zaciekawiło mnie to,więc wczoraj sprawdziłem,jak to wygląda u mnie
autostrada,koła 235/45/17 ,3 osoby na pokładzie,rozpędziłem się do 170km/h (żona panikowała),tempomat,wyzerowałem licznik spalania,taka jazda przez 46km,3 razy zwalniałem(ciężarówki się wyprzedzały) i średnie spalanie wyszło 9,9l
8,5l przy nonstop 200km/h ,to niemożliwe
Brysio,jakbyś mógł,nagraj kilku minutowy filmik,zrób tak jak ja zrobiłem,osiągasz prędkość,tempomat,zerujesz dzienne spalanie
tak samo mógłbyś zrobić przy 110km/h,przejedź tak z 10-15km,jak spalanie będzie w okolicach 4,5l ,to walne sobie w podpisie,że jesteś mistrzem