 3 latach jest to możliwe - de facto od tego w którym były one wymieniane. Bardzo proszę Was o Wasze opinie, zdanie na ten temat. Pozdrawiam Krzysztof
  7. Witam Kolegów! Mam takie zapytanie odnośnie tarcz hamulcowych i klocków; otóż dziś na stacji diagnostycznej dowiedziałem się, że mam zamontowane za małe klocki hamulcowe, co powoduje nierównomierne ścieranie się tarcz hamulcowych; wokół tarczy jest taki rant szerokości 0,5 - 1 cm. Tarcze nowe tylne i przednie wraz z klockami były wymieniane trzy lata temu jednocześnie. Czy jest to możliwe? Samochód pokonuje rocznie około 10 tys km, głównie we Wrocku od poniedziałku do soboty, stąd nie ma przestojów. Od jednego z warsztatów usłyszałem, że po 3 latach jest to możliwe - de facto od tego w którym były one wymieniane :). Bardzo proszę Was o Wasze opinie, zdanie na ten temat.
  8. Na początku wątku masz link do forum; zaloguj się i będziesz miał dostęp do zdjęć. Polecam
  9. Witam! Nie da się popsuć nic w tych roletach, no chyba, że ktoś ją młotkiem poczęstuje z braku cierpliwości . Odpowiadając na brak wyświetlania się zdjęć, to trzeba się zalogować na forum Passata i wszystko pięknie podparte zdjęciami. Zapewniam, że satysfakcja z naprawy rolety własnymi siłami, ba cierpliwością jest nieoceniona Pozdrawiam
  10. Witam! Podaję Ci przydatny link: http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/all-b5-regeneracja-przerywacza-kierunkowskazow-ii-lifcie-85059/ Masz opisany krok po kroku ale na Twoim miejscu wymieniłbym na nowy; koledzy pisali na forum, że czyszczenie blaszki to zabieg na krótko i ponownie problem wraca. Jak chcesz poczytać to w wyszukiwarce wpisz "wymiana przerywacza kierunkowskazów", wyświetlą Ci się tematy z tym związane, a decyzja należy do Ciebie. Szczerze odradzam reanimowanie przerywacza, bo może się zdarzyć, że w trasie Ci znowu walnie i komfort jazdy do bani, by nie powiedzieć jaki to stresik Pozdrawiam Krzysztof
  11. Kichu63

    Grzanie foteli

    Dobrze jak jeszcze znawcy tematu to potwierdzą tak na 100% ---------- Post dopisany 05-05-2014 at 19:10 ---------- Poprzedni post napisany 03-05-2014 at 22:43 ---------- Nikt już tego nie potwierdzi:facepalm:
  12. Kichu63

