tass

Alternator ma 100A ++ wydajności w samochodzie, totalnie rozładowany aku w samochodzie osobowym pobierze max kilka amper, ta Varta co polecałem jak będzie totalną dętką pociągnie, ja myślę max 7A i to przy rozładowanym aku przy którym nie odpalisz samochodu.

W mojej a4 1.8 jest alternator 150A i akumulator 77Ah 700A, 3 lata wszystko działa.

Bzdura, wiesz jaką wydajność prądową ma alternator w samochodzie?

Czemu by nie? Z tych trzech brałbym nr 1.

W b7 nie było w ori wahaczach tego dziadostwa w środku, tylko zamienniki do b7 to mają. Ja mam tez bez tego ustrojstwa w b6, tzn. mam wahacze  z Regum niby na tulejach lema.

Samych tych nowych tulei lema nie miałem w rekach, a te w wahaczach wyglądały jakby lepiej.

Nie chce mi się oglądać kolejny raz ale był to "glut" jak określiłem to wcześniej, tzn środek do składania silników, nie olej o ile dobrze pamiętam. Ja też nie jestem żadnym expertem, po prostu wyrażamy swoją opinie, każdy ma prawo myśleć co innego i robić to co uważa za słuszne.

2 godziny temu, Pieterb napisał(a):

 

A to widzieliście, moim zdaniem ciekawe.

Szkoda braku braku innych rodzajów oleju w teście, obstawiam, że przekładniowy wypadł by dużo lepiej i wedle tych testów najlepiej jeździć na "glucie" do składania silnika. Test moim zdaniem totalnie bez sensu nie pokazuje jak zachowują się oleje z biegiem czasu i km, jak wiadomo olej w silniku musi mieć odpowiednie ciśnienie jakie przewidział konstruktor, czy w teście jest w jakiś sposób to zasymulowane, czy tłok na tuleje cylindra działa z naciskiem 1 czy 2 kg, czy krzywka rozrządu na popychacze podobnie...

3 godziny temu, KubaS1988 napisał(a):

Tak Mi sie skojarzyło. Dla porównania zdjecie mojego 1.8t 350k nalotu. Ostatnie 4 lata olej wymieniany co 15k, poprzednie 6 lat co 10k

 

 

 

Czyli w zanagarowanym silniku nie wymieniać oleju to najbezpieczniejsze wyjście? Raczej wątpię, jak są takie kocopoły koxu, które zasysa smok olejowy i krążą w układzie to tak czy inaczej czy na nowym czy oleju niezmienianym od 50kkm do tego dojdzie. Na filmie powiedziane, że silnik przed sprzedażą auta był prawdopodobnie zalany doktorkiem i co trzeba było jeździć na nim do ostatnich dni życia pojazdu?

53 minuty temu, Mhl_ napisał(a):

Gdyby kanały olejowe były już teraz trochę przytkane to nie wyświetlało by się ciśnienie oleju na fisie?

Jak zapala się kontrolka ciśnienia oleju to już czasem jest już za późno, lepiej zapobiegać niż leczyć. Nigdy nie ma pewności, że nagar nie dostanie się w nieodpowiednie miejsce. Pisanie i gadanie co by było gdy, to każdy "mundry" potrafi napisać/ powiedzieć.

Jak dbasz tak masz, niezadbany silnik i są efekty.

1 godzinę temu, Mhl_ napisał(a):

Właśnie myślałem o tym i tak też pewnie będę robił.
Czemu Motul? Nie wiem. Dużo ludzi go poleca z tego co czytałem.
Dzięki, rozejrzę się i pewnie któryś z tych dwóch wezmę, jeszcze zależy od dostępności w sklepach, bo pewnie bez dolewek w dalszym ciągu się nie obędzie 

Oba oleje raczej ciężko dostępne w sklepach stacjonarnych, najłatwiej kupić na internetach. Polecają Motula bo jest przereklamowany, nie są to tragiczne oleje, ale czy są warte tej ceny to wątpie.

Nie na stawiaj się na cuda, jak kolega wyżej napisał. Płukana czy nawet olej tego nie doczyści, a nawet jak by taka płukana była i ten syf rozpuścił się z płukanką i olejem to silnik by tego raczej nie przeżył, tzn. sadzy w oleju, pewnie byłby z tego czarny budyń.

Osobiście zastosował bym płukankę, nawet pół na pół zalał bym naftę z olejem do silnika i odpalił na jakiś czas. Wyczyścić, nie wyczyści, ale kanały olejowe trochę by przepłukało i podkreślam zrobił bym to tylko i wyłącznie w swoim samochodzie na własne ryzyko.

