Skocz do zawartości

tass

Pasjonat
  • Postów

    468
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tass

  1. Nie wiem jaki był sens wrzucania spalonego bezpiecznika, trzeba było zrobić zdjęcie gniazda z którego go wyciągnąłeś było by to bardziej pomocne w rozwikłaniu problemu, a tak to jak kolega wyżej wróżenie z fusów. Jeśli nie chcesz rwać podłączenie kompa może rozwiać wątpliwości, lub fota gniazda gdzie siedzi bezpiecznik. Nie chcesz rwać obudowy do zdjęcia, to jak spali go ponownie to i tak Cię to czeka, o ile się nie mylę, bo jazdy bez niego nie ma?

  2. 7 godzin temu, adam1974 napisał:

    Przewody elastyczne daje nowe.przewody miedizane na zaciskach mysle ze zostawie.Nie widac uszkodzen a miedz chyba az tak szybko sie nie niszczy.

    Odpowietrzniki  przed odkreceniem pier.....mlotkiem i puscily bez problemu.Jest niewielki grzybek ale sa drozne wiec chyba za Twoja  rada zostawie stare.

    Tylnie zaciski rozebralem lacznie z mechanizmem recznego,nie zaznaczylem ktory lewy,ktory prawy.Mysle ze to nie klopot dojsc ktory ma byc z ktorej strony.

     

    Złożyć mechanizm ręcznego złożysz, czy da się ja pomylić nie pamiętam, ale jak dobrze mi świta jeden działa w prawą stronę, drugi w lewo, tzn tłoczki wkręcają i wykręcają w przeciwne strony zależnie z której strony jest montowany. Możesz złożyć zacisk bez uszczelnień i zobaczyć czy działają i radził bym wnętrze rozebranego zacisku trzymać w płynie hamulcowym, bo bez niego jak dłużej poleży to może skorodować. Płyn hamulcowy jest silnie higroskopijny i reszki płynu na mechanizmie źle na niego działają.

  3. "Gumki" spod śrubokręta jak najbardziej wymienialne, wypchniesz je śrubokrętem od wewnętrzniejszej strony zacisku tzn. od strony kloca ma ma mały rant, z oporem ale wyjdą, lub możesz je w kawałkach wyrywać np. kombinerkami, po oczyszczeniu otworu np z utlenionego aluminium (nie czyś otworu wiertłem, frezem itp aby go nie powiększyć) nowe wciśniesz rękoma. Wciskaj od zewnętrznej strony jak na zdjęciu które wkleiłeś. Nie smaruj tego żadnym smarem ani olejem.

    Nie jestem pewien, ale śruby pod zaciski 312 i 320 podejdą zamiennie, analogicznie tył, więc jak robisz swap to śruby nawet te co masz na aucie możesz zostawić, może ktoś to potwierdzi.

    Wymieniasz przewody często podkładki są w zestawie, np. tak jak widać na zdjęciu śrubę trzyma podkłada w przewodzie. Nie wiem czy masz nowe przewody jak nie to radził bym kupić przewody, a jak chcesz kupić w zapas to miedziana 12 i nie kupuj zbyt szerokich, wąskie lepiej uszczelniają bo łatwej poddają się przy dokręcaniu i dobrze dopasowują do powierzchni.

    Jeśli stare odpowietrzniki mają nie uszkodzony gwint i nie są omknięte to bym je zostawił, przy swapie u siebie na 320 z jednej strony obrobił mi się z jednej strony, zastosowałem z zestawu naprawczego i po roku jak zakładałem przewody w stalowym oplocie stary odpowietrznik odkręcił się bez problemu, a ten z zestawu naprawczego był dość mocno skorodowany jak na 1 rok i odkręcił się po kilku młotkach.

     

     

  4. Łączniki stabilizatora w SKV też są z galarety chyba. Mam podobne zdanie co niektórzy na temat SKV i 2 raz bym nie założył, zawieszenie tylko po to aby dostać "pieczątkę" jak się kończy przegląd, albo do sprzedaży jak ktoś chce pokazać, że nowe zawieszenie. Jedyny plus tego, że jak ktoś lubi to robić co 2-3 lata to śruby się jakotako rozkręcają.

  5. W dniu 10.04.2022 o 16:26, LeszekA6 napisał:

    Co polecicie na deskę rozdzielczą - czyszczenie i konserwacja. Zależy mi na wyglądzie jak z salonu, tzn. żadnego nabłyszczania, przyciemniania, itp. Ma być raczej mat (chyba że oryginalnie jest to pół mat). Kolor deski ciemny szary.