    Grzanie foteli

    Witam! Mam pytanko o grzanie foteli; jak je włączę i jest to bez znaczenia czy na 1, 2, 3 , .. , to nagrzewając się grzeją przez jakąś chwilę, a następnie przestają na krótką chwilę, po czym znowu grzeją i tak cyklicznie. Czy w tym modelu tak ma być? czy gdzieś jakieś kabelki przerywają? Proszę o pomoc. Pozdrawiam Krzysztof
  13. Witam! Załączam link do forum VW w sprawie naprawy rolety bagażnika; ostatnio walczyłem ze swoją i o jakiś konkretny opis trudno, a tu bardzo profesjonalnie opisano krok po kroku ze zdjęciami. Może komuś się przyda zanim się zniechęci do jej naprawy i pomyśli o używce:grin: Passat forum " Ja byłem w takiej sytuacji kiedy próbowałem rozwiązać problem z moją roletą. W poszukiwaniu rozwiązania przewertowałem wszystkie posty i między innymi znalazłem tylko przypuszczenie, że jest to klucz T18 lub T20. Kupiłem jeden, T20 i doskonale się sprawdził. Zaglądają tu nie tylko piszący ale może przede wszystkim ci, którzy chcą samodzielnie naprawić roletę. Niestety próbowałem metod opisywanych tu na forum i niestety u mnie nie zadziałało. Kila dni spędziłem nad rozwiązaniem. Zblokowałem hamulec w inny sposób (myślę, że bardzo prosty) i całość działa. Powiem, że nawet jestem pewien, że mnie nie zawiedzie Cytat Zamieszczone przez _pączek_ Zobacz posta opisz jaki,a jak masz fotki to już całkiem lux Co prawda roleta jest już naprawiona ale dla _pączka_ i innych potrzebujących rozmontuję ją i opiszę sposób naprawy w miarę możliwości dokumentując fotkami. Będę opisywał wszystkie czynności przy demontażu i montażu. Być może nie skorzystacie z nich ale myślę, że warto co nieco na ten temat wiedzieć. Doszedłem do tego patentu po wielokrotnych próbach i sprawdzeniu kilku rozwiązań. Na początek mała uwaga. Czytając posty dotyczące naprawy bardzo przeszkadzało mi kiedy niezbyt precyzyjnie określano o jaki element chodzi, bądź ich położenie nie było dostatecznie wyjaśnione, postaram się w tekście i na fotografiach jasno i czytelnie nazywać i wyjaśniać. Jeśli mimo tej ostrożności wiadomości będą nieczytelne i niezrozumiałe bardzo proszę o pytania. Strony rolety nazywam w następujący sposób. Prawa to ta kiedy otwieramy bagażnik i widzimy po prawej stronie. Wymontowana roleta po prawej zawiera przycisk ("dinks" - jak go fajnie ktoś nazwał) do zwalniania rolety przy wyjmowaniu z samochodu. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 1.jpg Wyświetleń: 445 Rozmiar: 31.4 KB ID: 95621 Zabieramy się za demontaż rolety. Roletę odwróciłem "na plecy". Po dokładnym obejrzeniu rolety znajdujecie tylko 2 wkręty możliwe do odkręcenia. Widoczne są po wewnętrznej stronie "kołpaków" zamykających po prawej i lewej stronie roletę. Odkręcamy małym śrubokrętem krzyżakowym. Wyjmujemy zaślepki. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 3.jpg Wyświetleń: 335 Rozmiar: 110.2 KB ID: 95622Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 4.jpg Wyświetleń: 442 Rozmiar: 106.7 KB ID: 95623 Teraz, używając niewielkiej siły możemy zsunąć "kołpaki". Powinny się łatwo zsunąć, wewnątrz nic ich nie blokuje. W prawym "kołpaku" znajduje się mechanizm sprężynowy unoszący wspomniany "dinks" do zwalniania rolety. Składa się on z przycisku i dźwigienki ze sprężynką. One wypadną ale proszę się nie przejmować przyjdzie czas na ich montaż i wszystko ładnie wróci na swoje miejsce. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 5.jpg Wyświetleń: 439 Rozmiar: 44.1 KB ID: 95624Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 6.jpg Wyświetleń: 463 Rozmiar: 49.8 KB ID: 95625 Na przeciwległych końcach widzimy dwie końcówki wykonane z czarnego plastiku a wewnątrz oś (jest to rurka metalowa) zakończona plastikowymi tulejkami przykręconymi wkrętami. (na fotografii poniżej, pod wkrętem, widać metalową część szarej tulejki. To efekt mojej modyfikacji, przeczytacie o tym w dalszej części). Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 7.jpg Wyświetleń: 626 Rozmiar: 117.1 KB ID: 95626 Postaram się wszystko to rozmontować aby pokazać z jakich składa się elementów i jak to działa. Wyposażeni w klucz T20 (dziurawy !!! torx - tzn. z otworem w osi klucza!!!) Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 8.jpg Wyświetleń: 469 Rozmiar: 95.0 KB ID: 95627 odkręcamy obydwa wkręty. Może się okazać, że kręcąc jedną śrubą obraca się też i druga po przeciwnej stronie osi. Po pierwsze można, nie zwracając na to uwagi, kręcić dalej i uda się wykręcić (ja tak miałem) ale może też być i tak, że niezbędne okaże się zatrzymanie obrotów drugiego końca. W tym może pomóc drugi klucz T20. Jest jeszcze inny sposób. Otóż kiedy chwycicie za dwa czarne plastiki (na krańcach rolety) i ściśniecie je do siebie - nieco się przesuną. (tak jak przy zwalnianiu wyjmując roletę z samochodu). Zauważcie, że sprężyście cofają się czarne plastiki ale z jednej strony (przeważnie z prawej) oś z szarą tulejką i wkrętem pozostaje na swoim miejscu i tyle wystaje. że wystarczy aby kombinerkami lekko uchwycić i nie pozwolić na obrót przy odkręcaniu wkręta z drugiej strony. Ostrożnie by nie uszkodzić zdrowych, szarych tulejek po wkrętem. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 28.jpg Wyświetleń: 615 Rozmiar: 102.3 KB ID: 95628 Teraz możecie zobaczyć (sprawdzić), co wymaga naprawy? Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 9.jpg Wyświetleń: 716 Rozmiar: 92.7 KB ID: 95629 W moim przypadku (a jak wynika z opisów na forum, jest to może 99% zdarzeń) pęknięta była szara plastikowa tulejka kończąca oś rolety. Ta tulejka którą przed chwilą odkręciliśmy. Na oko element delikatny (zbyt delikatny) podatny na uszkodzenia. Powiem szczerze, dziwiłem się że aż tak długo wytrzymała. Pęknięta tulejka znajdowała się po prawej stronie rolety. Druga tulejka była OK. Próbowałem ją kleić i wzmacniać ale bez pozytywnego rezutatu. Po skręceniu rozpadała się i nie hamowała rolety. Rozkręciłem całą roletę. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 14.jpg Wyświetleń: 603 Rozmiar: 90.8 KB ID: 95630 Ze zdjęcia wynika, że punktem stałego oporu dla sprężyny jest lewy uchwyt rolety. Naciąg sprężyny z osi przenoszony jest przez białe krążki przed sprężynami (z takimi małymi łopatkami) na rurę z nawiniętą roletą. Krążki te utrzymują również prawidłową oś obrotu całej rolety. Na środku osi umieszczony jest krążek filcowy, prawdopodobnie ma służyć utrzymywaniu właściwego położenia długiej osi i zapobiega ewentualnym hałasom wynikającym z drgań. siatka na sprężynie również tłumi drgania i hałasy. ....... ciąg dalszy w następnym poście (nie mogę w tym poście umieszczać więcej zdjęć) Jeśli hamulec ma być po lewej stronie więc postanowiłem przenieść kiepską tulejkę na lewo i zblokować w inny sposób. Na stałe. Przyjrzałem się końcówce osi. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 16.jpg Wyświetleń: 644 Rozmiar: 54.0 KB ID: 95635 W szczerbince znajduje się mały czarny kołeczek (zupełnie taki sam jak kołki rozporowe fi 6) z tym, że ma dwa małe "skrzydełka" (widoczne w szczerbince) zapobiegające obrotom kołka podczas wkręcania wkręta. Kołek ma długość ok 2 cm. Na osi, nieco bliżej środka rolety widoczne są dwa małe otwory. Umieszczone naprzeciw siebie (na obwodzie osi) mają za zadanie również pozycjonować ten właśnie czarny kołek. Te otwory wykorzystałem do montażu blokady (przypominam - po lewej stronie osi). Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 17.jpg Wyświetleń: 610 Rozmiar: 15.0 KB ID: 95636Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 18.jpg Wyświetleń: 616 Rozmiar: 103.1 KB ID: 95637 (ten czerwony napis "opór dla białego krążka" na fotce - jest zbędny, zaplątał się tu przypadkiem) Na lewej końcówce osi, założyłem czarny plastik, cofnąłem sprężynę, założyłem kiepską tulejkę. Tu ważna uwaga - dotycząca nakładania tulejki zarówno po prawej jak i lewej stronie: nakładając szarą tulejkę należy obrócić nią w prawo, lewo i znaleźć położenie kiedy dociśnięta, nie będzie się obracać. I teraz wiertłem fi 1,8 mm przewierciłem otwór przez wszystkie elementy (czarny element, tulejkę i otwór w osi przeznaczony dla ustalania pozycji kołka). W ten otwór (na wylot) wkładam drut 1,8 mm. Miałem akurat drut miedziany. Drut