Skocz do zawartości

gsekulski

Pasjonat
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gsekulski

  1. Właśnie interesowałem Sue tym polskim od tego gościa. Słuchajcie do tej pory kozystalem z vag tacho 3 w a3 i było ok. W tym przypadku zanim cokolwiek zrobię coś da jak zrobię kopie eepromu? Tzn powiedzmy, że kabel mi uwali licznik. Czy w takim wypadku wgranie starego eepromu pomaga? I jak to jest z programem tzn jakąś rejestracja czy można sobie pobrać z neta w tym kablu? Ktoś poduczy mnie?
  2. Teoretycznie i tacho 5.0 powinien ruszyć. Wykrywa mi jako RB4 V27. Ale wybierając w opcjach model RB4 nie wykrywa go. Byc może dlatego że Chiny.
  3. Witam. Mam licznik Rb 4 z kolorowym FIS w swoim A4 niestety tacho 5.0 go nie rusza. Ktoś się orientuje czy Vag dash podejdzie?
  4. Witam. Jeśli był podobny temat to przepraszam ale nic nie odnalazłem konkretnego. Mam w swoim 1.8t a4 silnik Avj 150KM. Ktoś się orientuje co potrzeba aby mu podnieść na seryjne 163 a najlepiej 170. Wersja 190KM miała już bodajże min inne turbo i wtrysku. Nie chce aż tak kabinowac. Zastanawiałem się czy wgranie samej mapy od 163 lub 170 wystarczy. Nie wiem czym te silniki różnią się od Avj 150KM.
  5. Witam kolegów. Auto a4 b6 2002r 1.8t licznik bosch z navi w FIS. Mam pytanko czy ten interfejs obsluguje powyższy licznik? Tzn ewentualnie co zrobi...korekta, dodanie kluczyka. Brat chce kupić do A3 wersje 3.0 i nie wiem czy się nie dołożyć do wersji 5.0.
  6. Witam Panowie. Mam pytanko. Posiadam Symphony II 2 DIN. Nawala mi chce zmienić na Concert II lub III z mp3. Dodam, ze mam nawigację w FIS. Wydaje mi się, że kabel od nawiagcji jest podpięty pod radio. Opróć przejściówki ISO1-ISO2 i przejściówki antenowej coś będzie potrzebne jeszcze?
  7. Witam Panowie. Czy sterownik 8E0 907 279 E aby na [ewno nie obsługuje coming home? mam taki w aucie. Wszedłem w kodowanie i bodajrze na 1 kanale mam na zielono dostepne Tzn funkcja coming home, ustawianie czasu świecenia.
  8. 1.8T Avj. Wtryski gazu Hana złote. Sterownik Stag 4 eco. Wcześniej mi spalal ok 10 l gazu. Teraz miałem naprawę napinacza/wariator zmiennych faz rozrządu. Wymieniłem świece na nowe seryjne NGK, wymienione zawory odmy i od turbo, wymieniłem przewody podcisnienia oraz zmieniłem felgi z 15' na 17' 205 50 17 sportowe opony. I przy normalnej jeździe do 120kmh bez korków, bez częstych szarźy tzn jazda i kogoś wyprzedzić itp- 8.05l gazu:) jestem pod wrażeniem. Dziś był rekord. Spokojna jazda tak 80-100 kmh bo to wiadomo, że dziś czatuja niebiescy, jakieś wyprzedzenie do tego. Trasa Wilga-Kazimierz Dolny- 7.6l gazu. Jak wrociałem sprawdziłem mapkę gazu czy po tej naprawie nie obnizyl się wykres. I wykres PB i gazu idealnie się pokrywa. Gaz z Orlenu. Oczywiście komplet filtrlow powymieniany, dobry olej i silnik we wzorowe kondycji.
  9. Witam. Mam pytanko. Ten zaworek bez problemu się wymienia samemu czy potrzeba wymienić z całą podstawa? Oczywiście mowie o zaworki zwrotnym oleju tuż przy filtrze.