    Co na skórę na desce? To samo co siedzenia, czy mogę potraktować to tym co na resztę deski?

    Poorboy's World Natural Look Dressing.

    Do skór zestaw Colourlock soft, jak mocno brudne strong zestawy są z impregnatami.

  6. 1. tak po 2 tuleje na strone

    2. są czasem większe czasem mniejsze, ale zazwyczaj są, czy to z śrubą na mimośrodzie (która potrafi się urwać), czy przy sankach, gdyż iż ponieważ bo nakrętka od śruby jest "zgrzana czy przyspawana" do sanek i potrafi się oderwać i ogólnie słaby dostęp jest tam

    3. tak bardzo wskazana geometria, jak wspominałem czasem ta śruba potrafi się urwać, trzeba wszystko skręcać w pozycji takiej jak normalnie jest koło "do jazdy" tzn. na takiej wysokości, jak skręcone byle jak pozrywa tuleje

    U siebie jak wymieniałem, oderwały się "te" nakrętki od sanek i musiałem pomagać im kluczem z resztą nie miałem problemów, gdybym miał robić to drugi raz kupił bym w dobrym stanie stare ori wahacze oddał do piaskowania i w proszek i wpakował w nie nowe tuleje.

    wrzucam zdjęcie z forum z opisem tulejek:

    tylnetulej.jpg.f2d194a70b246a0bb92ffd4877942da2.jpg

  7. 7 godzin temu, tomcio2512 napisał:

    Jestem po wymianie wahaczy górnych. Dał mi stare wahacze firmy kamoka były założone. Wagowo lemforder z dwa razy cięższy. Teraz nie mogę się przyzwyczaić do jazdy. Wszystko sztywne

    Sztywno bo nowe? Czy skręcił wahacze tak jak ma być, czy jak popadnie i guma w tulejach zaraz się pozrywa?

  8. Jako, że jest po świętach to podsumuję to tak: ten kto to ustalał spadł z choinki, a wysokość jest z kosmosu. Ludzie zarabiający minimalna krajową to chyba będą musieli brać kredyty, żeby zapłacić mandat jak najszybciej. Wszystko po to, że brak pieniędzy i trzeba łoić skąd się da, a jak wiadomo stawek mandatów nie zmieniano od lat to jest dodatkowy pretekst plus niby poprawa bezpieczeństwa.

    Skok na kasę kierowców, trochę się zagapisz przejedziesz na pasach obok samochodu na sąsiednim pasie i masz wyprzedzanie na pasach $$$ nie twoje, tak samo za przekroczenie prędkości za minimalną krajową za przekroczenie o 30km/h+ to ile dni trzeba zapie...ć.

    • Pomoc techniczna 1
  9. 11 godzin temu, vwbacardi napisał:

    Poświęciłem trochę mojego czasu i obecnie ogólnie w USA nawet przy zdjęciu z fotoradaru masz domniemanie niewinności (w PL jest dla odmiany domniemanie winy) i taki właściciel pojazdu nie dostaje mandatu obligatoryjnie jak wspomniałeś tylko ma tak jak obecnie w PL kilka opcji wyboru.

     

    Ogólnie zacytowałeś artykuły prawa stanu Kolorado, czy jest tak identycznie we wszystkich stanach nie wiem, prawa stanowe się rożnią (nie jestem prawnikiem). Ogólnie nie było z tego co wiem, że nie powiesz kto kierował samochodem i jest wszystko ok, z doświadczeniem wiem, że najmniej sprawia problemów zapłacenie mandatu, ewentualnie sąd w innym, wypadku mają Cie w systemie i kilka takich akcji i już nie było to 100$. W Polsce żeby za przekroczenie było tylko powiedzmy 100zł to nie było by takiego płaczu (nie biorę pod uwagę opcji, że mandaty wpływają na wysokość ubezpieczenie).

     

    *Z pkt 1 tego co zacytowałeś zgadzam się tak było i w Ill, płacisz i nie masz w papierach, że była taka akcja.

  10. 7 godzin temu, vwbacardi napisał:

    Z ciekawości podasz podstawę prawną czy tak z zasłyszanych urban legend powtarzasz, takie praworządne stany czy europa i nikt nie wpadł jeszcze na taki wyśmienity pomysł.