50 minut temu, Mhl_ napisał(a):

Longlife był wnioskując po tych kilku wpisach w książce serwisowej, jednak na jakim oleju jeździł wcześniej to nie wiem.

Wiem, że 5w40 jest lepszy, ale i rzadszy, nie będzie go pobierało dużo więcej w porównaniu do 10w?

 

 

W olejach nie jest ważna pseudo gęstość tylko lepkość. Od kiedy olej dobiera się po gęstości? Skoro gęściejszy to lepsze smarowanie i ogołnie lepszy olej to najlepiej było by np. przekładniowy lać do silnika.

W silniku koxu nie brakuje, wlejesz olej z dużą ilością środków czyszczących, będzie myło i olej zrobi się czarny dość szybko, przydały by się częstsze wymiany oleju. Nie rozumiem czemu jest parcie na bardzo średnie, przereklamowane, dość drogie oleje z parametrami jakie oferują marki Motul. MEGUIN SUPER LEICHTLAUF 5W40 dobry olej w przyzwoitej cenie, EUROL SUPER LITE 5W40 przyzwoity olej w dobrej cenie. Silnik z LPG to wypadało by TBN był też wysoki.

4 godziny temu, troleslaw napisał(a):

W etce jest to element metalowo gumowy, w opisie części lemfordera to tuleja wahacza, a rodzajem łożyskowania w tej tuleji jest hydrołożysko. Czyli w sumie jest to silentblock

 

Tak jak piszesz, czy jest uszkodzone czy nie, wszystkie inne tuleje z przodu wymieniłem więc i te też trzeba zrobić, żeby nie rzutowało swoją 20 letnią historią na resztę zawiasu. Poza tym ta tuleja pracuje głównie góra doł, i delikatnie o ileś tam stopni odgina się w miejscu na boki przy skręcie koła, a nie lata od bandy do bandy jak u mnie. Już zamówiłem LEMFORDER 17659 01 - 83 zł sztuka.

Jak to jest z wymianą? Nie ma jakiejś kolizji gdzieś przy wyjmowaniu śrub? nie trzeba sanek opuszczać? jeszcze tego nie rozkminiałem pod kątem co i jak wymiany.

Ta tuleja pracuje pracuje bardzo dużo przód tył, na dołach, przejazdach kolejowych itp wszędzie tam gdzie są uskoki. Widziałem kilka tych wahaczy, które miały inne kąty jak powinny mieć,

Nie wszyscy piszą o ... Do wyjęcia nie wahacza nie trzeba sanek opuszczać w dół, odkręca się nakrętki, wyciąga sworzeń wahacza ze zwrotnicy i manewrując wahaczem wyciąga się śrubę. Jak ktoś w pierwszej kolejności chce wyjąć śrubę to niestety sanki w dół.

2.4 lepsze silniki od 3.0 ASN jak może być v6. Jak zadbany silnik się trafi jazda przyjemniejsza jak 1.8t, ale 2.4 ma tez wałki rozrządu jak 1.8t i dobrze jak nie hałasują przy odpalaniu (zwłaszcza przy odpalaniu na zimnym), podczas jazdy nie słychać też podobnie jak w 1.8t. Przy oglądaniu łatwo sprawdzić tez odmy ( zawsze to parę pln w kieszeni) w 1.8t korek oleju po odkręceniu na odpalonym silniku ma podskakiwać, w 2.4 ma być lekkie podciśnienie, ale nie zasysać mocno korka, najlepiej sprawdzać przykładając kartkę papieru lub dymem z papierosa.

3.0 i ewentualna wymiana rozrządu jak mechanik tego nie "kuma" nie jest taka prosta i nie jednemu z forum przysporzyła kilku siwych włosów bo mechanicy nie umieli poprawnie ustawić. W 2.4 klucz dynamometryczny, blokady i zmienisz rozrząd pod blokiem na upartego, zaglądając od czasu do czasu w instrukcje.

Założenie gazu nie jest wyzwaniem, ani trudnością, ale już z jego regulacja różnie bywa. Klika samochodów stroiłem z lpg i wyglądało to na autokalibracje, zazwyczaj bez korekt po temp. itd., nie mówiąc o strojeniu po sondzie lambda, jak się pytałem to, że niby po czasach wtrysku strojone, z tym mogłem się zgodzić, ale jak tylko na jałowych... bo check podczas jazdy i litania w sterowniku.

Polecam zapoznać się.

To jest procedura przyuczania domykania i otwierania szyb, okna w dachu z pilota (kluczyka), po wymianie baterii w kluczyku lub po odpięciu aku. Na forum była gdzieś dokładnie opisana procedura.