  10. Witam serdecznie. Obiecałem, że powiem co było winne u mnie za hałas od napinacza. Mianowicie chłopaki sprawdzili miske i smoka. Wszystko ok, jak Bóg przykazal. Winny okazał się zawor zwrotny oleju przy podstawie filtra oleju. Tzn zacinal się i olej schodził z góry. Co powodowało, że na zimnym hałasowal napinacz i lancuch. Tetaz jest ok juz. Także zdaje sobie sprawę, że u każdego może być inna przyczyna. Osoby które przeczytały moje poprzednie posty i mają identyczne objawy jeśli pomogłem to bardzo się ciesze. Odnośnie kolegi WYlYE. Najechałeś na mnie taki pewny siebie, że znasz przyczyne i to "Oil Sludge". I nie przestrzegam wymiany oleju. Kolego postąpmy honorowo i odpowiedzialnie tzn tak jak mówiłem brać fakturkę z warsztatu I zakład aktualny? Tak poza tym przeczytałem kilka Twoich postów. I niezle kabinujesz. Kilku klientów do swojego warsztatu zapewne tu znajdziesz:) kto bardziej kumaty się miarnie o co kaman. Ale takie wprowadzanie ludzi w koszta Ci powiem, że jest poniżej krytyki. Były tu poruszane kwestie jakości oleju. W moim przypadku 70 tys przejechane na valvoline max life 5w40. Silnik mi pracuje wyraźnie ciszej niż na poprzednim, olej trzyma właściwości, po 10 tys nie robi się czarny. Dół był czysty, góra również. Co potwierdzaja setki opini o nim na necie. Także polecam. W tym przypadku schodzenie poniżej 10 tys km na np 8 jak "ktoś pisal" mija się z celem. Niedługo może co 6 wymieniac:) jak zalejesz olej made by Tesco in Tajwan to być może to ma sens:) Dodam również, że to moje kolejne auto z 1.8T. Poprzednie A3 AGU. 250 tys nim zrobilem. Auto miało pół miliona. Wymiana zazwyczaj co 10 tys km, nigdy mniej. I nigdy nie mialem problemu ze smokiem czy Oil Sludge itp. Pozdrawiam
  11. I tu się zgodzę. W moim przekonaniu również olej należy wymieniać regularnie i żaden made by Tesco. Coś normalnego dostępnego na rynku bedzie ok jak spełnia normę producenta., Ale to nie jest tak, ze każdy jest taki sam a tylko płacisz za markę i etykietę. Z praktyki auto z mobila zalane Max Lifem i silnik słychać, ze ciszej chodzi i w standardowym oleju ile potrzeba 5 tys aby był czarny? ten po 10 się nie robi taki więc inaczej trzyma właściowości. Jak widzisz, nie każdy jest identyczny. Wracając do tematu, dałem filmik. Jak ktoś ma tak samo dam znać co było u mnie jak już będę wiedział z praktyki. Póki co wymiana napinacza i łańcucha nie rozwiazała problemu.
  12. Ty się nie wymądrzaj i nie rób z siebie takiego eksperta. Masz rentgen w oczach? Skąd wiesz na jakim oleju jeżdżę i co ile wymieniam?? więc dlaczego pewny siebie zakładasz, ze stosuje jakieś LL? ale Cię poinformuję, że jeżdżę na Valvoline Max Life 5w40. Wymiana regularna. Ten olej po 10 tys nawet czarny się nie robi. Silnik ewidentnie ciszej pracuje niż np na Elfie. Co do przyczyny to powiedziałem, ze dam znać jak mi powiedzą, wg mnie może to być kwestia olejowa. Nie wiem co mu poprzednik lał, poza tym może pompa poprustu się kończy a może jakaś pierdółka. Przed tą awaria wymienianą miał odmę bo urwało się kolanko, może coś mu tam nawpadało do oleju. Ale najlepiej jest się wymądrzać Ale jak tak wszystko wiesz to robimy zakład? dawaj diagnozę ja biorę fakturę z warsztatu i jak się okaże, ze masz rację i winą jest to, ze jedzilem na LL to umówiona kasa Twoja jak nie to moja. Gościu dobry napinacz+ uszczelki i mechanik to koszt ok 1500zł więc informuje innych którzy mają taki same objawy aby sie zastanowili na moim przykładzie bo kupa szmalu a nie był winny napinacz jak wielu myślało i chwała, ze nie zdecydowałem sie tego robić na własną rękę.
