Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Nagły problem z ABS-em


Kajus89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich kolegów,

panowie po ostatniej jeździe wyskoczył mi błąd abs. hmm więc myślę sobie że coś się wpierdzieliło w komputer. reset przez zgaszeni i odczekanie i ponowne zapalenie i tak jak myślałem problem się nie pojawił. Ale by było za pięknie i za prosto wrrr :/ po przejechaniu 5 km ponownie kontrolka od ABSu się świeci teraz cały czas już ;/

Po podłączeniu do lapka i sprawdzeniu pojawia mi się coś takiego (w sensie taki kod błędu)

to jest odczyt dla absu

00287 - ABS Wheel Speed Sensor: Rear Right (G44)

30-00 - Open or Short to B+

00287 - ABS Wheel Speed Sensor: Rear Right (G44)

35-10 - - - Intermittent

I nie wiem o co z tym chodzi :/

z tego co to rozszyfrowałem to jakiś czujnik prędkości kół i ze prawy tylni. Ale co zepsuł się czy wina leży gdzieś indziej?

Może ktoś z Was mi pomoże i miał podobny problem.

Z góry dzięki za podpowiedzi i rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bład wskazuje na czujnik ABS - tylnego prawego koła.

Wczesniej sprawdz okablowanie do czujnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się to dziś zrobić i napisze jaki jest rezultat[br]Dopisany: 08 Wrzesień 2010, 10:10_________________________________________________Przez problemy z dostępem do neta małe obsunięcie z mojej strony nastąpiło...

Więc z tego co ustaliłem a raczej zaradziłem w tym temacie:

1. sprawdzenie okablowania czy się coś nie wypieło czy też nie styka (u mnie wszystko było ok)

2. sprawdzenie napięcia (też u mnie wszystko ok)

3. zgodnie z zasadą jeśli wszystko do okoła jest dobrze to wychodzi że czujnik daje d**y... Więc wymiana czujnika

Nowy czujnik to koszt ok 70 zł a u mnie efekt jest zadowalający błąd się już nie pojawia i abs działa poprawnie czyli SUKCES

A co jeszcze do tego tematu nie miałem pomysłu na wyjęcie tego czujnika więc robota z mojej strony od początku do końca trwała max 75 min... Ogólnie czujnik sztywno siedzi nie ma jak go złapać aby wyciągnąć go z tego gniazda ale za to posmarowałem nowy i gniazdo i młoteczek delikatnie i wszedł gładko jak po maśle heheh....

To mam nadziej że post się też komuś przyda. I dzięki za pomoc

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wymieniałem kolego w tylnim prawym kole...

Było to dość uciążliwe bo ten czujnik był za ta blacho co osłania tarcze hamulcową od tyłu czyli od środka. Ja nie posiadałem klucza aby odkręcić mocowanie zacisku hamulcowego wówczas można ściągnąć tarczę i odkręcić tą blachę która bardzo przeszkadza. Więc ja robiłem wedle tej trudniejszej metody czyli z tarczą i z tą blachą.

A ogólnie wyciągnąłem go na zasadzie śrubokręt młotek i żaba duża hudrauliczna. Bo innego sposobu nie widziałem na wyjęcie tego może jest ale mi nie znany. Najpierw zobaczyłem jak mocno to siedzi czyli czy da się to obracać okazało się że bez użycia dużej siły żabą się dało, następnie próbowałem to za pomocą dużego śrubokręta i młota (trochę się wysuwało ale nie zadowalająco) więc złapałem to tą dużą żabą i zacząłem obracać prawo lewo i ciągnąc zarazem i tak po pewnym dłuższym machaniu miałem czujnik na zewnątrz. Nie wiem czy to tak ciężko tylko u mnie wychodziło czy też we wszystkich A4 tak jest ale bardzo ciężko mi się to wymieniało.

Ale warte było bo jak zniknął mi błąd ABS to od razu człowiek docenił włożony wysiłek który nie był wysiłkiem nadaremne.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bez żadnych narzędzi wyjmowałem ten czujnik, jedynie koło odkręciłem by mieć dostęp dobry, u mnie powyżej 180km czasem wywalało błąd i abs kaput, no i w końcu się doigrałem, po tym jak wywaliło błąd musiał ostro przy 140 hamować w deszczu, ponad 400 stopni na asfalcie zrobiłem, ściąłem znak itp. to był wystarczający bodziec by naprawić ten czujnik :wallbash:

w moim przypadku czujnik przy dużej prędkości głupiał bo wieniec był pordzewiały i z centrowany, bez odkręcania tarczy go oczyściłem i naprostowałem, u mnie przy hamowaniu bez abs auto od razu ściągą w prawo, koszmar..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...