To teraz odwróćmy kota ogonem - na ile wiarygodne wg. Was są te wszystkie "dokumenty" zmierzające do udowodnienia wszystkim, że 9/11 to była sprawka rządu USA?
nie muszę oglądać żadnych dokumentów, wystarczy że zobaczę filmik jak walą się wieże, poziome wybuchy poniżej poziomu pożaru i idealne zapadnięcie się budynków pod siebie w kilkanaście sekund, po prostu wyburzenie kontrolowane. O okrągłym otworze w pentagonie, braku śladów skrzydeł na budynku i szczątków samolotu już nie wspomnę. Jeśli nie widziałeś tego filmu to polecam, sam ocenisz
najbardziej przerażające w tym wszystkim jest to z jaką łatwością władza może tak manipulować obywatelami
Aha. Czyli wieże WTC były przygotowane do kontrolowanego wyburzenia.
I dwa 400-metrowe budynki, w których pracowało kilkadziesiąt tysięcy przypadkowych ludzi były penetrowane przez osoby, którzy te ładunki przygotowywali do odpalenia. I nikt niczego nie zauważył - żadnych podejrzanych paczek, kabli, odbiorników radiowych - niczego.
Tak?
nie chcę cytować filmu bo oglądałem go dość dawno i nie pamiętam szczegółów. Tam jest poruszana sprawa ładunków wybuchowych, dziwnych zawirowań wokół WTC na krótki czas przed zamachem, sprzedaży akcji Boeinga i American Airlines, powiązań Busha, uderzenia w Pentagon wreszcie miliardowych rezerw złota pod wtc z których odzyskano kilkaset milionów (reszta wyparowała )