Witam.
Niestety ale żona wymusiła pierwszeństwo i spowodowała wypadek. Poszkodowany wylądował w szpitalu prawdopodobnie ze złamaniem kolana albo jego uszkodzeniem(nie wiemy ale zabrała go karetka.) Żona nie wie jakim cudem ale nie widziała tego pojazdu (była noc). Posiada prawo jazdy 2.5 roku i na koncie brak punktów , madatów iitp. Orientuje się może ktoś jakie będą tego konsekwencje ? Miał może ktoś z was podobne zdarzenie ? Mamy się martić ?