ten nie powinien wystawać ponad średnicę tulejki czarnego elementu. Próbowałem użyć dłuższy drut i nadmiar zawijać na niej, ale przeszkadzało to w pracy rolety. Po prostu jest tam bardzo mało miejsca i obracająca się rura ocierała się "tłukąc się niemiłosiernie" przy rozwijaniu i zwijaniu. Zdaję sobie sprawe, że trafić po omacku w otwór w osi nie jest łątwo - ale bądźmy szczerzy nie jest to też neurochirurgia. Przesuwając "na sucho" części zaznaczając flamastrem dokąd sięgają, mierząc odległości od otworu można trafić. Nawet wiertarką "z ręki". W tym momencie mamy już hamulec gotowy. W tulejkę trzeba (albo i nie) wkręcić wkręt (ten z torxem) T20. Oczywiście dzieki naszemu drucikowi wkręt taki jak był użyty (oryginalny pod torx T20) nie wejdzie. Po pierwsze pozbyłem się wkręta z torxem i użyłem normalnego wkręta o śr zewn 4 mm (wkręt od kołka rozporowego) i przede wszystkim skróciłem go. Należy obciąć go na taką długość jaka jest możliwa, sięgającą do zamontowanego drutu. Kiedy zauważyłem jak kiepskie są feralne plastikowe tulejki, postanowiłem je trochę udoskonalić. Najbardziej wrażliwą częścią jest "czoło" tulei. Jest tam gniazdo wkręta i działają bodajże największe siły. Znalazłem podkładki kiedyś używane do wkrętów meblowych. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 20.jpg Wyświetleń: 459 Rozmiar: 85.3 KB ID: 95638 Mają one zbliżoną średnicę i profil który doskonale wzmacnia górę tulejki. Przykleiłem do zepsutej i sprawnej tulejki żywicą. Co prawda żywica nie skleiła pęknięć ale w tym przypadku ma tylko utrzymać podkładkę we właściwym położeniu. (na pewno nie zaszkodzi Po sklejeniu należy minimalnie oszlifować krawędź ponieważ podkładka jest o 1 mm szersza. Jak wyglądają szare tulejki po zastosowaniu podkładek widać na zdjęciach. Kiedy hamulec po lewj stronie już mamy, można montować rurę. Najpierw sprawdzamy czy wewnątrz rury nic nie zostało Posługując się osią, wypychamy wszystkie elementy z wnętrza rury. (filc dobrowolnie się nie wysunie). Trzeba go wypchnąć i założyć ponownie wraz z osią. W tym momencie dobrze byłoby aby krawędź płachty rolety wsunąć w szparę likową (tak to się w żeglarstwie nazywa). Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 26.jpg Wyświetleń: 494 Rozmiar: 29.7 KB ID: 95639 Zadbajcie aby była równo od prawej i lewej strony usytuowana. Ja w tym momencie ją nawijam, aby potem mi się nie majtała cała płachta. Rurę z nawiniętą roletą wsuwamy w osłonę rolety (to ta w kształcie litery "C"). Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 10.jpg Wyświetleń: 409 Rozmiar: 48.2 KB ID: 95640 Nawinięta roleta na rurę pomaga w sytuacji kiedy nie ma nikogo do pomocy. Ze zwiniętą roletą można sobie dać radę w pojedynkę. Nakładamy na oś poczynając od lewej strony: osłonkę na sprężynę (siatkę) i filc. Wsuwamy oś w rurę. Filc na obwodzie ma wycięcie na owal szczeliny w którą wsuwaliśmy roletę. Białe kółeczko z łopatkami też ma wyraźne podobne wycięcie. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 23.jpg Wyświetleń: 420 Rozmiar: 126.7 KB ID: 95641Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 24.jpg Wyświetleń: 553 Rozmiar: 116.5 KB ID: 95642 Montując lewą końcówkę nie możemy zmienić położenia krążka z białego plastiku. Więc znajdzie się we właściwym miejscu. Nieco inaczej ma się sprawa po prawej stronie. Na rurze rolety są wytłoczone specjalne ograniczniki, opory przeznaczone dla tych kółek. Należy tak wprowadzić kółeczko na rurę aby skrzydełka w kółeczku trafiły na opory (jest ich dwa). Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 21.jpg Wyświetleń: 529 Rozmiar: 50.1 KB ID: 95643 Kiedy zdarzyło mi się po prawej stronie złożyć odwrócone kółeczko - przesunęło się do środka rolety i: sprężyna rozsuwająca rygle w tym końcu nie działała, a najgorsze, że roleta otwierała się z olbrzymim biciem mimośrodowym. Na tej fotce spróbuje pokazać jakie położenie jest właściwe. