Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B7] Jaki silnik benzynowy


markie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na początku chciałbym się przywitać z Wami

Chciałby uzyskać jak najwięcej informacji na temat silników benzynowych w A4, z tego co się zorientowałem to w tych rocznikach (2004-2007) nazywane są B7.

Takiego auta szukam i proszę o pomoc w wyborze silnika, powiem tak po wielu przygodach z użytkowaniem diesla VW-wskiego mam go dość i teraz czas na zmiany, tyle że kompletnie nie mam pojęcia na temat tych silników. o dieslu w VW mogę mówić godzinami i wcale nie pozytywnie:)

Nie jestem kierowcą wyścigowym więc duża benzyna nie jest potrzebna, bardziej interesuje mnie oszczędna jazda ale i dynamiczna. Instalacja LPG nie wchodzi w ogóle w grę.

Proszę Was, doświadczonych użytkowników o pomoc, jeśli będzie potrzeba mogę się podzielić wiedzą na temat silnika 2.0 TDI w VW :)

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat silnika 2.0 TDI akurat jest tyle na forum i nie tylko tym ze nie musisz nic pisac:)Jezeli chodzi o silniki benzynowe w b7 to masz do wyboru:

1.6 - 102Km

1.8T - 163KM

2.0 -131KM

2.0TFSI - 200Km

to na tyle z tych mniejszych bo wieksze Cie nie interesuja.Ja osobiscie uzytkuje silnik 2.0 i jestem zadowolony bo spalanie na poziomie 8l w cyklu mieszanym i dosc elastyczny motorek.jednak wiele osob na niego narzeka itd.Osobiscie polecilbym Ci 1.8T.

Nie wiem czy wiesz ale koszt dobrego b7 z tym silnikiem to ok.15tys. euro (ceny z DE) bo w Pl raczej nie warto

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja posiadam B7 1.8T i jestem bardzo zadowolony. Ja akurat kupiłem B7 z pewnego miejsca ze 100% przebiegiem 70 000km. W tej chwili mam podniesioną moc na 197KM w Dynosofcie i jestem mega zadowolony. Elastyczny podobnie jak diesel moc wystarczająca jak dla mnie... ogólnie POLECAM :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli gazowaniu mówisz NIE i interesuje Cię benzynka, to polecam 2.0TFSI. Ja mam taki motorek w ośce i wcale te 200PS nie jest jakąś mega mocą żeby tracić przyczepność, zwłaszcza jak się jeździ do pracy i z powrotem- zwykła jada po mieście. Samochód w automacie i na funkcji D po mieście pali 10.5l. Zabawa zaczyna się jednak na S, gdzie można dopiero poczuć tego :evil:. Jeśli chodzi o usterki, to padł mi zaworek przy turbinie- gumowa membrana pękła. Koszt ok 200-300 zł. Ja szukałem b6 1.8T 190PS, ale dałem sobie spokój, bo jest ich b. mało. W końcu kupiłem nr 2 z mojej listy poszukiwań- b7 2.0T .Też jest ich mało, ale opinie są bardzo pozytywne.

Jeśli chcesz coś alternatywnego, to 1.8T :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0TFSI- podobno jest super chodź nie wiem czy nie ma w nich wad "dziecięcych" :good:

1.8T- w miare mocna, sprawdzona i dopracowana jednostka :good:

2.0FSI- lekko słabawe :mysli:

1.6- raczej do dynamicznych nie należy :no:

Jak chcesz czegoś więce od auta to szukaj turbobenzyny no i quattro :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

makier ja właśnie przesiadłakem się z B6 1,9Tdi AVF do B6 1,8T AVJ i żeby nie Q to różnica w spalanmiu byłaby 2-3L w cyklu mieszanym.

fajne autko fajna kultura pracy mogę śmiało polecić :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 2 litrów poj.równiez polecam 2,0 TFSI, ew.1,8T. Kwestia na co Cię stać, ale różnica w cenie w DE nie zabija. Śmiało może być ośka, mnie to nie przeszkadza, jak trafisz w Quattro to jeszcze fajniej. W PL nie masz czego szukać, jeśli chodzi o 1,8T to też chyba nie za wiele tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1,8T kupilem 3 lata temu prywatnie z przebiegiem 32tkm(teraz 105tkm).Do tego czasu wymienilem cewki wmontowane w "fajke"swiecy zaplonowej i tylnie sprezyny zawieszenia(ponoc standard :thumbdown:).Poza tym spalanie(3 pelne zbiorniki Monachium-Sanok w 10godz :strzal: :bicz3:).Polecam z multitroncem,kultura pracy o wieeeele wieksza niz z dieselkiem :wink4:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas trochę temat odświeżyć :-).