Fejkowe obniżenie vat, teraz to samo z jego podniesieniem. Równowaga musi być, jak nie kasa do państwowego Orlenu to do skarbówki, czy tu czy tu dla klienta jeden ...uj tak na dobra sprawę skoro cena ta sama.

Jeśli to nie jest płyn do spryskiwaczy, tzn pęknięta rurka spiralna w przelotce, to prawdopodobnie poddała się uszczelka anteny na dachu, lub też uszczelka relingu.

Wzmacniane na papierze, wykonane z guwnolitu. Sprawdź kategorię wagową jaką masz teraz na tyle, ja co prawda mam b6, ale też butla od lpg i sprężyny na 99% od nowości na haku ciągane niemałe ładunki i samochód stoi równo. Jak masz najwyższą kategorię wagową to może, bym myślał o zamiennikach, jeśli nie wkładał bym z używki najwyższą kategorię i szukał w jak najlepszym stanie bez korozji.

Sklep jak poleca Maxgear omijałbym sporym łukiem chyba ze liczy się tylko cena.

Nie lepiej kupić nową (nawet ori) uszczelkę za grosze i pompkę spryskiwacza nawet ze szrotu? Podejdą nawet od VW Skody. Wycieku nie będzie klej jak zareaguje z zimowym płynem albo pójdzie w układ i dysze pozatyka.

Z b7 jest taki sam tylko zawór bez kabla jak jest to w b6. Ja mam właśnie z b7. Z tego co wiem czy z zaworem czy bez jak kompleksowa regeneracja to okolice 1k pln, jak pseudo regeneracja listwa nie ruszana to taniej wołają, ale po mojemu to plaster na ból d*py, bo nie ma opcji raczej żeby lista była idealne w 20letnim samochodzie.

Potwierdza się jak ze wszystkim co regenerowane lub używka- loteria. Najpewniej brać nówkę.

Od prawie 3 miesięcy mam od nich magiel po regeneracji z servotronic, narazie ok. Używka w dobrym stanie to ogromna loteria, regeneracja może okazać się podobnie, regparts ma dobre opinie i zaryzykowałem.

To ładny trening był

Zważ oba aku... jak będą się kg zgadzały to jest szansa, że posłuży jak będzie brakowało to oszczędzili na materiale. Kiedyś słyszałem, że nie ma co przepłacać za akumulator kupiłem market-owy (jakieś polskiej firmy, nie pamiętam już której), padł po 2 latach, kupiłem bannera proffesional siedzi 4 rok. Praktycznie te same AH i A, ten z marketu 16+ kg, banner 19+, te 3kg ołowiu i wykonanie robi robotę.

Jeśli stare były ori to nie jest to szmata, ktoś na forum testował te ori i plastiki, że niby ori nasiąkają wodą i to nie prawda, a są zrobione z tego "czegoś" aby lepiej wygłuszać nadkola.

Jeśli są duże nieszczelności przy tych plastikowych to będzie dostawała się tam woda i błoto, jak nie ma biedy ja bym zabezpieczył nadkole noxudolem albo cobrą, aby nie wypiaskować blach, ale jeśli ori są całe pozostał bym przy nich.

Od siebie polecił bym EUROL Super Lite 5W40 lub Meguin Super Leichtlauf 5W40, ze wskazaniem bardziej na ten 2, wszystko zależy od funduszy. Co do płukanki to głównie są na bazie nafty lub toluenu, zalewałem różne, a i 3 setki nafty zdarzyło się wlać zamiast płukanki.

30 minut temu, Gremlin0209 napisał(a):

 

Teraz będą się tłumaczyć tym, że marże dają wyżej, żebyśmy po nowym roku nie odczuli powrotu vatu23, ponieważ wtedy marże obniżą.

 

I jacy to oni są super, bo przygotowali Polaków do tego, że paliwo skoczy tylko o 50gr, a nie ponad 1zł... ?

Podobnie było przed pseudo obniżeniem vatu. Podnosili ceny gdy powinny spadać lub co najmniej utrzymywać się na stałym poziomie i przyszło do obniżki to ceny porównując do tych sprzed 2tyg. nie spadły o pełen vat tylko o połowę.

Grubości filmu olejowego poszczególnych olejów nie znam, nie będę się wypowiadał, ale 1.8t utrzymuje dość wysoką temp. pracy, np. płynu chłodniczego 100+ nie jest rzadkością. Na zimę te 5w30 ok, ale latem to sądzę, że 5w40 jest lepszym wyborem.