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 25.jpg Wyświetleń: 556 Rozmiar: 89.9 KB ID: 95644 No więc, oś mamy wsuniętą do rury. Można ustawić całość pionowo, prawym końcem do góry. Montaż prawej końcówki to w kolejności: założenie białego kółeczka (pamiętajcie o właściwym położeniu) następnie sprężyna, szara tulejko-podkładka, metalowa podkładka. Wszystkie lekko naciskamy i nakładamy czarny element (wciskając w dół, sprężyna pozwala) nakładamy zdrową plastikową tulejkę (wzmocnioną podkładkami metalowymi) i przykręcamy. Tutaj pozostawiłem wkręt torx T20. Wkręcamy dość mocno, ale bez szaleństwa. Puszczamy czarny element, powinien sprężynować w górę po dociśnięciu. Zauważyłem niekonsekwencję, opisuję najpierw wkładanie płachty rolety w likszparę a potem montaż osi w rurze. Zdjęcia jednak pokazują rurę bez płachty kiedy montuję oś. W zasadzie to obojętne co najpierw zrobimy. ...... ciąg dalszy w następnym poście Mamy już sprawną roletę. Pozostało tylko naciągnąć. Naciąga się ramieniem (czarnym elementem) po lewej stronie - tym który zblokowaliśmy drutem. Roletę mamy nawiniętą, więc przesuwamy osłonę (w kształcie litery "C") w stronę prawego końca, na tyle żeby pozwoliła nam obracać całym czarnym elementem (lewej strony) wokół swojej osi. Kręcimy oczywiście w lewo (przeciwnie do ruchu wskazówek zegara). Trochę przeszkadzają niektóre krawędzie ale da się to pokonać. Nawijamy sprężynę do momentu aż wyczuwalny jest lekki opór. Ja, co jakiś czas wyciągałem płachtę rolety i sprawdzałem z jaką siłą wraca do pozycji zwiniętej. Kiedy pewni jesteśmy, że wystarczy - kończymy nakręcanie sprężyny. I teraz dość kłopotliwy moment, bo trzymając mocno czarny plastikowy element, ten który nakręcaliśmy, musimy założyć "kołpak". Element sprężynuje poza tym brak miejsca na porządny uchwyt - to utrudnienia. Zapewniam, że da się to wykonać. Przez kołpak mają przejść okrągły kołek i rygiel kwadratowy. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 29.jpg Wyświetleń: 476 Rozmiar: 104.9 KB ID: 95645 Wsuwamy kołpak mocno na roletę i dokręcamy małym wkrętem zaślepkę od której rozpoczęliśmy zabawę. Prawa strona nie wymaga żadnego naciągania. Tu jest tylko problemik z założeniem sprężynującej dźwigni do "dinksa" zwalniającego roletę. Trochę sprytu i zręczne palce wystarczą. Przed założeniem kołpaka trzeba wsunąć przycisk "dinks" na swoje miejsce. Dźwignię ze sprężynką zmontować w pozycji pokazanej na zdjęciu. Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję Nazwa: 30.jpg Wyświetleń: 498 Rozmiar: 130.5 KB ID: 95646 Takie położenie elementów ustawiłem dla potrzeb foto. Montując, kołpak wymusi obrót całości o 180 st. Wsuwamy kołpak podtrzymując dźwignię palcem do momentu aż końcówka dźwigni (ze sprężynką) wskoczy do środka przycisku i rygle trafią na swoje miejsce. Dociskamy kołpak i montujemy zaślepkę od której zaczynaliśmy pracę. Sprawdzamy, czy roleta się rozsuwa i zwija? Sprawdzamy czy "dinks" rolety cofa rygle? Na koniec warto chwycić roletę oburącz za zewnętrzne kołpaki i energicznie poruszając, ścisnąć do siebie aby wszystko trafiło tam gdzie powinno być. Wnioski z tych doświadczeń są następujące: kleje distal i inne żywice nie pomagają w przypadku klejenia plastików zastosowanych w rolecie, (nawet kiedy feralną plastikową tulejkę wzmocniłem owijając drutem, w moim przypadku była to struna od gitary). Plastikowe tulejki (feralne) warto wzmocnić. Mój patent z podkładkami się sprawdził ale może ktoś ma inny pomysł. Nieważne jaki, ale tam musi być porządniejszy element. Kiedy czytam ten opis mam wrażenie, że może wydawać się zawiły i skomplikowany. Może kogoś zniechęcić do naprawy. Chciałoby się aby był krótki prosty i czytelny. Z drugiej jednak strony kiedy już ktoś bierze się za naprawę, lepiej by było aby znalazł dość wyczerpującą informację i poznał wszystkie kruczki jakie mogą go spotkać. Mam nadzieję, że nie popełni błędów poznanych już przeze mnie. Przepraszam za nazewnictwo stosowane do potrzeb tego opisu. Nazwy bywają dziwne ale nic innego nie przychodziło mi do głowy. Po raz pierwszy piszę taki post więc nie wiem czy zawarłem wszystko co niezbędne? " Nie udało mi się zdjęć wkleić ale jak coś to powyżej link, polecam fajnie opracowana metoda naprawy. Pozdrawiam Krzysztof
  14. Kichu63