Mam zamiar kupić A4 B7 2.0TFSI quattro z lat 2005-2007. Jak wiadomo jest kilka wersji tego silnika z różnymi kodami i zastanawiam się czy któryś z nich jest mniej lub bardziej polecany. Tutaj polecany rozumiem jako jednostkę z małą liczbą wad wrodzonych i lepiej podatnych na wirusa. Auto będzie zakupione i użytkowane w UK. Po głowie chodzi mi wersja 220KM tego silnika. Dodam że psychicznie przygotowuje się już na wymianę zaworu DV :-). Tak więc z jakim kodem silnika powinienem szukać auta? Ciekawi mnie też fakt spalania/ubytku oleju w tym silniku, jakie są Wasze obecne doświadczenia, na jakie ilości mam się nastawić - pytanie skierowane głównie do posiadaczy auta z silnikiem 2.0TFSI? Dzięki pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B7 2.0 TFSI QUATTRO, Tiptronic, motor BWT- po roku użytkowania: genialna trakcja ( wczesniej jeep GC i 300C) zwłaszcza zimą i na mokrym( jak to w PL wiosna i jesien). twarde zawieszenie s-line to na kiepskich drogach raczej wada niż zaleta ale za to na autostradzie jest pieknie. Dostępnosc momentu i przyspieszenie daje dużą satysfakcję zwłaszcza przy wyprzedzaniu lub w sytuacjach wyjątkowych. Oczywiście start na światłach na początku cieszy najbardziej, potem to przechodzi .... jedny minus to spalanie. Po Krakowie 12 litrów, w trasie (ale spokojnie do 130Kh) ponizej 9l nie udało sie jeszcze.... Jak "polecisz" powyżej 150 km... szukaj stacji benzynowej .Czasem sie zastanawiem czy go nie sprzedać .. bo albo inni konfabuluja z tym spalaniem TFSI albo coś mam zepsute ! Spalanie oleju w turbomotoach jest dosć powszechne , ale i zalezy o zużycia silnika, turbo i szczelności układów. Moja "lady" spala 0,5 litra oleju na około 4 000 km i to nie ma reguły. Jak ja pogonic powyzej180 to mam wrażenie że wiecej łyknie. Tak czy inaczej olej musisz sprawdzać często.Skrzynia automat - w mieście to ideał,w trasie nie ustępuje nikomu - jedynie kosztuje pewnie litrę paliwa więcej. Powodzenia więc and see you .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam 1.8t 163km BFB z multitronikiem obecnie okolo 150tysiecy , jezeli chodzi o dynamike auto spisuje sie rewelacyjnie i nie moge sie do niczego przyczepic, niemialem wiekszych problemow z dolewaniem oleju, jezeli w gre chodza drogi po miscie i do pracy nie dolewam wogole, na trasie kiedy robie jednorazowo 1500km jakies 200ml przy predkosci sredniej 180km.... wiec calkiem niezle, jezeli chodzi o silnik Uturbiony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOHITO myślę że twoje 12l jest jak najbardziej prawidłowe. Widać to po danych producenta.

Miasto:

12,6l q+manual,

13,1l q+automat,

10l fwd+manual,

11,2l fwd+automat.

Ja osobiście wybiorę manuala, taki uraz po naprawie automata w BMW mi został :-). Zostanę raczej przy 2.0T, spalanie porównywalne do 1.8T różnica kucyków znacząca :-). Co do oleju to wynik 0.5L na 4tyś km jest do przełknięcia. MOHITO jak eksploatacja auta do tej pory? Jakieś kosztowne naprawy? Jak duży przebieg miało auto przy zakupie i ile już sam przejechałeś? Ja rozglądam się za autem z przebiegiem rzędu 100 - 150 tys. Mam na myśli rzeczywisty przebieg nie ten od polskich handlarzy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalanie... no tu zawsze własciciele zaniżają dla poprawy samopoczucia, olej nie jest problemem. Robie małe przebiegi wiec mnie nie zabije :)

Kupiłem auto z przebiegiem 65 000 teraz ma 75 000 i nic nie wyleciało do tej pory ( ale tez wybierałem długo i oglądałem CARFAX'y i AUTOCHEC'ki długo) cewki wymieniło Audi w ramach akcji serwiowej, reszta to poduszki pod silnikiem obie bo VAG wykazywał usterke, pozatym olej i klocki . poprostu BAJKA :) . tym bardziej że wczesniej miałem auta chryslera które nie zasłynęły jako solidne. Co do autoamtu - to jak odcisnął Ci "piętno finasowe" to rozumiem, ale ja juz 3-ci automat i bez wpadki.Co do kosztow - to zapewne rozrząd niebawem u kolegi z forum + napinacz "feralnego" łańcuszka co lekko już klekota -z wymiana oleju to zapewne okolice 1 000zł. Mam nadzieje że nie zapeszyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Mam nadzieję że na tym nie koniec dlatego ponawiam pytanie. Zawężając poszukiwania do silników 2.0 TFSI z lat 2005-2007 mam "teoretycznie" do wyboru następujące jednostki z kodami: BPG, BWE, BWT, BUL(220KM). Z logicznego punktu widzenia pierwsze trzy silniki na pewno się czymś różnią pytanie tylko czym? Czy jako nabywca powinienem zwrócić szczególną uwagę na któryś z nich, czy to bez większego znaczenia? Ostatni to wersja 220KM. Zastanawiam się czy to tylko soft czy jest jakaś znacząca różnica w osprzęcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od roku użytkuję 2.0 TFSI Q w manualu,wcześniej 1.8 T :) różnica niebo a ziemia na korzyść TFSI spalanie(ok 12l po mieście) niemal identyczne z tym,że do TFSI gazu nie założysz:) ciągnie jak przeciąg od 2 tyś i nie zrażaj się głośną pracą na jałowych:)pomaga wymiana łańcucha i napinacza faz rozrządu:)(koszt 1tyś z rozrządem)z usterek- cewki(wymienione za free w ASO),DV,N75 i ten nieszczęsny napinacz przebieg 120tyś:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...