Witam
Moje 2.4 ARJ 2000 r. Przyjechało z Niemiec w 2011. Przebieg 155.000. Ja kupiłem w 2013 r. z przebiegiem 171.000.
Na pewno prawdziwy był. Nie dlatego "bo w książce serwisowej było napisane" tylko przebieg stwierdzono po pewnych częściach w samochodzie które były i są nadal fabryczne.
Poprzedni właściciel jeździł na CASTROL 10w40 półsyntetyk NIESTETY. Nie wiem ile brał oleju ale musiałem co chwilę dolewać. Castrol ostatnio zmeniany przy 165.000
Przebieg 173.000 zmiana oleju na MOTUL X-CESS 5W40 + Płukanka (liqui moly)
185.000 montaż LPG
187.000 FUCHS GT1 5W40 + Płukanka
202.000 FUCHS GT1 5W40 + Płukanka
216.000 SHELL HX8 5W40 + Płukanka
230.000 SHELLHX8 5W40 + Płukanka
Obecnie mam 233.000 a blacie
MOJE WNIOSKI PO 3 latach w tym aucie i 62.000km przejechanych:
1. Zużycie oleju nie zależy od tego jaki syntetyk był lany, czy motul czy fuchs czy shell bierze tak samo, tj. od 100 do 200ml na 1.000km
2. Nie bać się płukania silnika przez preparaty do tego stworzone. Ja stosowałem liqui moly oraz valvoline. Efekt ? Rewelacja !
Obecnie jestem po 5x płukaniu silnika i po 4 razie już przez zmianą oleju po 13-14 tyś km olej w silnik mam czysty jak świeżo nalany. Po ostatniej płukance olej wyleciał czysty z silnika. Czyli 4x płukanie wyczyściło wszystko. Wcześniej miałem syf po spuszczeniu oleju.
3. Zużycie oleju zależy od tego jak i gdzie się jeździ. np. Na trasie Polska - Albania 2000km w jedną stronę jechane bez przerwy spaliła 200ml oleju. Czyli bardzo mało.
Podczas użytku w ciągu roku dolewam ok. 200ml./1000km/
Rzadko butuję i przekraczam 160km/h ale jak już się zdarzy to wyraźnie wzrasta spalanie oleju. Tak samo użytkowanie a krótkich odcinkach zwiększa spalanie oliwy.
4. Nie ma sensu dopłacać do Motula ( 5l za 135zł z przesyłką ) Obecnie leje SHELL HX8 ( 4l za 80zł z dostawą ) I tego i tego oleju bierze tyle samo. Brak zauważonych innych zalet.
Silnik zdrów jak ryba, nie ma wycieków ( uszczelki pod pokrywami robiłem ), wydech- tłumik końcowy w środku w kolorze naturalnym metalicznym, spaliny zdrowe pachnące, katy oryginał.
Pozdrawiam