    Tyle się mówi, że w Polsce wprowadzają to co jest na zachodzie, jak mamy tanie paliwo, ee i inne dobra, do momentu, aż ktoś pomyśli i policzy siłę nabywczą w/w dóbr w stosunku do zarobków i okazuje się, że jesteśmy na końcu stawki, a kiedy będziemy mieć taki system emerytalny, opiekę zdrowotną czy zarobki, gdyż prawda jest taka, że jesteśmy biedakami na tle innych krajów europejskich.

     

    Tak się powołujesz na USA w kontekście nowego KRD w PL i poniżej masz mandaty za przekroczenie prędkości

    1-4 mil na godzinę = 35 USD

    5-9 mil na godzinę = 80 USD

    10-19 mil na godzinę = 150 USD

    20-24 mil = 230 USD

    25+ mil = 300 USD i 10-90 dni więzienia

    z tym, że średnia roczna pensja w USA wynosi 60 600 usd brutto (wg kursu z dzisiaj to 246 642 zł brutto ), a w PL 62 009 zł brutto, licząc dalej w skali roku typowego Amerykanina stać żeby przekroczyć prędkość do 30km/h licząc maksymalny wymiar kary 404 razy, a Polaka tylko 78 ale tam nie ma takiego pie.....nia.

    Mieszkałem kilka lat w USA więc nie znam legend, może nie dostałem foto w USA i nikt mnie się nie pytał czy to ja prowadziłem samochód, był ticket i ch... chcesz to idź do sądu (tak jak napisałeś ludzi stać na mandat więc dla spokoju najłatwiej zapłacić.  Nie porównywałem stawek mandatów w USA, nie wiem czy coś się zmieniło od kilku lat. Nie wiem ogólnie co mają stawki mandatów do sposobu ich egzekwowania. To że w Polsce będą mandaty horrendalnie wysokie w porównaniu do zarobków to inna bajka, temat dotyczył tego w jaki sposób ma być egzekwowany mandat z fotoradaru. Powinieneś dodać, że mandaty potrafią się różnić, w różnych stanach itp itd. Inny kraj inne prawo.

     

    Napisałem chyba powyżej, w Polsce policja ma robić pieniądze nie dbać o bezpieczeństwo,które jest w dalszej kolejności, temu mandaty są tak wysokie i robią łapanki przy drogach.

  11. 1 godzinę temu, Nitrous97 napisał:

    Siemka, odgrzeje temat. Mam bfb w quattro. 2 lata temu założyłem komplet sprzęgła sachs z dm, niestety sprzęgło pod większym obciążeniem zaczęło się ślizgać. 

    Jaka opcja byłaby najlepsza? Wymienić docisk na ten z awx, a tarcze, łożysko i dwumase zostawić z bfb? Zakładając że oddam tarcze na obicie kevlarem?

    Przy okazji czy mogę mieszać części luk i sachs? Poprzedni zestaw sprzęgła był z luka (wtedy zostawiłbym dwumase sachsa, a reszta części poszłaby z luka). Pozdrawiam ?

    Naprawdę tak trudno poczytać kilka wątków na forum, wałkowane może kilka razy w miesiącu:

     

     

    • Pomoc techniczna 1
  12. U nas chcą to wprowadzić, że mandat będzie na właściciela, jak mieszkałem w USA tak było w Ill, nie wiem jak w innych stanach, przychodziło foto z radaru z samochodem i widocznymi tablicami (ryjek nie jest potrzebny) na właściciela samochodu i teraz to jego zmartwienie płaci czy nie czy kombinuje. Nikt nie pytał czy chce mandat czy nie chce. Ale tam radary są w miejscach żeby poprawić bezpieczeństwo (przy szkołach, parkach itd., oraz dużo kamer do jazdy na czerwonym), a nie w polach gdzie stoi 50 km/h i dojenie mamony.

    Tak więc u nas chcą to wprowadzić, a winny krajach to już tak działa! W Polsce prawo chroni złodzieja, w USA nie ma takiego pier...nia, tylko tam sądy inaczej działają i trzeba mieć dobrych prawników.