  13. gsekulski

    Oznaczenie lampy

    Siemasz. Ty masz tam ledy. Z tego co mi wiadomo tzn co słyszałem od chłopaków warsztacie np 02s oznacza barwę ledów. Tzn jak kupisz lampę z innym oznaczeniem np 06s będziesz miał różnice w barwie. Tu masz link, chłopaki coś o tym piszą
  14. 2002r 230 tys, 100% ori.
  15. Zgodnie z obietnicą daje filmik z mojego auta. Co do mojej uwagi nie chce nikogo w błąd wprowadzać, u każdego może być co innego. Ale u mnie większość dawała diagnozę napinacza. To jest droga zabawa i gdybym na własną rękę go wymienił już wiem, że bym żałował. Co do konkretnej przyczyny tzn co nawaliło dam odpowiedz jak mi zrobią i trochę pojeżdżę. Ale na chwile obecną wszystko wskazuje na kwestię olejową.
  16. Nie mierzylem ciśnienia sam. Przyczyn mogło byc kilka tzn napinacz, lancuch, pompa oleju, smok olejowy itp. Manometru nie kupowałem bo stwierdziłem, że może się okazać to nie to i po co mi coś co użyje później raz na np 5 lat. Później padnie trop na coś innego i znowu kupie przyrząd który będzie leżał a sie okaże, że to nie to jeszcze. Przydomowi mechanicy różne chipotezy dawali. Wkurzylem się, oddałem do dużego warsztatu, w zleceniu napisałem ze ma nie hałasowac i tyle. Co do objawow: hałas od napinacza na zimnym, zazwyczaj dopoki był na ssaniu. Głos tak jakby lancucha. Na ciepłym silniku cichutko pracuje, może 2 razy zdarzyło się przyhalasowac. Teraz pisze z tel, na kompie mam filmik to później go dośle.
  17. Wcale, że nie musi tak być. Może ale nie musi być po temacie. To jest droga zabawa wiec należy być rozważnym. Mam identycznie jak autor. Natknęło mnie i oddałem auto do droższego warsztatu i po prostu powiedziałem objawy tzn jak u autora i maja znajsc przyczynę. I słusznie. Każdy mi mówił, napinacz albo lancuch. I mechanicy równiez tak pomysleli. Wymienili napinacz i lancuch. I niestety, zła diagnoza. Po dniu problem powrócił. Znak tym, że problem jest prawdopodobnie w smarowaniu. I dlatego radzę uważać, wymiana napinacza czy też lancucha kosztuje trochę wiec łatwo można się wkopac w koszta robiąc to na własną rękę lub oddając do warsztatu z gotowa wg siebie diagnoza.
  18. Powiem wam ze swojego doświadczenia. Mialem hałas od napinacza na zimnym. Każdy chciał wymieniac napinacz, nawet i ja. Tknelo mnie w końcu aby oddać auto do droższego warsztatu. Tzn mowie jakie są objawy i maja zniknąć. Nikt się mnie nie pyta czy chce aby wymienić np napinacz itp. I strzał był w dziesiątkę. Ja juz happy ale uwaga, wymiana napinacza pomogła na jeden dzień i problem powrócił. Tzn coś na niego tak działa. Oddałem na reklamacje, że zła diagnoza i tyle. Co do napinacza, podobno często padają ale naprawa jest droga. Jeśli ktoś ma objaw taki na zimnym silniku i po zdjęciu pokrywy zaworow napinacz wydaje się być ok radzę sprawdzić w pierwszej kolejności smoka olejowego i temat smarowania. Kolejna sprawa napinacze za ok 500zl na allegro z logo audi to podróbka made in China. Radzę nie laszczyc się na nie bo to zwykły chwyt.
  19. Witam. W moim przypadku winny był napinacz. Po wymianie wszystko ok.
  20. Witam ponownie temat rozwiązany. Auto trafiło do dobrego warsztatu. Winny napinacz a teoria z głowica oczywiście to bajka. Co do napinacza włożyli mi Autologa. Duży warsztat z bardzo dobrą renoma. Zobaczymy jak długo napinacz tej marki pochodzi, póki co wszystko ok.
