Ale cwaniactwo na drodze zawsze będzie. A jak już jakiś kozak widzi lepszy samochód to stara się pokazać, że on tym swoim gorszym potrafi zapier*****. Bo trzeba podnieść jakoś swoje ego. Potem się cieszą i opowiadają "Ej, wyprzedziłem Golfem Audi RS6 itp.." Nie myślą o innych , tylko o tym , żeby przez chwilę mieć radochę. Nie pomyślą, że stwarzają zagrożenie i ktoś może zginąć. Potępiam takich kierowców. Tak jak pisał już Szymon jak są warunki to jasne, że można.... Niektórzy to wgl nie powinni jeździć samochodami. Nawet jeśli to jakiś prawdziwy mistrz kierownicy to nie powinien kozaczyć na drodze , bo przecież nie wiadomo co inni mogą zrobić.. Ale takie życie.