    Tak ma być?

    Dziękuję
  15. Kichu63

    Tak ma być?

    Witam! W moim autku tylnie szyby pasażerów (obie) można opuścić tylko na 2/3, czy tak ma być w tym modelu czy coś uległo uszkodzeniu? Pozdrawiam Krzysztof
  16. Witam! Też mam problem z powolnym działaniem wycieraczek (problem pojawił się po raz pierwszy w ubiegły czwartek) ale nie mam na to czasu, sprzętu i miejsca aby się z tym uporać. Wiadomo w ASO Audi koszty niebotyczne. Czy jest ktoś z Was w pobliżu Wrocka aby pomóc mi uporać się z tym problemem? Próbowałem wymienić spinki w podszybiu i już na tym etapie napotkałem na problem odkręcenia śrub od ramion wycieraczek, to aż boję się pomyśleć co będzie dalej. Oczywiście zapłacę za pomoc. Pozdrawiam Krzysztof ---------- Post dopisany 09-09-2013 at 15:39 ---------- Poprzedni post napisany 08-09-2013 at 14:00 ---------- Witam! I już po problemie; dzisiaj podjechałem do RS - Serwis s.c. przy ulicy Szybowcowej 25 we Wrocku (to dla tych co mają lub będą mieli w przyszłości z tym problem, a z jakiś przyczyn nie będą mogli tego zrobić sami) i wyczyścili mechanizm wycieraczek, w jakieś 2 godziny za 260 zł. W tej cenie wymienili mi "spinki" podszybia, które były już totalnie wyrobione. Polecam, miła i fachowa obsługa. Pozdrawiam Krzysztof
  17. Kichu63