  21. U tego gościa byłem pierwszy raz, wcześniej firmowe auta prowadzałem do niego. Miałem dwóch do wyboru, jedni od razu po tym co powiedziałem stwierdzili ze będą napinacz robić, ale facet miał młodych chłopaczków. Ten starszy facet powiedział, że trzeba sprawdzić dokładnie co to i wydał się rozsądniejszy. W sumie napinacz spora kasa więc pomyślałem, że faktycznie lepiej sprawdzić co to dokładnie. Ale nic mi nie pasuje do tego co mówi. Zupełnie bez sensu. Od razu kazałem go przygotować i go zabrałem. Ale upierał sie abym szukał głowicy. Co do napinacza co polecacie? te po 500 niby oryginały to w moim przekonaniu ściema. Wszedłem w debatę ze sprzedawcą i zapewniał, ze oryginał i abym zobaczył na jego komentarze. Jak mu powiedziałem, że komentarze zazwyczaj każdy wystawia po tym jak dostanie towar a nie czeka rok jak zrobi 20 tys km i aby mi potwierdził, ze wyszedł on z fabryki Audi/Vw, tak już rozmowa się skończyła. Czyli prawdopodobnie Made in Czajna. Generalnie najbardziej przemawia do mnie SWAG albo Febi, u nich najczęściej z tego co wiem siedzi dobry IWIS. Ale cena ok 1100zł. Ktoś miał Vaico? cena 750zł za sam napinacz. Miałem dwie rzeczy Vaico, jedna jeździ do dziś a kolejna tzn zawór upustowy fabrycznie za bardzo upuszczał. Co do filmiku to sorki, post pisaem z tel i nie załadowało filmu. Jak zdejme z ładowarki telefon to uaktualnie post nim.
  22. Witam Panowie. Mam problem gdyż dopóki auto jest na ssaniu jest dziwny dzwiek od napinacza. Zamieszczam go w filmiku poniżej. Problem ustaje jak odepne wtyczkę od nastawnika. Oddałem do mechanika i ten mówi ze trzeba glowice regenerować bo coś tam walki wydarly glowice i jest luz na łańcuszku i dopóki auto się nie rozgrzeje łańcuszek ma luz. Mówi ze jak się podważy z zewnątrz wałek to jest luz na uszczelniaczach. Mi to wygląda na ścieme bo tak: co ma do tego rozgrzane silnika, skoro na zimnym odepne nastawnik i problem ustaje. Robiłem uszczelkę pokrywy zaworow i sprawdzałem ze lancuch był sztywno i żadnych luzów nie widzialem. Auto jezdzi na dobrym oleju nic go nie bierze, dobrze traktowane i 230 tys realnego przebiegu. 30 tys temu miał wymieniany rozrzad wiec chyba gdyby coś takiego się działo to by widzieli. To realne jest czy jakaś ściema?
  23. Co do reduktora to ciekło mi z przewodu którym płyn wpływa do reduktora przy wlocie do reduktora. Przewod był dobry, kupiłem mocniejsza opaskę bo tej nie dało się mocniej skrecic, skręciłem mocniej i brak wycieku. A tak to ciekło jak szalone. Jak masz LPG i reduktor to posprawdzaj łączenia. Oraz sprawdź przy reduktorze we wlocie i wylocie czy nie cieknie tam z przewodu. Co do reduktora mam KME Silver i nie wiem czy mi gazownik nie odpowiedniej jakości przewod dał, czy kwestia krocca w tym reduktorze czy tak być powinno ale opaska musi być bardzo mocno skręcona aby nie ciekło.
  24. To może być wiele przyczyn. Nie koniecznie silnik złom. Zapaliła ci się kontrolka oleju? Sprawdziłes czy pasek rozrządu nie pękł? łapał temperature? Co do smoka to czy ja wiem. Gdyby Ci całkiem stracił smarowanie to by się przytarł na którymś cylindrze. Wtedy raczej by nie kręcił swobodnie i raczej by łapał większą temperaturę. Mi to nie wygląda na większy remont silnika. Ale pochwal sie co było przyczyną?
  25. Miałem podobnie i tak. Płyn się rozchodzi podczas jazdy. Miałem pęknięty króciec z tylu. Teoretycznie wydawał się ok ale jest taki dostęp ze okazał się on. Później znowu wyciek z tej strony co ty, identycznie. Ja mam LPG tzn reduktor itp tam. Ciekło mi z przewodu od reduktora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...