  13. Myślę, że spraw już się ruszyła, ale PZU woli przepłacić za naprawę bezgotówkową niż zapłacić gotówkę na naprawę. Tak było w moim przypadku i teraz siostra ma z nimi nieprzyjemność. Przetarty bok samochodu, po zgłoszeniu wycenili na start śmieszne pieniądze trochę ponad 3k pln po oględzinach rzeczoznawcy policzyli jeszcze około  -200 (siostra chciał chyba 6k, powinno starczyć na naprawę) . Samochód poszedł na naprawę bezgotówkową od miesiąca samochód zastępczy, którego koszty już są wyższe jak to co oferowali, nie mówiąc o kosztach naprawy. Tak pięknie PZU jest zarządzane, że tylko czekać na wzrost cen ubezpieczeń zgodnie z inflacją.

  14. 32 minuty temu, hak64 napisał:

    Kolego, chyba masz kłopot z czytaniem ze zrozumieniem. obowiązujące obecnie przepisy umożliwiają karanie właściciela pojazdu

     

     

     

    To że przepisy umożliwiają karanie nie znaczy, że są na skuteczne!

    Wiem o tylu przypadkach nie wskazania, kto kierował i nie wskazaniu i kombinacjach i w konsekwencji nie zapłaceniu za mandat, że według mnie jest to mało skuteczne. Tak więc jeśli właściciel zawsze by płacił nie było by może ok (jeśli ukrywasz kto kierował - płać, nie wiesz - pilnuj własnego samochodu), ale jak by był "zmuszony" wskazać kto kierował było by sprawiedliwe, tak na moje oko co najmniej w 90% przypadków właściciele wiedzą kto kierował.

  15. Ten co kradnie to też niewinny? Przekroczona prędkość czego dowodem jest foto, co tu jeszcze trzeba? Jeśli właściciel pojazdu ukrywa kto był sprawcą wykroczenia niech płaci.

    Zawsze każdy niewinny, w każdej sytuacji, najlepiej żeby policjant stał za fotoradarem i instant zatrzymywał tego co przekroczył prędkość, a gość i tak się nie przyzna. Tak wyśmienity kierowca rajdowy może Krzysztof H. zapie..ć  w zabudowanym 200km/h i to radar był zły, i zły był pomiar prędkości, droga też była zła, tylko kierowca dobry. Pseudo aktorzyny, celebryci mogą jechać naj...ni w trzy d*py i max co dostaną to pól roku prac społecznych, normalny kierowca to się może gonić, za przeproszeniem bo nie stać go na prawnika jak nic nie uda się ugrać. Zawsze byli i będą równi, i równiejsi.

    Co innego jak naprawdę jak coś nie halo jest z pomiarem prędkości, czy foto jest bardzo słabej jakości i są podstawy do tego, aby dochodzić swoich praw, ale jak jest kolorowe na białej kartce to myślę jest jest solidny i konkretny dowód.

    W Pl wymiar sprawiedliwości, policja jest bardzo zła, tylko Polacy w dużej mierze nie wiedzą jak jest w innych krajach, tylko to co słyszeli jak jest. Np. w Polsce gdy masz kolizje pod wpływem to tak naprawdę mandat, i jakieś "pierdoły", w USA instant kajdanki i jesteś traktowany jak przestępca, a nawet jak mają broń to jej używają jak zachodzi taka potrzeba, tam policja nie stoi z alkomatami przy drogach, żeby "doić pieniądze", bezpieczeństwo jest w drugiej kolejności w naszym kraju. U Nas w mediach lokalnych mówią o wypadkach, polityce, itp., w USA są rejony np. Chicago gdzie mieszka dużo Polaków, ile to było strzelanin na South i na mieście, nie tylko co się wydarzyło w minionym dniu. Wbrew pozorom Polska to bezpieczny kraj.

  16. Jestem zdania podobnego jak @Langista.

    Wszystko byle by nie zapłacić, wypożyczalnia doskonale wie komu wypożyczyła samochód jeśli Polak to izi do ściągnięcia, obcokrajowcom podniosą stawki i zapłaci wypożyczalnia mandat. Czy np bank nie wie kto brał leasing? Jeśli się nie przyzna to niech wskaże tego kto kierował.

    Polacy strasznie cierpią na amnezję i rozdwojenie jaźni, krętacze. Stać Cię wypożyczyć samochód lub kupić drogi samochód, leasing, a na mandat już nie bo się nie wie co to jest mandat i jakie są skutki.

    Jak się trafi raz to nie będzie dramatu, a na tych co zapie...lają nie ma bata, tak jak na pseudocelebrytów.

     

    Chcesz zapie...alać płać!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...