    Rozpęd wycieraczek

    Witam! Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Wasze sugestie(wiedza) pozwoliły mi odszukać na tym forum temat zatartych sworzni wycieraczek i jak można samemu sobie z tym poradzić. Jeszcze raz wielkie dzięki Pozdrawiam Krzysztof
  18. Kichu63

    Rozpęd wycieraczek

    Witam! Czy bardzo powolne działanie wycieraczek na pozycji 1, a następnie 2 i 3 świadczy o padającym silniczku wycieraczek przednich. Dopiero po około kilku minutach weszły na swoje obroty, choć nie jestem przekonany czy szybkość ich działania jest odpowiednia w stosunku do wymaganej. Ostatnio mocno popadało i najadłem się strachu, bo jechałem w trasie i przełączyłem wycieraczki na pozycję 1 a tu ups! bardzo powoli; tak też było na pozycji 2 i 3 a lało intensywnie. Na szczęście po kilku minutach ruszyły szybciej, jak też przestało padać. Pozdrawiam Krzysztof
  19. "... ( wcześniej jak ktoś ma alarm i może kluczykiem dołączonym wyłączyć to niech to zrobi bo będzie syrena wyć:)", jak rozumiem chodzi o wyłączenie alarmu pilotem przed wyjęciem aku? czy o coś innego chodzi? bo zamierzam sprawdzić sobie w najbliższym czasie te odpływy i dlatego pytam. A nie bardzo wiem o jaki kluczyk dołączony chodzi:embarrassed: Pozdrawiam
  20. Witam! Podepnę się pod Twojego posta i pozwolę sobie zadać Ci pytanie o tą skórzaną kierownicę, tj. czy robiłeś ją w Miliczu? Pochodzę z Milicza ale obecnie mieszkam we Wrocku; dość często odwiedzam w Miliczu swoją rodzinę, stąd moje pytanie, bo we Wrocku taka przyjemność kosztuje około 200 zł. Pozdrawiam
  21. Kichu63

    Przednie wycieraczki

    Wielkie dzięki:papa:
  22. Kichu63

    Przednie wycieraczki

    tzn, że nie ma podstaw do obaw, że coś nawala?
  23. Kichu63

    Przednie wycieraczki

    Witam:hi: Podczas pracy wycieraczek przednich na wolnych obrotach, tj. w pozycji 1 każdorazowo słyszalne jest takie jedno kliknięcie od strony kierowcy; po przełączeniu na obroty wyższe np. w pozycji 2 już tego kliknięcia nie słychać. Czy to zjawisko świadczy o jakiejś nadchodzącej awarii wycieraczek? bo prócz tego kliknięcia to chodzą bez zarzutu. Pozdrawiam
  24. Od roku jestem posiadaczem Audi A4 B5 Avant i jest to moje pierwsze autko. Dziękuję Wam wszystkim, że tworzycie to forum, bo dzięki niemu można się wiele nauczyć, dowiedzieć, doświadczyć etc. Proszę o wyrozumiałość jeśli zadam pytanie pomimo już uprzednio poruszanego wątku ale tej wiedzy jest tak dużo, że wyszukiwanie interesujących mnie tematów/odpowiedzi może na początku sprawić mi trudności. I liczę na Waszą pomoc. Dziękuję i pozdrawiam Krzysztof
×
×
  • Dodaj nową pozycję...